Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

marzenie255

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez marzenie255

  1. Guest,mogę Ci tu powiedzieć coś o Diane, bo sama to brałam przez około roku. Nie miałam żadnycyh problemów zdrowotnych po tym. Okres przyszedł zaraz w pierwszym cyklu po odstawieniu tabletek i był co miesiąc ładny i regularny, jeszcze lepszy jak przed braniem Diane. Fakt faktem, teraz borykam się od 22 miesięcy ze staraniami, ale ujrzałam dziś po raz pierwszy 2 wyraźne kreski na teście ciążowym, póki co jeszcze nic pewnego, ale jest, więc nie martw się nazapas, Diane wcale nie musi szkodzić.
  2. Betę zrobię jutro, bo u mnie wszędzie ją wykonują w godzinach rannych i teraz to już po ptokach. Katarina, to fajnie, że forum dobrze na Ciebie wpływa. Ja tu jestem od sierpnia albo od września chyba zeszłego roku i piszę prawie dzień w dzień.
  3. Tak jest ! To, że lulu jest w ciąży, a wcześniej parę innych dziewczyn i jeśli mi , nieudacznikowi ciążowemu, potwierdzi się beta i potem badanie, to normalnie będzie to forum cudów. I po kolei każda będzie oznajmiac nowinę.
  4. Kazika, bardzo dobrze, że robisz tą laparoskopię, niech Ci usuną wszelkie mięśniaki ibariery nie pozwalające zajść w ciążę. Kolejny krok ku daniu sobie szansy.I weź internet, pisz choćby każdy szczegół.
  5. Kazika, już w poniedziałek ta laparoskopia ? A co z teściową, przyjedzie ?
  6. Ja też mialam hsg robione w marcu. Da się to badanie wytrzymać, choć nie ukrywam, chwilę bardzo bolało.
  7. A, i rok temu zmieniłam pracę na bezstresową. Ale ja Wam mówię, że jeśli to faktycznie ciąża, to tu jest zasługa lulu, ona otworzyła worek nam wszystkim !
  8. A ja od ładnych kilku miesięcy codziennie biorę po 1 tabletce falvitu, dzień w dzień.
  9. A , zapomniałam dodać, że mąż od pół roku codziennie chłodził sobie jajeczka wieczorem pod chłodną wodą, takie było zalecenie naszego lekarza.
  10. Czekałam 22 miesiące na te 2 kreski, które jeszcze nie wiem, czy oznaczają właśnie to, o czym mówimy. Kazika, mój m miał ilość plemników, która w 3 badaniach wahała się od 18 do 20, 5 mln. Ruchliwość typu A w tych 3 badaniach wyszła raz 12%, raz 17% chyba, a raz 20%. Łyka androwit, pentohexal i jakieś 2,5 miesiąca temu dodaliśmy do tego l karnitynę 1500, teraz w sierpniu chcieliśmy robić czwarte badanie, by zobaczyć, czy się wyniki polepszyły po l karnitynie.
  11. Kazika, to wszystko pewnie przez tego striptizera :-)A tak w ogóle to w tym cyklu imprezowałam, piłam, szlajałam się, oglądalam striptizerów, i może to zadziałało :-) Napiszę Wam elaborat, jeśli się na 100% upewnię. Póki co, powiem Wam tyle,że mam typowe objawy przedokresowe, żadnych ciążowych. Ta biegunka tylko była wcześniej i duży apetyt, co Wam opisywałam. Kazika, to powinno być dla Ciebie pocieszenie, mój m ma słabe plemniki i zobacz, może się udało.Słabe plemniki też mogą dac ciążę, jesli to ciąża oczywiście.
  12. Słuchajcie laski, !!!!!!!!ja cała się trzęsę, jestem jak w amoku i nie wiem, czy już mam się cieszyć, czy jeszcze snuć domysły i być niepewną. Zrobiłam dziś trzeci test ciążowy, ponieważ okresu nadal brak,29 dc i wyszła mi druga, wyraźna kreska już !!!!!!Jest, fakt jaśniejsza niż kontrolna, ale to już nie żaden cień kreski, wyraźna, różowo- czerwona kreska już po ok.połowie czasu, jaki trzeba odczekać na wynik testu, po jakiś 2 minutach. Co ja mam teraz myśleć ? Pokazałam mężowi, mąż się śmieje, że to po tym striptizerze, ktorego oglądałam na panieńskim. Mam mętlik w głowie, bo ja nic nie czuję. Piersi mnie nie bolą, żadnych mdłości, tylko brzuch mnie wieczorami pobolewa. Może to jakaś pozamaciczna ciąża, albo grożąca poronieniem? Bo żeby piersi wcale nie bolały i nie było żadnych objawów, ja nadal nie wierzę, że to może być ciąża. Boże, czy to jakiś sen, czy ja może jakieś prochy brałam:-), to nie może być prawda !!!!!!!!!!!!!!To by było zbyt piękne.
