marzenie255
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez marzenie255
-
NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!
marzenie255 odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Klempa, to ładnie tanio. U mojej założenie kosztuje teraz ok. 100 -120 zł, uzupełnienie 50-60 zł, ale jak chcesz przy uzupełnianiu zmianę wzoru czy jakiś kolorowy żelik albo ozdoby, to już płacisz 70-80 zł, więc dla mnie to za drogo, wywalać tyle co miesiąc na pazury. Tylko fakt, ona robi bardzo dobrze, nie zapowietrza się nic, nie odpada, bardzo ładnie je kształtuje i zdobi. Przez miesiąc mogę w ziemii kopać tymi pazurami i są ładne. No ale nie chodzę już od dawna do niej, bo mi za drogo, a do innej nie pójdę, bo kilka razy byłam u innych, to za każdym razem mi się zapowietrzały lub odpadały po 2 tygodniach. Więc noszę te swoje natralne, pokotaszone pazury. -
NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!
marzenie255 odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Moja mama zaszła naturalnie, jak miała ponad 38 lat, w wieku 39 rodziła ! -
NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!
marzenie255 odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Kazika, jakie mało do 40-stki - pisałaś, że masz 32 lata ! To Ty jestes świeżo po 30-stce, a nie blisko 40-stki. Oj Ty jedna ! -
NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!
marzenie255 odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Lulu, ja też ostatnio co rusz, to mam coś z moją Mieczysławą. Wczoraj znów minęło i dziś też jest ok, ale do tego jeszcze kurczę od wczoraj mnie jakoś muli. Rano byłam słaba i miałam takie jakieś dziwne uczucie w gardle, ni to mdłości, ni to nie wiem co. Wieczorem przed spaniem jakieś okropne wzdęcia mnie wzięły, a potem jakaś rewolucja jelitowa, zrobiło mi się najpierw tak jakoś słabo, niedobrze, ręce mi się spociły, serce waliło, myślałam, że się pawiowaniem skończy, a tu rozwolnienia dostałam. Dziś już jest ok, tylko znów ten dziwny odruch w gardle. Jakieś choróbsko mnie chyba bierze, kurka! -
NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!
marzenie255 odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
4mala - rób mimo wszystko bete. Czasem test nie wykazuje ciąży do któregoś tam tygodnia. -
NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!
marzenie255 odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Klempa, okrzyki radości, co do Twojego taty!!! Teraz wiesz, że żadne cholerstwo go nie zmoże ! Agulana, Libra, Karolina, JA TEŻ JESTEM Z KUJAWSKO-POMORSKIEGO!!!Jakaś plaga niepłodności widzę w tym województwie ! Może jeszcze do tych samych ginów chodzimy, ale jazda by była ! -
NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!
marzenie255 odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
A masz jakieś nietypowe, inne niż zawsze objawy ? -
NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!
marzenie255 odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Od soboty minęło kilka dni, to może test by wreszcie coś pokazał ? -
NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!
marzenie255 odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
4mala - szkoda, że dziś tej bety nie możesz zrobić. Jutro czym prędzej i dawaj znać, co wyszło. A może jednak jeszcze jeden test dzisiaj ? -
NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!
marzenie255 odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
No właśnie, moleczka,mierzenie temperatury to jedyna rzecz, jakiej nigdy nie robiłam w moich staraniach. Zbyt wygodnicka jestem, żeby co dzień se coś tam mierzyć i zapisywać. Wole już iść na monitoring czy zrobić test. No ale z tego, co wiem, to trzeba mierzyc codziennie rano, po przebudzeniu, o tej samej porze. -
NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!
marzenie255 odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Ja kilka ładnych lat nie miałam takich dolegliwości i teraz po tym hsg mam coś takiego. Tłumaczę sobie, że może to być jakies podrażnienie od tego aparatu, który wkładają podczas tego badania, może też od tego krwawienia, które było po badaniu. W każdym razie idę do gina, by to zbadać i wyjaśnić. Skoro pojawiło się to po badaniu, to musi mieć z tym jakiś związek. -
NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!
marzenie255 odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
No Kazika, ja też zauwazyłam właśnie po badaniu takie dolegliwości. One mijają i nawracają i tak w kółko w tym cyklu. -
NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!
