Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Anisse

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. dokładnie, trzeba byc maks rozluźnionym. ja zaczęłam używać tamponów jak mi wypadł okres na wczasach miesiąc temu. mam 30 lat i zawsze tylko podpaski - te cieniutkie i miękkie ale i tak nie dają maksymalnego komfortu, zwlaszcza jak sie idzie do pracy czy szkoły i nie ma sie jak umyć. chusteczki higieniczne sa ok, ale nie zastąpią cieplej wody...ciesze sie, ze okres wypadł mi na wczasy, bo pewnie nigdy nie odkryłabym tego komfortu jaki dają tampony. a co do aplikacji, tez kilka razy wkładałam i wyciągałam bo mnie uwierało lub miałam za płytko. teraz, nie mam już takich problemów. jak ze wszystkim, kwestia wprawy;)
  2. ja tez sie ciesze ze ten topic dalej istnieje...Kasia22 rozumiem cie, ja stracilam moja mame 1,5roku temu i prawdą jest ze czlowiek nie jest w stanie sie pogodzic z taka okrutna stratą... moze to zabrzmi dziwnie ale czytajac wasze wypowiedzi robi mi sie troche lżej ze nie ja jedna czuje sie fatalnie. to mi pomaga dostrzec - choc na chwile - że to co mnie spotkało, nie oszczędza niestety innych... pozdrawiam gorąco wszystkich!!! trzymajmy się xxx
×