  13. Maluch ? Czyżbyś obstawiała na syna, lulu ?
  14. Lulu, faktycznie lepiej nie czytaj o tych podtrzymaniach, bo się tylko zdenerwujesz i nakręcisz. Jest dobrze i musi być dobrze dalej.
  15. Lucy, na wielu wątkach też jest tak, że wypowiedzi dziewczyn starających się i opisujących swoje poważne problemy są poprzeplatane wpisami małolatów, co pytają, czy czasem w ciążę nie zaszły i się boją. I faktycznie dużo jest takich stron, gdzie rozmowy są takie jakieś wkurzające, jak by nastolatki to pisały. No wiadomo, młodsze dziewczyny mają inne podejście i styl bycia i mają prawo do wątków w swoim stylu, tylko na wielu forach to wszystko się miesza i wychodzi misch masch bez ładu i składu.
  16. Ja jak się hajtałam, to skupiałam się tylko na dniu ślubu i wesela, to mnie interesowało, a panieński robiłam tylko dlatego,że "tak wypada" i że mąż robił kawalerski, to wtedy ja też coś zorganizowałam. Ale ogólnie była to drętwa impreza.Bawiłam się o niebo lepiej na spontanicznej imprezie na drugi dzień, kiedy to z przyjaciółką postanowiłyśmy wyjść na miasto, bo nie miałyśmy co robić. I wiele lepiej się bawię na zwykłych imprezach, wypadach i dyskotekach niż na tych wszystkich panieńskich.
  17. Ja już mówiłam coś na temat mojego zdania o kawalerskich i panieńskich. Na moje to jakaś wymuszona, bzdurna, niepotrzebna impreza. Szkoda zachodu, czasu,kasy. Lepiej skupić się na weselu i w nie włożyć całą energię. Młoda para, co ma milion spraw do załatwiania tydzień przed ślubem, masę wydatków i jeszcze więcej nerwów, musi jeszcze bawić się w takie pierdoły. Toż to kompletna bzdura. I jeszcze wciąganie w to właśnie świadków, zmuszanie kogoś do organizowania imprezy.
  18. Corina,Ty przed urlopem, to życzę zaj...istych wrażeń i odpoczynku. I wytrząśnij dobrze plemniory męża, może coś zakiełkuje !
  19. No ja 4mala sama nie wiem, skąd u mnie schiza z testami, że ja test zrobiłam,co mnie tknęło. A wykazuję spokój, bo ta druga kreska jest naprawdę bledziuchna, cień cienia, więc nie wierzę, ze to pozytyw. Jak bym zobaczyła 2 wyraźne kreski, to bym pewnie leciała do gina albo na betę, a tak uważam,ze to nic nie znaczy. Mąż wie, wciąż pyta mnie i dzwoni co godzinę, co i jak i czy okresu nie dostałam.Też ma takie podejście jak ja, że nie ma co się nakręcać niepotrzebnie, ale jednak się dopytuje.
  20. Słuchajcie,naprawdę nie ma co się za wcześnie nakręcać. Po co mam leźć na betę, po czym wejść do kibla i zobaczyć okres. Wolę się trzymać mojej teorii, że dopiero porządnie opóźniający się okres oznacza ciążę. Lepiej odczekać i nie mieć nadziei niż potem się rozczarować i ryczeć pól dnia. Przecież wiadomo, że jak coś wyjdzie, to Was na pewno poinformuję. Zresztą caly czas jesteście na bieżąco z tym, co się u mnie dzieje. Kilka dni zleci raz dwa, a ja się przynajmniej upewnię, czy okresu faktycznie nie ma.W sobotę będzie mój 30 dc, wtedy planuję zrobić betę, jeśli okresu nadal nie będzie, co raczej się nie zdarzy chyba.
