kffiatki3

Fafina - dokładnie o to chodzi :) Biedna ta Wiosna - mogli Jej zrobic cesarkę juz byłaby po wszystkim.

Wiem, że czas leci i wszystko idzie nie tak jak się chce. Wydaje mi się, że mój obecny tok myślenia w tej kwestii, to taki "myk psychiczny" - wyparcie myśli o ciąży by w rezultacie zajść w ciążę :)

Obudziłam się dziś rano i pomyślałam sobie, że nie wiem czy jeszcze już chce ta ciążę. Szykujemy domek i może dobrze byłoby nacieszyć się nim we dwójkę, bo zawsze kogoś mamy z boku. Jak będzie dziecko, to już nie będzie tak samo. Nie wiem co mnie tak naszło dzisiaj... Z drugiej strony starania nie dają efektów więc i tak co będzie miało być, to będzie :)

Nosy do góry laski :) Będzie dobrze, czeka parę brzuchów do przejęcia ;) Komuś musi się w końcu udać. Ja mam słoneczko i znowu energetyzuję otoczenie :)

Hej :) A co tu dziś tak pusto?? Piękny dzień, słonko świeci - nic tylko pracować ;)

Hejka z wieczora :) Promyk ja biorę luteinę od 19 dc i tez przez 10 dni. Nie sknociłas nic, a nawet masz teraz pewność, że wziełas ją po owulce. moja gin mówiła, że tak jest lepiej. Ja tez tym razem czekałam, bo zawsze brałam od 16 dc i może sobie cos tam przyhamowałam w owulce skoro teraz dopiero 16 dc pojawił się sluz płodny. W czwartek ide do gina, bo mam wrażenie że coś się dzieje znowu chyba zapalnego, to zapytam ja czy brać całe 10 dni. Ciekawe jak tam Wiosenka - mamy drugiego majowego chłopaczka juz czy nie??

Gramka - mam nadzieję, że jajo a nie zapalenie. Po tym weekendzie w dziczy wcale bym się nie zdziwiła jakby sie znowu przyplątało. Ale w czwartek mam wizytę kontrolną u gina (dawno nie byłam ;) więc będzie jasne. A weekend był super choć nie będę sie rozpisywać, bo dzis panują porodowe nastroje ;)

Pinki nie martw sie zapalenie leczy sie najlepiej antybiotykami. Mi po nich zawsze przechodziło na jakiś czas. Promyk ja mam 19 dc dziś i zaczęłam brać luteinę, bo moja gin powiedziała, że najlepiej zacząć brać jak już będzie tak ze 3 dni biały śluz.Ja wczoraj miałam jakieś plamienia i nie wiem o co chodzi. Może jajeczko pękło? Zobaczymy :)

Hej :) Zaglądam od rana a tu pierwszy majowy dzieciaczek :) Serdeczne gratulacje Nadziejko :)

Pakuje manatki i spadam. Miłego i owocnego weekendu ;) Pa laski :)

Ja jestem, ale za 30 min tez się zbieram do domku. Pakuje manatki i na weekend :) Ciekawe czy będzie owocny w fasolki i dzidziule ;)

Tak nadziejko - będziemy działać :)

Hej laski :) A ja dziś jadę z mężem na weekend nad jeziorko i będę pracować nad fasolką. Chyba okoliczności sprzyjają bo od rana intensywnie czuję owulkę i piękny śluz sie zaczął więc może przyszła pora :) :)

Witam :) Fafina - ja nie wiem czy Bromek pomaga na pms, bo pod tym wzgledem u mnie sie nic nie zmieniło. Pinki ja biorę luteinę i staram się zawsze o stałej porze, bo to jednak hormon. Ale nie tak znowu dokładnie co do minuty ;) Dziś mam 15 dc i poczułam sie rano jak przed owulką - może to teraz, bo nawet śluz się ładny zrobił. Może w tym cyklu sie przestawiło? Ja dzis mam szefa, więc bedzie szum ;) Postaram się zajrzeć w wolnej chwili.

Zaraz do domku :) Pa, laski :)

No widzisz nadziejko- coś jednak drgnęło :) Ale sie tu kebabowo - truskawkowo zrobiło, aż mi ślinka pociekła... Jestem juz w dołkach startowych do domu... :)

Będę sadzić dzrewka :p

Pogoda musi być, bo wyjeżdżam na wikent do lasu :)

Gramka cytat ze stron dla wielbicieli roślinek zapodałaś teraz ;) Ale kto wie... Może sprawdza sie w innych sferach :)

Dzięki Gramka :) Zawsze twierdziłam, że chciałabym urodzić na wiosnę, bo to taki piękny czas, ale jakby się udało zmajstrować na wiosnę - tez bym się ucieszyła ;)

W mierzeniu temperatury jestem zielona :( W ogóle nie chcę się znowu nakręcać. Denerwowało by mnie takie ciągłe sprawdzanie czy to juz...

Tempki nie mierzę, jakoś nie pamiętam o tym. Polegam na obserwacji ;)

Promyk u mnie też 14 dc :) I tez jakiś niewyraźny tym razem :( Ale zobaczymy. Mąż też zapracowany ostatnio i kontuzjowany więc nie wiem czy jeszcze się poprzytulamy :(

Witamy :)

Oj biedne mamuśki ;) Ja mam teraz jakieś cos pomieszane. 14dc i jakoś nie widzę już śluzu płodnego. Pobolewało mnie owulacyjnie w niedziele i dalej nic. A zawsze pobolewało kilka dni. Nie wiem o co chodzi. Ale staranka w niedziele były :p