kffiatki3

Ja jestem. Miałam mały nalot ale już spokój :)

Właściwie, to by mogły :p Ja dzis wzięłam jednak luteinę. I tak mam @ przewidzianą na urlop więc bez różnicy :) Teraz mam dopochwową dla odmiany, ale wolę tą doustną bo z nią mniej zachodu ;)

Pinki, brawo :) Otworzyłaś 1000 stronkę :)

Helloł ;) Pinki - jesteś- ja juz czekam na odzew ;) Kontynuując wczorajszy watek nagradzania omijaczek tez mogę startować w konkursie :) Dorotka i Gramka - śliczne Wasze panny :) Jeszcze tylko 7 dni roboczych i wolne!!!

Tak Fafina, niektórym powinni przyznawac nagrody za skuteczne omijanie jajka :)

Smutna - skup się teraz na odpoczynku. Wyluzuj się psychicznie, ciesz bliskością męża. Pozwól naturze działać ;) Takie stresowanie się nie jest dobre. Skoro nie mierzyłaś tempki wcześniej w tym cyklu, to chyba mierzenie teraz i tak nic nie da.Sorki, że sie tak przyczepiłam - ale jedno wiem na pewno - najważniejsze to o tym nie myśleć. Ja sie tak przestawiłam z myśleniem, że znowu zastanawiam się czy przez seks naprawdę można zajść w ciążę... ;)

Cześć Fafina :) Ja właśnie okres kłótni mam za sobą, też mieliśmy ostre zgrzyty ostatnio, ale w końcu się unormowało, nawet rzekłabym poprawiło - ale nie chcę zapeszać.

Hej Smutna. Ja na temat tempki się nie wypowiadam, bo kompletnie sie w tym nie łapię. Starania były - to najważniejsze a co dalej czas pokaże, tylko trzeba cierpliwie czekać :) Tez sobie walne teraz kawkę, bo cos mnie przymula - ta pogoda chyba. Miało byc ciepło i słonecznie a pochmurno i nie widze jakos słonka :( Dziś idziemy z pieskiem na ściąganie szwów po operacji. Wczoraj bylismy nad jeziorkiem, to pływał jak dzik :) Musze walnąć fotke na nk ;)

Resztę dziewczyn gdzies wywiało :)

Ja luteinę od początku drugich starań czyli od 14 cykli z jedną przerwą.

Moja lekarka mówi, ze sama luteina nie szkodzi. Poza tym nie odczuwam, żeby miało to na siebie jakiś wpływ - wręcz przeciwnie bardzo dobrze się czuję ;) Kurcze, w ogóle to chciałam nawet luteinę sobie odpuścic, ale po takich staraniach się waham. Poza tym jak biorę, to wiem kiedy bedzie @ i jestem w gotowości bojowej na starcie z nią ;) Pinki, a Tobie zapisał gin Dupka??

Wiesz Pinki - ja też mam brać luteinę i o tym myślałam ale wydaje mi się, że chyba nic nie będzie się działo. Chodzi pewnie o antykoncepcje albo jakieś inne bardziej złożone hormony np. na menopauzę. Tak mi się wydaje, bo to dla kobiet w każdym wieku jest.

Cześć z rana :) Chciałam zauważyć, że wielkimi krokami zbliżamy się do strony 1000 :) Niunia, lecz się na przyjście maluszka bo faktycznie siły bedą Wam potrzebne :) Gramka - byk się wczoraj poddał i powiedział, że chce w końcu odpocząć, bo jest zmęczony :p Nie martw się tym małym kryzysem, bo wszystkie nowe matki go przechodzą niezależnie od tego, jak optymistycznie są nastawione do życia. Poradzisz sobie, zobaczysz. Po prostu musicie się dograć ;) Sysunia - trzymam kciuki za full wypas chatkę za małą cenę ;)

Znowu pustawo więc znikam i ja do domku :) Pa laski!!

Pinki - ja polecam . Zrobiłam sobie i mężowi zestaw witaminowy i jestem zadowolona. Biorę już 3 tygodnie. O efektach nie myślę wcale :)

Może ten żeń-szeń dla bab ma takie działanie ;) :p

Oj Gramka- zaraz tam demon ;) Pinki kupiłam sobie witaminy tego samego producenta co Salfazin dla facetów: Vita Femin. Wklejam linka, to sobie poczytaj. Ja jestem zadowolona ;) http://www.holbex.pl/content/view/68/16/

O, widzę, że nie jestem sama - fajnie :) Laski ja mam ostatnio jakiś głód seksualny, bo po tym weekendzie mój mąż już się przede mną chowa. Zastanawiam czy to nie przez te witaminki ;) Mój mąż sie śmiał, że nic nie zdąży naprodukować jak się nie uspokoję :p Poza tym zrobiłam sobie wczoraj test owulacyjny i pierwszy raz w życiu zobaczyłam 2 kreski ;) Weekend był więc udany :)

Cześć dziewczyny :) Nadziejko - współczuję bardzo :( Czy dziś ktoś popisze czy wszystkie się urlopują?? Ja jeszcze tygodnie i już odliczam :p

Angela hej :)

Smutna nadzieję daje przez pierwsze 3 cykle... Życzę Ci, żebyś nie musiała tyle czekać :)

Laski - nie liczcie dni tylko wypoczywajcie i cieszcie się swoja bliskością! Liczenie tylko stresuje, a nie o to przecież chodzi :) Ja zakładam urlop wolny od wszystkiego - od liczenia dni tez, zwłaszcza, że nie liczę już od 2 cykli i tak mi jest lepiej :)

Hej Voltka :) Mocik ja mam termin @ akurat na dzień wyjazdu więc pod tym względem mam przerąbane, a mój mąż jak sobie uświadomił, to stwierdzi, że ja co roku muszę mieć ta @ akurat na urlopie ;) Trudno - takie życie :p

Dokładnie Pinki- co to za wypoczynek z telefonem przy uchu? Jest gdzie indziej a dalej zyje problemami z pracy. Bez sensu taki urlop. Schowaj mu ten telefon i bedzie spokój ;)

Mocik nie ważne gdzie, ważne by zmienić klimat i otoczenie. Ja juz nie mogę się doczekać kiedy pomyśle trochę o sobie a nie wciąż o innych ;)