  21. No i musimy nagrać ten program, o kórym mówiła Kazika, że biegniemy do siebie w zwolnionym tempie na jakimś osiedlu, relacja tvn24 na zywo
  22. Ja Wam się przyznam, że ostatnio modlę się co dzień, sama nie wiem o co, ale w tej modlitwie, zawsze pomyślę o Was i też modlę się z intencją o łaskę dla Was i pocieszenie i szczęśliwe zakończenie tej traumy dla nas wszystkich.
  23. Ja staram się nie wkręcać i czekam na opóźniony okres. W końcu to dopiero 28 dc, jeszcze może mnie zalać potop szwedzki:-) Oczywiście mam zamiar zrobić betę, ale dopiero jeśli okres nie przyjdzie przez ładnych kilka dni i będę po 30 dc. Teraz to jeszcze za wcześnie jak na moje. I zresztą to byłoby zbyt piękne i łatwe, by tak po prostu się udało. We wrześniu idę na inseminację i dopiero wtedy można liczyć na jakiekolwiek powodzenie. Wczoraj spotkałam się z kumpelą, której unikałam jak ognia, bo ma małe, kilkumiesięczne dziecko. Ale jakoś przeżyłam spotkanie, nie byłam załamana, tylko fakt faktem, dziewczyna wciąż nawijała o porodach, piersiach, ciążach i niemowlętach. Przez 90% czasu cmokała tylko do małego i nawet nie mogłam się skupić na rozmowie na jakikolwiek inny temat niż dzieci. Dodatkowo mnie zapytała,czy zastanawiałam się, w jakim szpitalu chciałabym rodzić, a ja jej na to, że teraz to ja patrze tylko na to, by się w ogóle udało, a nie w jakim szpitalu ja poród będę miala. Jak mogę myślec o porodzie, skoro nie wiem, czy w ogóle zaciążę. Też ludzie mają myślenie. Przez macierzyństwo zamykają im się oczy na cały świat.
  24. Witam, ja po drugim teście, który pokazał dokładnie to samo co poprzedni - bladą, ledwie widoczną kreskę, ale jednak kreskę, która nie wiem, czemu się pokazała. Zrobiłam go, bo nie dostałam dziś okresu, jak przewidywałam, a wedle obliczeń, to dziś jest ostateczny termin na moją @. Może jeszcze przyjdzie w czasie dnia. Czytałam, że to moje mierzenie temperatury wieczorem mogę sobie w kibel wrzucić, bo to trzeba rbyło obić rano, więc zrobiłam dziś rano i było 37,16, wciąż powyżej 37. Objawy standardowe jak przed okresem. Brzuch boli popołudniami i wieczorem, czasem mnie coś tak ostro zakłuje w boku lub na środku podbrzusza, piersi nie czuję wcale, jak zwykle przed @, miękkie, nie bolące.Czekam na okres, który chyba pierwszy raz od wielu, wielu lat mi się zwyczajnie spóźni.Dziś 28 dc, a ja po moim hsg, czyli od pół roku mam okres zawsze po 24-25 dniach. Teraz coś się poprzestawiało. Pewnie menopauza w wieku 30 lat mnie dopada.Najpierw brak jaja w 1 cyklu, teraz zanik miesiączki, menopauza jak byk, stara jestem.Czytałam, że w czasie menopauzy testy mogą też pozytywne wychodzić.
  25. Kazika, Katarina, ja nie mam złudnych nadziei, nic nie wskazuje na ciążę, czuję się standardowo jak zawsze przed @, piersi w ogóle nie bolą i są miękkie. Test niepotrzebnie robiłam, tylko sobie namąciłam w głowie.Nie spodziewałam się po prostu takiego wyniku, byłam pewna że ujrzę puste pole w okienku testowym, a ten blady slad kreski traktuję jak wielką pomyłkę. Nie ma innej opcji.To jakaś ściema testowa, pewnie tylko widmo kreski, nie świadczące o pozytywnym wyniku, tak jak mówi lulu, powinno być od razu, wyraźnie, pełna kreska. Kazika, jak by okazało się jednak co innego i cud by się stał, to obiecuję, że zapytam się mojego gina o ten wrogi śluz, łącznie z pytaniem, czy to się bierze od brania do buzi ?
×