Milka 76
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Milka 76
-
Hej dziewczyny, zapraszam na capucino;) U nas ok, mala pelza nieporadnie po pokoju, troche sie denerwuje, ale prze do przodu;) Gosiek ja dzis robie gulasz i mam pyzy do tego Kasiu trzymajcie sie!!!! Alkatraz sliczna Hania, wesolutka dziewczynka:) Ewcia gdzie jestes? Goba dobre z tym filmikiem, tez bylam pewna, ze to cos z Kubusiem;) Bylismy wczoraj u lekarza, dostalismy skierowanie do okulisty, chociaz lekarka nic nie zauwazyla niepokojacego, jednak dla spokoju idziemy sprawdzic oczka.
-
Agula, wiesz- sprawy lozkowe he, he Dziewczyny, moja mala najlepiej rozrabia wlasnie na lozku, i tam pelza odwaznie. Na macie wyglada juz to zupelnie inaczej, no chyba ze poloze cos co ja interesuje, u nas na topie sa ostatnio okulary;) Maja jak je widzi to zaiwania jakby motorek miala. Swietna zabawka- wygina je w rozne strony, oglada. Agula wracajac do spraw lozkowych, to musialam z Z materace ubrac w nawleczki. No i musze znowu uciekac, polozyc mala spac, do pozniej
-
Dziewczyny, narazie tylko poczytalam, a odezwe sie pozniej- musimy cos z malzonem zrobic:) Kasiu kurcze, to moze przez te pluskwy Juleczka taka marudna. Napewno da sie to jakos zwalczyc. Dobrze, ze wiesz juz co jest. wpadne pozniej, pa!
-
Kasia biedna Julcia, niech szybko zdrowieje!!!! Dziewczyny wyslalm na interie filmik, zobaczcie jak sie ta moja glizda stara;)
-
Gosiek mnie sie wydaje, ze to, ze dzieci sie nie podnosza, czy nie pelzaja, to nie lenistwo, a brak sil, i nie,moznosc panowania nad pewnymi czesciami ciala. Maja dopiero od paru dni zalapala, to, aby sie do przodu poruszac musi jeszcze raczki, i nozki wlaczyc ;) A i silniejsza jest- wszystko chwyta z taka sila, ze odrazu laduje na podlodze, albo wyrwala mi dzis wlosy z glowy. Wedlug mnie najwazniejsze w rozwoju jest wlasnie obracanie z plecow na brzuch. To jest podwalina do przyszlych dzialan. Dziecko zaczyna pelzac, siadac, wkoncu raczkowac, i chodzic. Miesnie calego ciala bardzo sie wzmacniaja, i pracuja, a kregoslup nie jest obciazony. Ewcia super imprezka;) Salatke napewno zrobie. Wczoraj maz zabral mnie na obiad, i jadlam cos takiego- piers z kurczaka usmazona, na to polozony ugotowany brokul, na to plaster sera, i zapieczone z sosem holenderskim. Calkiem dobre, mozna na obiad zrobic takie danie.
-
Aisha ale okropnie ten guz wyglada, buziaki dla oli, i niech szybko sie goi! Maya tez juz zaliczyla ladowanie z lozka. Mamy wielkie lozko 2 na 2, wyszlam tylko po wode, a w tym czasie maz juz do niej szedl. Niestety pare sekund za pozno , zastal mala juz na podlodze;( Na szczescie nic sie nie stalo, guza nie ma nigdzie. Ae ile strachu sie najedlismy!!!!
