Czerwona_Róża

Dokładnie Ona Mona córka ma chyba że wszystkimi focie A najzabawniejsze że ludzie pochodzili do niej i robili sobie z nią zdjęcia bo wyglądała jak jedna z tych znanych gwiazd Ustawiła się w pewnym momencie kolejka HeHe nikt jej nie znał ale odruch tłumu się im włączył wszyscy stanie pykali sobie z nią zdjęcia

Hej Ona Wlasnie robię maraton po Polsce , zejdzie się tyle tych minut Pomyśleć że moja córka ma z tym oszolomem zdjęcie na Meet up :-) oboje wyglądali jak wariaci

Pyrladnia;) nie wiem czy dobrze zrobiłam, zakupiłam bilety na pyrlandyjskie święto motoryzacji:-p

Obawiam się że filmik pokazuje tylko krople w morzu ;)

Oprócz Radomia I o to w sumie mi najbardziej chodzi bo tam mieści się zarząd firmy w której pracuję więc rozumiecie:)

Dziękuję, nie za bardzo wiem co zrobiłam ja tylko kopiuj wklej :-)

Hmm kurcze, miał być skecz Abilard Giza NA DWA

Hej Muti Dobre, a naprawiać mojego linka?

https://www.google.pl/url?sa=t&source=web&rct=j&url=%23&ved=0ahUKEwjXp669hujSAhWmKJoKHf4zCh8Qxa8BCBowAA&usg=AFQjCNF1sHlk2z9QIx28jtvfnGP_UlkifA&sig2=7p_2Uhvqda0Rze2jft-JKQ

Ona życzę Twojemu tacie aby cieszył sie zyciem i zdrowiem jak najdluzej Nie wszyscy uważają że 50tka to kres zycia :) myślę że ktoś napisał to na fejsem dla kontrastu, a nie z wyrzutem że staruszkowie jeszcze żyją

Niedawno się zbuntowałam, dyrektor zadzwonił żebym przyjechała na spotkanie zarządu, bo prezes chce zaprosic mnie i jeszcze innego pracownika Powiedziałam że nie mogę, olałam tego kto nas olał, prezes chciał mnie zapytać o zdanie ale wiem ze i tak nas nie posłucha i tak zrobi co chce to szkoda mojego czasu Trochę go zabodlo, powiedział na kolejnym spotkaniu ze to dla nas robi te spotkania i dobrze byłoby żebyśmy byli nie miał odwagi zwrócić się do mnie, mówił niby do ogółu Mnie nic nie zadziwi. Nie sklamie jak powiem, że nie lubię prezesa pomysłów, ale to nie moja firma, nie ja tracę majątek 16 lat stażu nauczyło mnie nie brać na siebie jego głupoty wiec robię swoje Jutro przyjeżdża dyrektor , pojutrze prezes. No to wiadomo że nie będzie normalnej pracy, pogadaja i pojadą

A propos uprzejmości, życzliwości i czulosci: jeśli pisze o tym, że zarabiam więcej od męża to nie znaczy, że zarabiam kokosy, że jestem materialistka i pieniądze są ważniejsze od człowieka. Mogę zarabiać trochę więcej ;) a nie 2 pensje więcej W sumie zapracowalam na to sama Dziś dostalismy ranking oceny pracownika od dyrektora i jestem na pierwszym miejscu. Co to oznacza? To, że nie tylko oceniana jestem pod kątem przychodów firmy bo nie ja najwięcej dla firmy zarabiam. Miło mi, że jestem doceniona za to co robię, jak współpracuje z ludźmi, to jest najważniejsze moja koleżanka z innego oddzialu zadzwoniła z gratulacjami, choć jeszcze nie jestem w pracy już widzę co będzie jak tam dojadę bardzo się lubimy od lat, zanim weszły nam jakieś oceny, czy choćby to że miałyśmy kiedyś inne stanowiska nie rozdzielilo naszej znajomosci. Ona na drugim miejscu :) To jest fajne i miłe :)

Nadziu spokojnie możesz się logować :) my rozpoznamy kiedy ktoś włamie się na Twoje konto, nikt nie podrobi Twojego stylu ;) Ja kiedyś przypadkiem wlamalam się na czyjeś konto na fb Trafiłam login i hasło Szkoda że nie mam takiego szczęścia w totka