marzenie255 odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Witam nową koleżankę. Widzę, że też sporo przeszłaś w staraniach o dzidzię. Pisz do nas częściej. Kazika, bidulo, wytrzymaj jakoś do następnego cyklu, nie zamartwiaj się. Głową muru nie przebijesz, wieszac się naprawdę nie warto:-) Ja też kurka jakaś taka pogięta dzisiaj jestem. Cos jakby gardło mam takie dziwne, podrażnione, mdli mnie roszkę i muli w tym gardle i przełyku i taka osłabiona jestem. Do tego znów miałam wczoraj przez kilka godzin ten dyskomfort w dzierżysławie, o którym pisałam wczesniej i dziś wybieram się dlatego do gina, bo mnie to niepokoi i wkurza. A już wam pisałam, że ja rzadko choruję, a tu patrz, coś chyba mnie z lekka bierze:-( -
NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!
marzenie255 odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
4 mala - nie jesteś sama - ja też nie jestem wytarmoszona po weekendzie:-) -
NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!
marzenie255 odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Moleczka, no widzisz, mąż złagodniał. Widzę, że silne wiatry powoli znikają z forum i teraz tylko zgoda między nami i naszymi m. U nas kotaszenia jak na lekarstwo, ba, właściwie wcale, bo mi się nie chce. Mąż coś tam próbował wszczynać, ale ja jakoś nie miałam ochoty i uważałam, że nie mogę, bo jeszcze ten śluz i ten mały dyskomfort w dzierżysławie mnie denerwował i nie czułam się gotowa na seks.Myslę, że to mogło być jakieś podrażnienie po tym hsg, bo pierwsze kotaszenie po hsg, jeszcze przed owulką było dla mnie troszkę bolesne, no a po owulce pojawiły się te objawy, o których Wam pisałam. Apropos - zaaplikowałam sobie takie globulki, które miałam jeszcze w domu od czasu, kiedy gin mi ostatnio przepisał je na takie dolegliwości i przeszło :-) Póki co, dyskomfort znikł... Ale mimo braku seksu to było między nami super, dużo czułości, radości i dobrego samopoczucia. -
NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!
marzenie255 odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
4mala - póki nie ma @, póty nadzieja.A jak nawet @ przyjdzie, to przecież nie pierwsza w naszym życiu, więc dasz i Ty radę ją przetrwać i nabrać nadziei na przyszły cykl:-) -
NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!
marzenie255 odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Ja miałam bardzo pracowity weekend, ale mimo to było fajniej niż jak bym leniuchowała.Zaczęliśmy robić remont i wiecie, było przestawianie mebli, skakanie po drabinie, zdzieranie tapet, czyszczenie ścian itp. Mieliśmy z mężem przy tym tyle frajdy, wygłupialiśmy się, stojąc na tych drabinach, że normalnie super było !No i teraz powolutku będziemy remont ciągnąć dalej. Nie ma u nas kurka ekipy remontowej, większość zrobimy sami, więc nie będzie Kazika niestety krzepkich kolegów, co dzieci umieją robic:-( Jednak nie ma tego złego...., mam taką frajdę stojąc 4 godziny przy ścianie z pędzlem, że zapominam o wszystkich troskach ! -
NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!
marzenie255 odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Ja poszłam w końcu na to spotkanie i było całkiem miło. Jakoś nie zlapałam doła i nie załamywałam się brzuchem. Po prostu siedzieliśmy, gadaliśmy sobie, ale nie o ciąży i dziecku. Może dlatego było ok. Wizyta nie skupiała się na gadaniu o narodzinach i dlatego było do zniesienia jak dla mnie. Chociaż wiadomo, ukradkiem spoglądałam na brzuch, który był naprawdę wielki i troszkę mnie to bolało gdzieś tam głęboko w sercu.. -
NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!
marzenie255 odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Angela, no widzisz, udało się! Gratulacje !Takie wiadomości dają nadzieję, że nam też kiedyś się uda !Powiedz tylko, bo ja zawsze o to pytam, jak czułaś się przed terminem spodziewanej @ - czy tak, jak zwykle przed @, czy miałaś jakieś \"inne\" objawy ? -
NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!
marzenie255 odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Dodam, że mąż nawet przyzwyczaił się już po czasie do tego, że trzeba wyczaić dni płodne w każdym miesiącu i sam się zaczął pytać po pewnym czasie"Kiedy masz te swoje magiczne dni?"Tak że wtedy odpada mi nakierowywanie go, bo już z góry wie, jaki przedział czasu to mniej więcej będzie. A jak te kilka dni płodnych minie, to wtedy jest już spontan i seks tylko wtedy, jak mamy ochotę i jest ok. -
NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!
marzenie255 odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Moleczka, ale czasem nie ma wyjścia.Trzeba sie przemóc i powiedzieć - słuchaj - dziś mam swoje dni i przydałoby się postarać. Ja nie raz tak mówię. Owszem, może nie jest to jakaś super fajna rzecz, tak gadać, ale ja akurat nie mam z tym specjalnych problemów. Mówię jakoś tak przez kwiatki, coś tam żartem itp,ubiorę sie trochę ładniej, wyszykuję, a mąż potem wieczorem sam się bierze do dzieła Trzeba jakoś nakierować faceta na to, bo sam się nie domyśli, że mamy akurat owulację. -
NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!