-
Hej dziewczyny! Wszystkiego najlepszego dla dzieciaczkow z okazji miesiecznicy Bylismy dzis obejrzec basen. Podobalo nam sie:) woda 32 stopnie, w grupie bedzie max 6 dzieci. Kapiele beda polegaly na zabawie, spiewaniu piosenek, i chlapaniu ;) Mam nadzeieje, ze malej sie spodoba, pierwsze plywanie za tydzien. A do tego czasu co 2 dzien kapiemy sie razem w wannie, i jest ok. Ewcia zapisalam przepis na salatke, tylko u mnie nie ma wedzonych kurczakow:(, dodam pieczonego. Beja podziwiam cie za samozaparcie. ja coprawda waze tyle co przed ciaza, i wchodze we wszystkie ciuchy, i przez to nie moge sie zmobilizowac do cwiczen, a brzuch taki flakowaty mam. Mierzejka nawet mi tu nie mow nic o rozwoju typu \"daleko za murzynami\" wszystko jest ok!!!! Maya jest z poczatku czerwca, i dopiero zaczyna pelzac, i wszystko jest prawidlowo, ze staniem nawet nie wiem, bo jej nie stawiam, a na opanowanie chodzenia dziecko ma czas az do 18 mies!!!! Anulka ma piekne zabki:) Brawo da Julka, i Kubusia, za piekne stanie- silne chlopaki. Surfitka tez obnizylam lozeczko, ale Maya nie lubi stac:)
-
Surfitka Maya tez ma tylko ten 1 kubek niekapek, a fotelik maly i wygodny, jestem zadowolona. patrzylam, ze do Polski tego nie wysylaja, moze ci zamowic? Odebralabys odemnie z Bremen:)
-
Mierzejka to postaraj sie o cesarke przy drugim dzieciaczku. My produkcje klonow zakonczymy na Maii ;) Surfitka napewno dobrze sie ulozy wszystko, tylko wiadomo w Polsce inne realia, i pewnie ciezko bedzie sie przestawic.
-
Aisha ja nie moge filikow obejrzec:(
-
Goba moze jakis zestaw z lozkiem pietrowym bylby dobrym rozwiazaniem
-
Surfitka sa normy, ale ten prof ciagle, w niemalze co 2 zdaniu podkresla, ze kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie.
-
Agula no dziwna mama. Kiedys do mnie nawet czesto przychodzila, ale od kiedy jej mala taka nieruchawa, to kontakt sie urwal, ale tez powiedzialam jej co o tym mysle:P Ich dziecko, ich sprawa, i zmartwienie. A ja zaraz wskakuje z moja glizda do wanny, bo sama cos wrzeszczcy w wanience, nie idzie jej do wody wsadzic na dluzej jak 30 sekund!!!! Taki jest wrzask;( Ja nie wiem dlaczego tak reaguje, a zeby bylo lepiej, to od marca zaczynamy plywanie- taki kurs dla dzieci z fizjoterapeutka. Zobaczymy co bedzie sie dziac;) Agula no jakis sposob musi byc na te szkice ;) Oby ten srodek zadzialal
-
Mierzejka nie martw sie tym, ze mala nie chce stac, na to przyjdzie pora, wazne ze na brzuszku lubi lezec;) Mnie stanie jest zupelnie obojetne. Zacznie raczkowac, to tez stanie. A jeszcze dzieci, ktore pomina faze raczkowania, i tak naucza sie tego pozniej np podczas zabawy. Dziewczyny ja znam taki przypadek- dziecko jest 2 tyg. starsze od Mai, i wogole nie przewraca sie z plecow na brzuszek. Jezeli jest polozone na brzuch, to wytrzymuje gora 10 min!!!! matka twierdzi, ze wszystko jest ok, i na te okazje, aby dziecko "uruchomic" kupila chodzik;( Brak slow!!!!
-
Mam taka ksiazke napisana przez prof neurologa dzieciecego. pisze, ze raczkowanie jest bardzo waznym etapem w rozwoju. Dzieci, ktore pomina ten etap maja tendencje do wspinania sie na wszystkim, jednak ruchy rak, i nog nie sa skoordynowane, i dzieci te czesto padaja. Poza tym, dzieci ktore nie raczkuja moga miec w przyszlosci problemy z nauka czytania, pisania i liczenia. raczkowanie bardzo rozwija, i synchronizuje polkule mozgowe. Takze zachecajmy dzieci do raczkowania jak najwiecej.
