DMER

kochane .... no zbiera sie na płacz ale mamy jeszcze całe zycie przed sobs ... przykro jest ... moze nastepnym razem sie uda.....mam nadzieje ze wam sie teraz udało

DOSTAŁAM @ :(:(:(:(:(;(;(;(

gratuluje dzidzi...pełna nadziei.. tylko pozazdroscic...ja sie mega stresuje bo mam dostac @ 1 ale oj nie idzie tego opisac sama wiesz jak to jest ...

dziekuje dziewczyne za dobre słowa:) napewno napisz co i jak .. ale dzisiaj mnie kłuje prawy jajnik i troche sie stresuje ... i bardzo boje a co u was/

co u was kobietki ? jak sie macie?

asiek dziekuje za dobre słowa :) bede czekac i zrobie 2 ..listopada .. prosze pomodl sie za mnie :) a jak u ciebie ?

kochane kobietki załuzmy ze zrobiłam test płytkowy i wyszedł negatywny ...a powiecmy ze jestem przed dostaniem @ to czy jego wierygodnosc jedt 98% pewna? czy jesli zrobie po oczekiwanej @ 1 list.. to wyjdzie prawidłowy czy to jest mozliwe?...? prosze Odpiszcie

kochane kobietki załuzmy ze zrobiłam test płytkowy i wyszedł negatywny ...a powiecmy ze jestem przed dostaniem @ to czy jego wierygodnosc jedt 98% pewna? czy jesli zrobie po oczekiwanej @ 1 list.. to wyjdzie prawidłowy czy to jest mozliwe?...? prosze Odpiszcie

oj kobitki ja juz stałam sie obojetna co bedzie to bedzie .. bo mam dosyc tego stresowania sie głupiego ... :(

dziekuje tobie tego zycze z całego serca !.. pa do jutra :)

ja tez czekam :( GRATULACJE!! oj jak ja tez chce byc mama.....

u mnie po staremu... procz dziwnych objawow i stresa przed @... troche sie stresuje i mam zwichrowane humorki ... nie wiem dziewczyny jak to jest z dostaniem @ bo jesli mam dostac NP... jutro to co bedzie mnie bolało jak na @ (a na bede w ciazy ) ja tego nie kapuje .. to nie dostan @ ale bede bolec?... JA NIE KAPUJE .. HELP

ja tez mam ostatnio takie humory jestem okropna ciagle płacze obrazam sie a pozniej jest ok... a wiec wiem co czujesz glammyx ... dla ciebie Marzena37 tylko pozazdroscic.. II kersek :D ja tez czekam na @... i juz stres mnie zrzera!!!...

Patti gratuluje :) oj ale szczescie :D a ja wciaz czekam dzisiaj mam normalny dzien bez stresow... ale wczoraj wieczor znow płakałam ... oj jakas dziwna sie zrobiłam ostatni....taka płaczliwa smutna.. a jak na wesoło to na maxa!..nie byłam tata...dzisiaj w nocy sie obudziłam siusiu jak zwykle i poczyłam ochote na jedzenie ... ale jakos siła woli nie poszłam ... stwierdziałam ze jestem nie normalna :D