urwisek_

hej:( dzisiaj mam doła totalnego...mam dosc wszystkiego...pracy, holandii, zycia...:( przez pier... prace:( mam chyba depresje jesienna...nic mi sie ostatnio nie udaje:( ehhh....a co wogole bede pisac:( pa:(

hej:D wlasnie wrocilam z pracy:P zrobilam sobie obiadek i teraz mam zamiar odpoczywac:P wykonczy mnie ta praca od 5 a w piatek i sobote na 4, no sie zapłacze, no ale przeciez co to jest wstac o 2.45 w nocy zeby jechac do pracy...wtedy przeciez tylko....dobrze sie spi:( jakikolwiek dzieki:D daj znac na gg co i jak:D oki mykam, buzka kochani, milego dnia:*

hej:D ja juz w Polsce, wszysyc mysleli ze po przyjezdzie pojde spac, a poszlam ostatnia:D czyli ok 23:D dzisiaj znowu wczesnie na nogach:D ehhh....jak pomysle ze tylko tydzien:( musze cos wykombinowac:D nocna, nie przejmuj sie:P

jeszcze ja jestem, dzisiaj wczesnie skonczylismy.... ale nie bede chyba siedziec bo nie mam nastroju.... do niczego... jutro mam ostatni dzien w pracy...dzisiaj sie dowiedzialam,ze w tej pracy bylam tylko na 2 tygodnie, bo zastepowalam pewna babke ktora byla na wakacjach...fajnie jest sie tak dowiedziec w ostatnim dniu:(:(:(:(:( ta holandia coraz mniej sie mi podoba...:(

hej wszystkim:) sorki, ze sie nie odzywam..ale nowa praca, w poniedzialek bylam w pracy od 5.30 do 15.30, dzisiaj od 5 do 16...a wstaje o 3.50:( bo musze jechac na rowerze ok godzine:( a spac nie umie isc ostatnio wczesniej niz o 23:( jestem lekko na wykonczeniu, ale musze sie przyzwyczaic:P wiec sorki, ale nie za czesto bede bywac..nwjwczesniej chyba sie odezwe w niedziele, bo w sobote tez ide do pracy...:( ale dajecie sobie rade beze mnie, wiec jest dobrze...ale chcialam sie wytlumaczyc...:P buzka kochani

no niewyspana tez bylam z innego powodu:P...poszlismy spac o 4 a musialam wstac o 5 do pracy....to byla sobota, on sobie mial wolne to sie mu wygodnie i bezstresowo spalo...:P a ja w pracy musialam sie meczyc..:P Ty, a co ty mi tu z takimi dzisiaj:P tititi:D hehe

ja pierwszy raz to slowo slysze:D heh..moze kiedys slyszalam, ale dzisiaj nie wiedzialam co to... wstyd:D

hehe, tak mowia starsi ludzie, pod pierzynke marsz:D a mi zawsze herbata z duuuza iloscia soku malinowego pomagala, lubilam slodkie, ale to byla przesada:P spalam kiedys pod pierzyna puchowa:D hehe:D a ty nie? wiesz, ja z gór jestem, to tak sie mowi:P

ojjj...kochana...biedaczku... masz kwiatuszka wez zażyj cos, poloz sie albo cos...:)

niejaa - jak sie czujesz?

nio musze jakies cielejsze bluzy sobie kupic:) a w pracy, hehe, jakbyscie widzieli moj stroj, to byscie padli:D gumiaczki biale, fartuchy jakies tez biale, rekawice jak dla rzeźnika, czepek na glowe:P i jakie przepisy, normalnie az glowa boli:P

no bo ja nie chce nowego, bo na taki to wogole mnie nie bedzie przez jakies czas stac... uzywanego moge kupic ale do 300 eur, bo jak zaplace za mieszkanie to wiecej mi nie zostanie...:( a uzywane sa tu spoko, ale od ok 600:( a rower uzywany kupie juz za 100:(

no wlasnie o to chodzi, ze innego wyjscia to nie ma:( skuter jedynie, lepsze wyjscie, ale...skad wziasc kase:(

ja tam juz nic nie potrzebuje z Ikei...ale czasem mozna znalesc cos fajnego i nawet taniego...oczywiscie ceny tutaj w euro:( ale trudno:P teraz potrzebuje rower albo skuter..no normalnie sie zalamie:(

ojj...no to naprawiaj to szybko i wracaj do nas:)