-
Maya tez sie kiwala, az do wczoraj ;), sadzalam ja w ciagu dnia w gondoli, i tam czula sie bezpiecznie, rownowagi przez to nie cwiczyla. Dzis posadzilam ja na podlodze, dalam zabawki, i z tylu polozylam poduszke jako asekuracje w razie gdyby upadla do tylu, i siedziala pieknie. Siegala po zabawki, przechylala sie na boki, wyciagala raczk, nie padala do tylu. Zauwazylam, ze juz sie poczula pewniej, nie boi sie siedziec. Powiem tak- warto dziecko posadzic, i zajac sie innymi sprawami, wtedy wie, ze jest zdane tylko na siebie, i lepiej kontroluje swoje ruchy. Podobnie mamy z pelzaniem. Gdy mala widzi, ze jestem w poblizu, a do zabawki trzeba sie doczolgac- krzyczy, i biadoli okropnie. Wystarczy ze wyjde z pokoju- myk, myk, i juz zabawke ma;)
-
Melania, oby to krzeselko bylo dobre.
-
Iza zobaczymy jak to u mnie bedzie. Ta moja glizda nie cierpi lekarzy, i wszelakich badan.
-
Iza i jak okulista bada takiego malucha?
-
Aisha, tez nie moge odtwozyc nagran:( Maya wariuje na macie- pieknie sie bawi. Pozycje do raczkowania prawie caly czas przyjmuje, tylko nie wie co z raczkami marobic, i jak do przodu rusza to tak skacze jak zaba. Goba widzialam dziecko ktore swietnie poruszalo sie na siedzaco, podpieralo sie tylko jedna raczka z przodu- jest to prawidlowe chociaz niewiele dzieci tak uczy sie raczkowania. Moze Kubus z siadu przejdzie do raczkowania.
-
Czesc dziewczyny! Wyslalam wczoraj zdjecia na interie, to ten post bez tematu. maya siedzi w krzeselku;) Zrobilam dzis termin do pediatry, bo zauwazylam juz od dawna, ze Maya zezuje. Lekarka stwierdzila przy ostatniej wizycie, ze jeszcze jej sie to unormuje, ale ja widze, ze nic sie nie polepsza. Musimy wziac skierowanie do okulisty, i zbadac malej wzrok. Nie chce zeby nosila okulary tak jak ja;( Z mezem sie poklucilam wczoraj o zabawki dla malej:( Zobaczylam w sklepie taka mate z melodyjkami, zwierzatkami- sliczne to bylo z materialu. Nie chcial jej kupic;( I polecialy slowa. Ech sama kupie jak mi tylko kasa na konto splynie. Generalnie nastruj mam do d....py. Elmirka dobrze, ze mi o tych zastrzykach napisalas. Ja zdecyduje sie na ring, a po czasie chyba spirale zaloze i juz. To bez hormonow jest, i spokoj na pare lat.
-
Melania dodalam ci komentarz do zdjecia, mam nadzieje, ze ci sie spodoba he, he Dziwne, ze krzeselko jest tylko do 2 lat???? To po co w takim razie ta cala regulacja???? Cos im sie chyba pokitrasilo. Zadzwonilabym do producenta i spytala, czy jest ono ze sklejki wykonane, czy z litego drewna, i ile max wytrzymuje ciezaru.
-
Melania jeszcze wroce do krzeselka;) otoz nie zajmuje duzo miejsca, jest waskie, takze praktycznie moze stac wszedzie, i nie przeszkadza:)
-
Teraz jak Maya byla chora, to poszlam do innego lekarza, takiego ktorego mam pod nosem, i roznica w badaniu ogromna!!!! Wizyta trwala moze 10 min- ciach, ciach badanie, recepty, i dowidzenia!!! Zwykle bilanse robimy u takiej starszej lekarki, i tam jest suuper. Gdy rozbieram mala w gabinecie, przychodzi pielegniarka zbiera caly wywiad: co mala je, jakiego smoka ciagnie, jak spi, czy obserwuje cos co mnie niepokoi,i na koniec czy mam pytania do lekarza- wszystko zapisuja w komputerze. Poczym przychodzi doktor, i odbywa sie badanie, i rozmowa, i trwa tyle ile potrzebuje, a nie byle by szybciej. Czyli co gabinet, to inne podejscie.
-
Melania ja mam niemieckiego producenta tych krzeselek. A do kontroli chodzimy w zaleznosci od wieku dziecka, sa to tzw bilanse. Wypada tak mnie wiecej co 3 miesiace. Teraz idziemy w maju na bilans roczniaka. Po szczepieniu tylko jezeli sa jakies niepokojace objawy.