MarMi
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez MarMi
-
Kubuś - nie nawzajem tylko każda sobie :-D
-
Nooo, jestem :-) \"Przesyłki\" niestety już odjechały ale chyba trochę starą ciotkę lubią, skoro starsza \"przesyłeczka\" dziś tu ze swoim lubym wpadła bo byli w okolicy ;-) Ja kończę jedno tlumaczenie, myślałam, że trochę sobie odetchnę a tu - dziś telefon - dwie nowe pracki z terminem \"na wczoraj\" :( Ale - każdy grosz się przyda , byle tylko były te zlecenia:-) Dosia, dołączam się do życzeń imieninowych. STO LAT i spelnienia marzeń :-) Bosanóweczko a co to za zamartwianie się? Przecież wiadomo, że wszystko będzie ok, skoro tyle \"cioć\" za Marcelinkę kciuki trzyma, żeby jak najszybciej w babci ramiona trafila ;-) Takis, to ja cię poczęstuję obiadkiem jak do mnie zawitasz i zobaczysz co to jest modro kapusta :D W zamian za to proszę o pieczony karczek ;-) (zdradzę Wam w tajemnicy, że pyyyszny robi: -))
-
Ja też jeszcze przed snem wpadłam poczytać co napisałyście:-) Dobranoc wszystkim A na jutro zamawiam dla nas wszystkich bardzo udany dzień :-)
-
Wpadłam się przywitać :-) \"Przesyłkom\" tu jak widać calkiem dobrze :D Ostatnie dwie noce przebąblowalyśmy z siostrzenicą do.......... siódmej rano, najpierw się trochę pouczyłyśmy, potem trochę komputerka a jak się położyłysmy niby do spania, to sobie jeszcze gadałyśmy aż się juz calkiem jasno zrobiło :-) Bardzo fajna chrześnica mi wyrosła - ma nie tylko ładną buzię ale przede wszystkim - dobrze poukładane w głowie. Mam wesoło, bo na codzień jesteśmy tylko sami z synem, albo nawet ja sama, a on w szkole albo z wizytą u swojego taty. A teraz pełny dom :) Gdyby jeszcze nie wisiało nade mną tłumaczenie, które ma juz baaaaardzo rychły termin do oddania a końca roboty jeszcze nie widać, to już byłoby całkiem ok. Na temat \" kazików\" się nie wypowiadam, bo od rozwodu brak u mnie takowego na stanie :D
-
Młodzież młodsza odesłana do łóżek, młodzież starsza ogląda kasetę jak byla malutka a najstarsza młodzież się dorwała na chwilę do komputera:-) Bosa, oni będą u mnie nie do końca ferii, a tylko do niedzieli, a szkoda bo to fajne towarzystwo :-) Jest głośno i wesoło :-) Boja, ja nie dostałam jeszcze Twoich zdjęć.
-
To ja jeszcze dorzucę Gruzina -= Grigorij Jaksratokwili. Boja, mój syn ma 11 lat, będzie mial 12 w tym roku.
-
Ufff, przepędziłam towarzystwo i dorwałam się wreszcie do komputera:D Ilość chętnych do klikania zwiększyła mi się o 100%, zwykle tylko ja i syn a teraz jeszcze dwa młode Takisy :D W tej chwili chłopcy się bawią w pokoju syna, maturzystka pisze \"test\" a ja powiedziałam panom, że...muszę troche popracować :D Pomagam jej trochę przed maturą bo ja przeca nie tylko tłumacz ale także belfer z wykształcenia, więc... od czego są ciotki (matki chrzestne na dodatek) jak nie od pomagania :D Ale najważniejsza sprawa; G R A T U L A C J E dla nowej babci!!!!! [ kwiatek] Bosa, Takis (ten z ogonkiem) nie mógł do mnie przyjechać bo chyba moje koty nie byłyby jego wizytą specjalnie zachwycone :D Co do chrapania - mój były mąż nie chrapał za to ja podobno chrapię ;-) Dzisiaj była u mnie moja przyjaciółka (ta sama od 23 lat), dostałam spóźniony prezent urodzinowy - piękne srebrne kolczyki.
-
Kubus, myślę, że najlepiej poczekac aż same zainteresowane osoby powiedzą jak jest z tymi adresami, zdjęciami itd. Ja tylko powiem, że znalazłam chyba ten jeden wierszyk, którego wcześniej nie doczytałyśmy;-) Zwróćcie uwagę, że Forever to osoba, a Tygrysek nie pisze nic o sobie, tylko bryka, wierszuje i składa życzenia;-) Jak dla mnie wszystko jest ok.