marzenie255 odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Moleczka, my wszystkie jesteśmy silne. Ty też. Są dni gorsze, są też lepsze i wtedy sobie zartujemy i mamy dobry humor. Jak by człowiek miał się wciąż smucić, to by sfiksował. Co do Twojej znajomej, co nawijała Ci o dziecku, to trzeba zrozumiec takich ludzi, że oni tylko to mają w głowie i się cieszą, same byśmy tak robiły. Tylko ja nie widzę sensu konfrontowania ze sobą tych 2 obozów - kogoś, kto płacze, że nie może zajść i kogoś, kto właśnie urodził bądź jest w ciąży.To jak konfrontacja psa z kotem albo księdza ze zwolennikiem in vitro. I jedna i druga strona będzie źle się czuła w swoim towarzystwie, nie będą sie rozumieć. Ci szczęśliwi rodzice będą mieć pretensje, że przyszli tacy buracy i nawet im nie gratulują brzucha, dziecka, ani nic, a Ci niepłodni to tylko będą zazdrościć im brzuchów i całego arsenału wyprawki dla przyszłego dziecka i miec pretensje, że nawet ich nikt nie zapyta, jak się czują. -
NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!
marzenie255 odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Moleczka, praca czasem potrafi dać w kość. Jedno Ci powiem, nie możesz się przeforsowywać i jakiś urlop Ci się nalezy. Nie ma co się poświęcać dla pracy, niszczyć sobie nerwy i zdrowie. Do pubu to my nie pójdziemy, bo ta znajoma jest, jak pisałam już prawie w 9 miesiącu ciąży. Oni nas już zapraszają od wielu tygodni, ba nawet chyba miesięcy i nigdy nie poszliśmy właśnie ze względu na ich ciążę i moją schizę w związku z tym. I tak podziw dla nich, że jeszcze nie przestali nas zapraszać mimo naszego olewania ich. Mąż i tak jest wyrozumiały, bo wciąż mi powtarza, że on tam nie musi iść,że mu nie zależy,albo ja mogę zostać w domu jak chcę, a on najwyżej wpadnie do nich sam,jakoś mnie tłumacząc, tylko mam się zastanowić, jak oni na nas będą patrzeć, jak nigdy się u nich nie pokażemy, podczas gdy wcześniej, przed ciążą co rusz się spotykaliśmy.No i widzicie, z powodu takiej wizji spędzenia dzisiejszego popołudnia mam struty humor. Może powiem tylko mężowi,żebyśmy nie siedzieli tam długo, jakieś 2 godziny i do domu. Nie wiem sama.. -
NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!
marzenie255 odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Wiecie, chyba tam jednak dziś nie pójdę. Nie dam rady. Trudno, najwyżej mąż się obrazi. Nie mam zamiaru patrzeć na 8 i pół - miesięczny brzuch oraz łóżeczko i wyprawkę przygotowaną pewnie w domu. -
NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!
marzenie255 odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Eh dziewczyny, zmroziło mnie totalnie, nie z zimna, tylko z przerażenia, zdołowania i strachu. Jak napiszę, o co chodzi, to mnie pewnie wyśmiejecie. Po prostu głupia jestem, schizowata i tyle. no ale nie potrafię tego przezwyciężyć. Dziś zaczyna się weekend, wszystko pięknie, dziś najlepszy czas weekendu, piątek popołudnie, już się cieszyłam i miałam dobry nastrój , aż tu mąż zadzwonił do mnie i wyjechał, że nasi znajomi, własciwie taka dalsza rodzina, zapraszają nas dziś po południu do siebie na wizyte i na piwko.Zapytacie, co w tym strasznego dla mnie. Otóż Ci znajomi to kumpel i kumpela, małżeństwo, które za miesiąc spodziewa się dziecka. Odkąd zaszli w ciążę unikałam ich jak ognia, każdy ich widok sprawiał mi ból i wyzwalał poczucie zazdrości, że im sie udało tak szybko, a nam nie. Jak pomyślę, że mam dziś przez całe popołudnie patrzeć na ten wielki, piękny brzuch, to mi łzy do oczu się cisną, tak nie chcę tam iść, a z drugiej strony muszę się zmusić, bo nie chcę zrobić przykrości mężowi, zepsuć jego relacji z kumplem przez własną głupotę. Wiem , głupia jestem, nienormalna, no ale co ja mam zrobić, by tak mnie nie dołowała ta ich ciąża ?