Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kffiatki3

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kffiatki3

  1. Tak, ja im bardziej szperam tym bardziej nic nie wiem ;)
  2. Nadziejko to na co go dostałaś??? Bo ja tez o tym myslę i już nie wiem co właściwie myśleć :(
  3. Ponoć maja mi stymulować lepiej to jajeczkowanie. I to najlepsze będzie na cały ten stres co mnie sięgną w tym roku... Nie wiem, do niej chodzi bardzo dużo kobiet, chwalą ją. Lata praktyki. Nie wiem juz sama co o tym sądzić.
  4. Możesz brac później np od 17, 18 dc bo przeciez jajeczkowanie może byc później. Ale z tym przedłużaniem , to bym uwazała, bo wydaje mi się, że ja te 10 dni to już mam dosyć zawsze...
  5. Bromergon mi dała, bo stwierdziła, że po wszystkim widac, że jest ok - tzn. jest jajeczkowanie regularnie, co miesiac wszystko przebiega oki. Badan hormonalnych nie musze więc robić. Ale dziwne jest że prawie rok od poprzedniej ciąży i nic mimo starań. Dlatego mi go przepisała i kazała brac do skutku. A ta luteinę jak weźmiesz 2 dni dłużej to raczej nic sie nie powinno dziać.
  6. Tak, bromergon dostałam bez badań. A co do luteiny, to ja tez biorę i z tym okresem bywa róznie. Tez biore od 16 do 26 dc i dostaje przewaznie @ 2-3 dni po odstawieniu, chociaz ostatnio dostałam chyba w 6 dzień.
  7. Tak, juz wróciłam do formy :) Zobaczymy czy beda jakies skutki. Tylko mysle, że ona mi je dała bez badań.
  8. Promyk i Angela - dzięki za informacje :0 Ja tez biore na noc i juz lepiej. Ale pierwsze trzy dni były straszne, bolała mnie głowa, miałam tak zapuchniętą twarz i - faktycznie katar! Ogólnie nie chciałao mi sie nawet podnieść z łózka... Ale juz od wczoraj jest oki - głowa nie boli, wygląd w normie - mam nadzieje, że juz będzie oki.
  9. Witam w ten piękny, mroźny, biały poranek :) Niunia - to wspaniale :) Trzymam kciuki za pozytywne efekty ;) Ja juz dochodzę do siebie po tym bromergonie - pierwsze 3 dni była masakra... :( Myślałam, ze walne te tabletki w kąt ale już się chyba przyzwyczaiłam.
  10. Inka - fajnie masz :) Oby się dalej zdrowo chował maluszek :) Fajne takie uczucia są, fajne :)
  11. W pracy oki :) Dziś mam święto - dzień pracownika socjalnego :) Nie przemęczam się więc ;)
  12. Czemu tu znowu tak pusto??? Gdzie jesteście dziewczyny?
  13. No to będziemy trenować ;) Tylko muszę najpierw z mężem się dogadać, bo dalej ciche dni...
  14. Miesiu dzięki :) A strasznie często to znaczy jak ? ;)
  15. Cześć laski :) Byłam wczoraj u gina, i przepisała mi bromergon. Powiedziała, że z cyklem wszystko ok, jajeczkowanie jest, miesiaczka regularna ale dziwnie, że tyle czasu minęło i kolejnej ciązy nie widać. Wiem, że któres z was mają doświadczenia z tym lekiem, napiszcie mi cos proszę, bo tak prawde mówiąc sie zdołowałam - zwłaszcza po przeczytaniu ulotki...
  16. Dlaczego tu dzis tak pusto?? :(
  17. Cześć wszystkim od rana :) U mnie ciche dni trwają nadal, aczkolwiek z małymi wyjątkami z powodu ważnych okoliczności rodzinnych - trzeba było trzymać fason i udawać że wszystko oki ;) Dzisiaj mam wizytę u gina - musze sprawdzic jak sie maajamoje stany zapalne. Może juz ich nie bedzie...
  18. Spadam do domku - robić porządek ;) Trzymajcie sie do jutra PA!!
  19. Tak, bo z nimi trzeba krótko: Kaganiec smycz itp. Powiedziałam koniec tego wszystkiego - albo sie przystosuje, albo niech sie buja! Tak dalej byc nie może!!
  20. Ja przerabiałam wczesniej i przerabiam teraz. Dałam mu za duzo swobody... Jestesmy razem 13 lat, w tym 2 po slubie i jakos sie nic nie zmienia :( Myslałam, że czegoś sie po ostatnich przejściach nauczył - ale niestety!.
  21. Mój się klei do kumpli... Ma 28 lat a dyskoteki mu w głowie. Oczywiście szaleje sobie beze mnie.... Ale własnie powiedziałam koniec i teraz obraza majestatu! Ma mnie w dupie cały czas i jeszcze obrażony wielce jak sie go uświadomi! Najwazniejszy jego kumpel, a reszta - dupa.
  22. Choć wiosenka poryczymy razem :( Ja juz nie mam siły...
  23. Hej Volcie - czyżby zbrakło energii?? ;) Ja tez juz mam mało, do tego ta sytuacja z moim smarkatym mężem mnie dobija. Oszaleć można.
×