Ocho Mutek się zdziwił naszą babska polemika :-)

Popycham przy obiedzie :)

Ale zasady są takie same niezależnie od kwoty Ten podatek od emerytury tez super :-( Albo teraz to żeby pracować na emeryturze by dostać dodatkowo 5000zl, Kolejne marchewki jak 500 plus P.s. wiedzieliście ze nielegalne było udzielanie kredytów w innej walucie niż zł

Ok. Chodzi o to, że banki legalnie mogą kraść i na to się nie godze O oszustwa Bank powinien być instytucja zaufania publicznego, a jest zlodziejem Nie biorę 500+, mam dorosłe dzieci, ten program jak wiele innych służy zamydlaniu oczu

Prosimy uważnie przestudiować ten opis obecnej sytuacji pracownika i pracodawcy w Polsce. Ze względu na planowane w niedługim czasie przedstawianie tez programowych nowego ugrupowania, chcielibyśmy żeby wszyscy biorący w przyszłości udział w dyskusji o programie, wiedzieli dlaczego postulujemy takie, a nie inne działania. Miłej lektury: Polski pracownik zarabiający średnio netto "do ręki" 2575,- PLN miesięcznie, kosztuje swojego pracodawcę 4340,- PLN w/g http://www.bankier.pl/narzedzia/kalkulator-placowy Budżet państwa otrzymuje więc bezpośrednio od pracodawcy: 4340,- minus 2575,- = 1765,- PLN z każdej pensji pracownika (ZUS jest corocznie dotowany bezpośrednio z budżetu - z tego powodu nie uważam danin na ZUS jako składek na ubezpieczenie, a zwykłą daninę budżetową). Przyjmijmy, że taki typowy polski pracownik nie płaci akurat w danym miesiącu żadnych podatków typu akcyza czy PCC, ani innych (dla ułatwienia analizy). Załóżmy, że w całości wydaje swoją pensję na towary spożywcze i opłaty za wodę, śmieci, czynsze. Przyjmijmy, że wszystkie te towary i usługi są również dla ułatwienia opodatkowane podstawową stawką podatku VAT 23%. Pracownik zakupuje więc w danym miesiącu towary i usługi za 2575,- PLN z VAT-em (2575,- to jedynie równowartość siły nabywczej 500,- EUR - pracownik oczywiście wydaje więc miesięcznie całą kwotę). Jak łatwo policzyć samego VAT-u pracownik wpłaca do budżetu około 500 PLN miesięcznie. Budżetowi państwa przybywa automatycznie kolejny "haracz" od naszego pracownika w wysokości 500 PLN pochodzący z jego wynagrodzenia (dla uproszczenia przyjmujemy że to jedyny dochód pracownika). PODSUMOWANIE: 1.Pracownik wyda miesięcznie 2075 PLN (2575 PLN minus 500 PLN VAT-u) 2."Państwo" przejmuje 2256 PLN (1765 PLN + 500 PLN z tytułu VAT od zakupów) 3. Pracodawca zapłaci za pracę 4340,- PLN WNIOSEK 1: Pracownik zasili gospodarkę jedynie kwotą nieco ponad 2000,- PLN. To smutna konstatacja, ponieważ pokazuje jak słaby jest w Polsce rynek wewnętrzny, kiedy nie ma wsparcia kredytowego. WNIOSEK 2: Warto pamiętać, że pracownik MUSI w ciągu miesiąca wypracować ZYSK większy niż 4340,- PLN, żeby było z czego wypłacić jego wynagrodzenie. Musimy oczywiście doliczyć amortyzację maszyn, urządzeń, hali produkcyjnej, koszty kredytów, koszty stałe jak np. prąd etc. Przyjmijmy te łączne "koszty stałe" w niewygórowanej wielkości 500,- PLN miesięcznie na pracownika. Załóżmy również "zysk" przedsiębiorcy mającego 10 pracowników w wysokości 500,- PLN "na pracowniku" miesięcznie. Nasz hipotetyczny pracodawca zarobi więc miesięcznie 5000,- PLN (10 pracowników x 500,-PLN). Od tej zarobionej kwoty należy jeszcze odjąć 1100 PLN przeznaczone na obciążenia ZUS-em pracodawcy. Należy odjąć kwotę należną z tytułu podatku PIT (przyjmiemy równe 600PLN na miesiąc). PODSUMOWANIE: Polski Biznesmen-Pracodawca w swojej firmie osiąga dochód: 5000,- PLN minus 1100,- (ZUS), minus 600,- (PIT) = 3200,- PLN, czyli około 750,- EUR - wysokość zapomogi dla bezrobotnych "imigrantów" w krajach zachodnich. Tę zawrotną kwotę 750,- EUR może wypłacić sobie polski przedsiębiorca z tytułu ryzykowania swoim zdrowiem i majątkiem podczas prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce. Dalej jest jeszcze ciekawiej: firma "Polskiego Biznesmena" w celu zagwarantowania powyżej opisanych dochodów (około 750 EUR) dla właściciela i pensji dla pracowników musi wypracować miesięcznie przychód w wysokości 10 x (4340,- PLN + 500,- PLN +500,- PLN), ponieważ ma 10 pracowników. Wynika z tego, że kwota, którą musi zarobić netto typowa firma 10-osobowa to 53400,- PLN miesięcznie. Miesięcy w roku jest 12, więc otrzymujemy za cały rok niezbędną kwotę przychodu w wysokości 12 x 53400,- PLN = 640 000,- PLN Przyjmując, że marża rozpatrywanej firmy wynosi tłuste 20% trzeba przyjąć, że Polski Biznesmen-Pracodawca musi w swojej firmie zrealizować rocznie około 3 500 000 PLN obrotu, żeby samemu zarobić miesięcznie "na czysto" 750,- EUR. Firma potrzebuje ponad trzech milionów obrotu, żeby właściciel zarobił 750 euro !