-
To ja chyba też nie czytałam dokladnie wiersza Tygryska ;-) Ale wysłalam mu zdjęcia :D
-
Forever, Dam jej adres, wlaśnie widzę, że jest dostępna na gg. Kubuś, to ja mam błysk w oku, mówisz? :D :D :D
-
Bosanova na szczęscie ta tragedia nas nie dotyczy. Ja mieszkam blisko tego miejsca, ale rzadko tam bywam, siostra mieszka mieszka ok.40 km stąd, w innym mieście. Nie wiem dlaczego podają, że to się zdarzyło w Chorzowie, kiedy to są Katowice tak naprawdę. Fakt, że to na granicy z Chorzowem, ale na pewno Chorzów to nie jest. Wiem, że to nieistotne, tak tylko się zastanawiam skąd ta błędna informacja. Już posprawdzałam przez telefon i net, czy moi znajomi przypadkiem tam nie byli, syn dzwonił też do byłego męża. Dzięki Bogu, wszyscy się meldują, że są cali i zdrowi. Ale podobno już ponad dwadzieścia ofiar śmiertelnych:( Co do pieska i mężczyzn - no jakoś na dzień dzisiejszy piesek jest jedynym przedstawicielem rodzaju męskiego, który takim uczuciem mnie darzy :D
-
Spinaker dziękuję za zainteresowanie:-) Nie byłam tam ani ja ani z tego co już sprawdziłam nikt z moich bliskich.
-
Kubuś coś mi się pozajączkowało jak to pisałam, to od Tygryska dostałam zdjęcie. Bosanova - koteczki są ok, szczególnie ta czarna - to moja ulubienica ;-) Psy też bardzo lubię - chciałam mieć psa ale mój były mąż ich nie znosił więc poszlismy na kompromis i pojawiły się kicie. A w moim domu rodzinnym były zawsze jakieś kociska lub psiska, chomiki, rybki - a teraz mój tata ma psa, takiego słodkiego kundelka, z którym się bardzo kochamy ;-) Pies dostaje szału miłości jak mnie widzi jak przyjeżdżam do taty.Oj, żeby jakiś pan chociaż w 3/4 tak na mój widok szalal jak to psiątko :D
-
eee czepiam się - jak napisała WAM to mnie przecież też. Witam nowe panie - MM i Victorię.
-
Bosanova - zdjęcia doszły, nawet dwa razy ( raz z mężem, raz bez mężą) dziekuję bardzo. No to się porobiło -siostra napisala o sukcesie córki najpierw Wam a nie mnie, no ładnie ;-) A ta maturzystka to moja cudowna chrześniczka ( po chrzestnej taka urodna i mądra ;-) :D)
-
Diękuję Kubusiowi. Zdjęcie doszło Ofka,Ktosiu i Bosanova - a wsze fotki też dostanę?
-
A co do imienia \"Maria\" to też mam tak na drugie:-)
-
Ja też się dopominam;-) Forever, a Tobie doślę zdjęcia syna, bo masz tylko moje A dziewczynom wysyłałam też jego, bo one swoje dzieciczki dołączaly.
-
Kto mnie oświeci o co chodzi z tą ginekologią??? Co to za topic?
-
Takis wysłać ci moje fotki? :D :D :D
-
Są już :-) Trzy niezłe trzy laseczki ;-)
-
Kubuś nie ma czego gratulować ( chodzi mi o ten talent pedagogiczny;-) ) Siostra net ma od niedawna, na kafe ja ją ściągnęłam opowieściami o takim jednym fajnym topiku ;-) Jest nowicjuszem, więc przez telefon ją instruowałam co ma zrobić, żeby się zaczernić. Juz większy problem był z pierwszym jej wpisem, bo nie wiem dlaczego, nie umiała wysłać niczego pod nickiem Takis. Myślałam, że jest zastrzeżony, więc ja spróbowalam wysłać ( pierwszy Takis, ten bez tekstu to moja próba czy pójdzie). Nauczy się wszystkiego powoli :-) A jak widać, atmosfera jej się tu spoodobala i mam nadzieję, ze będzie tu pisać regularnie. Dosia - ja nie dostałam fotek i ładnie proszę o przysłanie ;-)
-
Widzę, że siostra się zaaklimatyzowała ;-) Ja jestem potwornie zmęczona, musiałam zaliczyć dużo zarwanych nocy ostatnio. Dziś, po skończeniu jednej \"robótki\" dałam sobie chwilę luzu i właśnie Was czytałam. Ewa, wyrazy współczucia z powodu śmierci teściowej. My z Takiskiem pożegnalysmy cztery lata temu naszą Mamę:-( Spinaker, Ty się urodziłaś w niedzielę... a co ja mam powiedzieć jeśli uroidzilam się nie tylko w niedzielę ale jeszcze i w święto :D Dziękuję za zdjęcia, ja też wysłalam. Ewa - te filmiki z misiem i pingwinem mnie z nóg zwaliły :D :D :D No cudne po prostu:)
-
Boja - Po prostu pomylilaś się przy wpisywaniu nicka - zrobilaś spację przed cyfrą, dlatego wyszłaś \"na czerwono\". Narazie kończę coś pilnego a wieczorem zajrzę na trochę dłużej.
-
No to poplotkuję trochę bo siostra już odgoniona przez \"młode pokolenie\" od komputera (właśnie się na gg pożeganałyśmy) Siostra net ma od niedawna, więc wszystkiego dopiero się uczy. To, że ma net, mnie bardzo cieszy, bo mieszkamy kawałek od siebie (ok.40 km) więc dzięki netowi i gg mozemy sobie gadac do bólu ;-) Jutro będę ją instruować jak się zaczernić :)