Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

monikamagdalena

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez monikamagdalena

  1. chciałabym,oj chciałabym a o zatrudnieniu to na razie mowy nie ma, jeśli wiesz Gdasoniu o co mi chodzi 3majcie się cieplutko, pozdrawiam idę walczyć,ale walka nierówna jest
  2. hej, pracuje od świtu do nocy ostatnio o 19 jadłam śniadanie+obiad+kolacje no dobrze to to nie wygląda jutro podobno mam wolne to nadrobię Wasze wszystkie wpisy dzisiaj już uciekam i cieplutko pączkowo pozdrawiam papa
  3. hej, siedzę w domu dzisiaj i planuję praktycznie cały tydzień. Co na obiad, jakie zakupy, kiedy pranie i prasowanie. Cieszę się,że poszłam do roboty. tylko szkoda,że na czarno. Trudno, jak się nie ma co się lubi to trza polubić co jest i tyle. Gdasonia, jeśli opuchlizna dalej się trzyma to mus dobre krople albo maść zastosować, bez okulisty się pewnie nie obędzie. Też kiedyś miałam takie parówki na oczach i mnie to na dodatek bardzo swędziało. Wiem,że do oczu dobry jest świetlik-może poczytaj o nim na stronach apteki. Może choć ciut sobie ulżysz.
  4. hej, ja już po kawce choroba przeszła na resztę rodzinki własnie jem owsiankę z 2 łyżkami musu jabłkowego fuj
  5. Sante, wiem co czujesz, 3lata temu też rzuciłam fają pracę przez jedną głupią pindę
  6. hej, u mnie euforia szczęścia jutro napiszę więcej
  7. hej, witam po porannej kawce dzisiaj już temp. lepsza, trzeba wrócić do spacerów co do dietowania, to po świętach nie mogę się ogarnąć a wiosna się zbliża małymi kroczkami, jak będą większe te kroki i połowa lutego to wtedy dostaniemy wszystkie szwunku ;-) pozdrawiam i liczę,że wątek nie kopnie w kalendarz
  8. witam, ja już po porannej kawce u mnie dziś mróz -12, brrrrrr nie wiem czy przy tej temp. na spacerek się wybiorę miłego dnia
  9. witam, ja dzisiaj już spacerek zaliczyłam, może wieczorkiem jeszcze zrobię powtórkę
  10. witam po kawce, spacerek 5 km zaliczony, wieczorem planuję to powtórzyć. Nie mogę się zmusić do dietowania to chociaż pospaceruję
  11. ja dopiero pierwsze zjadłam, omlet na maśle z 2 jaj
  12. też myślałam o owsiance, ale nie mam w domu żadnego owocka Mus zrobić dietetyczne zakupy Zjem 2 jajka na twardo, ale niestety z majonezem
  13. hej, ja już po kawce Gdasonia pisała, że w tym roku stuknie jej 18 (czyt. 60) Nie mogę się zebrać do dietowania, potrzebuję kopa mobilizującego, bo wiosna przyjdzie szybko i trza będzie grube kurtki zrzucić i odsłonić oponkę
  14. Gdasonia, przeczytałam i poleniuchowałam, a teraz wchodzę a to do Izy było. Dzięki, takich odpuszczenia grzechów mi trzeba. Spokojnej nocki, papa
  15. Spacerek zaliczony, kot śpi cały dzień. Co 2 godziny go budzę i karmię strzykawką, musi być silny. Jestem wykończona,ale wiecie co? Wczorajsze życzenia noworoczne brzmiały tak: aby kotek wyzdrowiał, a reszta się ułoży. pozdrawiam Was mocno i ściskam
  16. hej dziewczyny, noc tragiczna, bo prawie cała przepłakana- kotek ma gorączkę i miauczy jak się go dotyka już nie mam siły, a tu jeszcze dzisiaj wolne W Nowym 2015 roku życzę nam, abyśmy 2016 witały o kilka kilogramów lżejsze
  17. hej dziewczyny, zrezygnowaliśmy z mężem z Sylwestra, żeby zostać w domu z naszą chorowinką zrobię gyrosa, usmażę pieczarki na masełku, szampan i 2 piwka i z Nowym Rokiem nowym krokiem :-)
  18. hej dziewczyny, dzisiaj od rana mam kiepskie samopoczucie, brrrrrr już prawie wszystkie żarełko po świętach wyjedzone, czyli dietowanie można zacząć chce mi się już wiosny, jej zapachu i zieleni
  19. hej dziewczyny, gdasonia ja czytam witaj Aniu melduje się i spowiadam: z kotem źle, grozi mu utrata oka. Jeździmy z nim po weterynarzach, czasami 2 razy dziennie. Dupinke ma już ostro skutą zastrzykami, sama już nie wiem co mogę jeszcze zrobić. ja zaczynam od 1 stycznia Gacowanie na gapę
  20. Kot nadal walczy, jutro znowu do wet jedzie. W Wigilię też był. Dziewczyny, mam nadzieję,że po świętach się wszystkie tu zameldujecie
  21. witajcie, na jedzenie już patrzeć nie mogę
  22. hej dziewczyny, Życzę nam aby waga spadała lotem błyskawicy do zobaczenia po świętach wiecie, co? jestem trochę zła na siebie, poczytałam 1wsze strony wątku i założenia jakie tam poczyniłam hm... z Nowym Rokiem nowym krokiem
  23. Iza, ja też chcę, żeby było już po świętach i żeby wszystko wróciło do normy
  24. Carey, witaj i walcz z nami. Po świętach pewnie ze zdwojoną siłą.
×