Dodam linka dla tych, którzy są zainteresowani tym co rząd robi z finansami naszych gospodarstw domowych https://www.bankowebezprawie.pl/manifestacja-stop-bankokracji/ Mozna znaleźć na tej stronie wiele ciekawych informacji

:) no właśnie, nie żyjemy na bezludnej wyspie mnóstwo moich kolezanek również nie poszło na protest Rozumiem Wasz punkt widzenia i Waszą rację Jak bym poszła na marsz przeciwko bezprawnemu okradania obywateli, roztrwaniania państwowych pieniędzy (państwo więcej wydaje niż ma dochodów) Itd. Ale to już polityka... która wslizguje się w nasze dyskusje, bo bezpośrednio wszystkich grup społecznych dotyczy

Dziewczyny moje kochane Nie wydaje mi się żebym miała zamknięty umysł, ani nie żyje w innej Polsce Po prostu żyje swoim życiem, nie identyfikuje się z innymi jeśli nie doświadczam tego samego Nie jestem mimo tego zamknięta w szklanej kuli, mam tez dobre serce i bywam wrażliwa

Nie tylko ten przykład Ja na swoim przypadku powiem Lat pracy mam mniej od męża a stawki na emeryturę większe Więcej zarabiam i adekwatnie do zarobków

Pojawiła mi się pani z PRL i pusta lada z napisem nie mamy tego czego szukasz

Dziewczyny, czy to tylko sprawa kobiet? Czy może problem jest społeczny Brak wsparcia niebieskiej linii Brak opieki w sytuacji przemocy Brak możliwości decydowania o swoim życiu i zdrowiu To prawa człowieka Co do braku możliwości zrobienia kariery czy mniejszych zarobków kobiet nie zgodzę się Mam przykład ze w jednym zakładzie kobiety upominaly się że Pan Józef zarabia więcej. Chciały brać taka sama pensje Kiedy szef zlecił im pracę Pana Józefa stwierdzily że za ciężko pracują Statystyki mówią że więcej kobiet niż mezczyzn jest ofiara gwałtu Tego czy kogos zgwalca rząd nie gwarantuje, może jedynie ukarać sprawców gwałtu

A mi wyswietlil się tylko 1 link Tu jest inna strona http://www.protestkobiet.pl