Czerwona_Róża

Popcham trochę

Trzynastka się bierze ze skrzynki z narzędziami :-p

Nadziejo ja swoją tez wczoraj ogarnęłam, wow! Została mi jeszcze szafka meza i syna :-p Nawet nie wiedziałam że mam tyle butów na lato :D popralam /przetarlam wszystkie. Ciekawe czy zdążę jeszcze w nich wystąpić? XX Wiarko no przecież ze wydarzenie. Nie było Cię chyba że 3 tygodnie :)

A te wszystkie kolory tęczy na głowie są mi bardzo bliskie. Moja córka ma co chwile inne włosy. Nawet czasem tego ze zmieniła kolor nie zauważam :-) I we wszystkich jej ładnie; ) Dzisiaj było tak niskie ciśnienie ze zasnęłam w dzień. Teraz długo nie zasnę

A z szafa to na serio proscizna była; ) Nie odkładam starych ubrań w pudła bo szkoda marnować miejsca i tak nie będę ich używac

Nadziejo mowisz ze ludzie robia rozne rzeczy jak sie naogladaja w necie. Ten roz nie dosc ze Ci pasuje to dodaj że nie żałujesz; )

Także tego :D a Ruda była w Lublinie dzień przed naszym spotkaniem z Wiarą i namawialysny ja żeby została do jutra to się spotkamy hehehe

5 godzin to mało :-) zwłaszcza ze dużo się działo wokół i co chwila ktoś absorbowal nasza uwagę; ) A to ze jestem rozpoznawalna świadczy tekst Rudej na fejdie: "Siedze sobie w Lublinie, a na przeciwko mnie Róża. No zabicie mnie, już myślałam że to nasza Róża. Jeszcze mówi do mnie że się chyba znamy bo ma takie odczucia jakbysmy od wieków były koleżankami. Nosz k****, myślę." "Róża ona była tak do Ciebie podobna, że myślałam że to Ty. Juz miałam zapytać Róża to Ty??:" "Wypytuje tamta Róże skąd jest i to i tamto. Z Olsztyna, uff". "Ona tak ze mną rozmawiała ze zdurnialamzdurnialam w pewnym momencie. Nawet imię się zgadzalo"

A Ci internauci to faktycznie nieźli jajcarze są :D Szczerze to bardzo lubię nasz polski humor Owszem rzucamy się sobie do gardeł, kiedy nie umiemy rozpoznac swych emocji, nikt nas nie nauczył szanować siebie i innych, ale co jak co, jesli chodzi o poczucie humoru to luzik i wielki szacun :-)

To następnym

A z tym rozpoznawaniem na ulicy nawiązywałam do Rudej Malpy :-p

Nadziejo udzieli mi się zaraz ten Twój stan. Uwielbiam mieć tylko czas dla siebie. Wtedy robie dokładnie tak samo jak Ty :-) Mogę powiedzieć że ja też zostałam slomiana wdowa ale tylko do czwartku; ) będę aktywanie wykorzystywać ten czas, poki co pół niedzieli zleciało mi sąsiadka na pogaduchach :-p

Najważniejsza decyzja za Tobą - jesteś gotowa na nowy związek. I widze ze pierwsze propozycje padają. Trzymam kciuki. A ja jestem w Lublinie jakbyś chciała się spotkać to zapraszam :-)

Haha no wariuje ale co zrobic kiedy rzadko masz niebieskie wlosy :-)

Nadziejo dziekuje. Ja tez sie bardzo ciesze. Podalam to tez innym jako przyklad ze trzeba dbac o swoje sprawy :-) Kocham Was i cieszę sie ze mamy siebie tu i tam razem

Jupii ;) Byla u mnie siostra. Powiedziala ze adwokatka dostala odpowiedz z PZU. Przyznali siostrze 25 tys. za zlamanie reki u dziecka podczas zabawy na placu zabaw Jej maz uciekl za granice bo siostra wysylala go "zdrowego" na odwyk. Teraz nie ma przymusowego leczenia wiec nie chcial sie leczyc a w domu mial pieklo i zla zone wiec zwial Wyrzuca jej ze musial sie wyprowadzic Ale dobrze ze tam lepiej zarabia i przesyla im pieniadze Wiec siostra odklada corce na jej przyszlosc Bo na tate liczyc nie moze. Podczas calej rehabilitacji nie mial czasu zawiezc dziecka do szpitala :-o takze nie bedzie poinformowany o tym ile pieniedzy dostanie jego dziecko. Niech łoży dalej

Tu jest wyjaśnienie zagadnienia: https://youtu.be/yLmKtqDfIhE

Wiedzialam Imus ze moge na Ciebie liczyc :-) zaplanowalam Ciebie jako kolo ratunkowe pt.: "telefon do przyjaciela" i jeszcze zostawiam je sobie na pozniej ;) Wiaro Prawy zawias jest po prawej, a prawa strona to jest ta gdzie masz prawy palec u nogi jak śpisz od strony ściany :-D Maz wrocil pozno i stwierdzil ze moglam dac synowi szanse, bo na pewno by to zrobil jak trzeba... taaa ja juz to widzialam ze nie wiedzial co z tym zawiasem zrobic... Okazuje sie ze mozna go zalozyc identycznie jak na lewej stronie i nie trzeba nic odwracać jak w zwierciadle :D wlasnie teraz maz walczy z lodowka... a ze to perfekcjonista chce zrobic konserwacje przed zlozeniem :-o Nadziejo... to potrwa dluzej niz myslalam :-):-o

Rozmrażam lodowke... kuchnia pelna magii ;)

Wszyscy jesteście cudowni. Każdy z osobna i tutaj razem Xxx Widze lajka Mutka :-) w poprzek :)

I bardzo dobrze Wiaro. Dbać o siebie :-) nasze ogólne motto

A dzien z przygodami :-) eh

W pracy używałam zawsze oryginalnych tuszy, raz kupilismy zamienniki i tusz wylal w srodku. Zepsula nam sie troche i mialam problem z jej prawidlowym dzialaniem, od tamtej pory nie kupuje zamiennikow. Od czasu do czasu robilam kalibracje

Muti nie wysłałam :-)) Może już nie będzie takiej potrzeby. Nagranie jest w kolorze ale niewyraźne. Nie widać twarzy ludzi a jedynie ich rysy. Na szczęście bardziej znaczące są karty szpitalne, przebieg udokumentowanego leczenia i fakty ;)

Tak! A jakie byly pyszneee :-) :-p mina mojego męża bezcenna