niejaa

:)

hmm :( u mnie chyba jeszcze gorzej-jedyne pocieszenie to słoneczko [przylazłam tu jak na terapię :o ]

Nocna posądzasz mnie, że odeszłam bo mi się towarzystwo znudziło

Wpadłam, żeby się pożegnać :(

a jak tam z tą kartą wi-coś tam?

dokładnie wszystko takie same. kolory takie sobie, wzory pożal się Boże, ani to ładne ani fajne w dotyku :o i tym sposobem nic nie kupiłam. no popatrz dalej nikogo nie ma?

i te wspomnienia "ach co to był za ślub" :D nawet słonko wylazło zza chmurki

kawa mi wystarczy-kusicielko :) a gdzie Ty się wczoraj podziewałaś sama kawę piłam

za słodkie podziękuję :)

gdzie wszyscy?

koty są urocze :) już to widziałam

Mój nastrój też nie lepszy

i tak i nie, mam bratanków-przechodziłam przez wszystko ale wiadomo to nie jest to samo. a im dłużej człowiek jest "wolny" tym bardziej przyzwyczaja się do własnej wygody :o

Jakikolwiek czy ta praca to jest "to" o czym myślę?

:(

no dobra ale taka śrubka to zajmuje "tyci-tyci" miejsce a te inne graty :o

dziwne przywiązanie do rzeczy :o największy problem mam z butami ich pozbywać się nie umiem. Pamiątki po bliskich to raczej inne trzymam. dosyć przyjemności wracam do przewracania miłego czytania zaległości :) i przewracania własnego domu :)

muszę zmykać dzięki :)

ja miałam z tym problem ale rok temu dotarło do mnie,że nie rozciągnę mieszkania(a nie mam piwnicy-całe szczęście)i tak stopniowo pozbywam się niepotrzebnych spraw przynajmniej miło mi jak się biedniejsi cieszą np. z ubrań :)

musiałam się tego pozbyć robię miejsce na nowe książki :)

Nocna jeśli o to Ci chodzi to fakt-kiepsko jest :(

Nocna a co miałaś na myśli mówiąć: \"...co się stało??-coś poważnego?\" ja bym wybrała Włochy :) ale takie z klimatem starych domków, wąskich uliczek itd. a Żuławy są śliczne-byłam niedawno :)

uwielbiam i cannelloni też

Czekolada to ja tak miło a Ty :p

Typowy facet. Już Ci Gorąca czekolada nie wystarcza ;)