Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

voltowna84

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez voltowna84

  1. Moja babcia ma 83 lata i mieszka latem sama i jeszcze nigdy nie zdarzyło się żeby moja mama czy tato musieli zostać u niej na noc, chociaż ona najlepszym zdrowiem się nie cieszy niestety. To kwestia podejścia mamusi. Jak się nauczyła że synuś jest jej oddany to go wykorzystuje na każdym kroku bo wie że będzie mu ciężko jej odmówić. A ona to egoistka jak nie rozumie że on ma swoją rodzinę
  2. Ty sobie nie pozwalaj na takoe traktowanie!! Kto tu jest do cholery ważniejszy Ty czy mama? W końcu nosisz jego dziecko i powinien o Was dbać. A mamusia niech sobie jakoś radzi. nie ma się kto nią zająć? nie ma męża albo innych dzieci, które nie mają takich obowiązków jak Twój mąż?
  3. Moja teściowa jest jaka jest ale chyba nie posunęłaby się do tego żeby mnie w takim stanie mąż zostawił samą w domu. Tak mi się wydaje. Wniosek z tego taki że Twoja teściowa to straszna zołza
  4. Oj to masz przewalone. I on cie tak zostawił???? ale świnia
  5. Albo mam lepszy pomysł. Niech mąż śmiga
  6. No to na co czeksz śmigaj do sklepu i jedz
  7. No masz rację zachowuj się jak mamuśka.
  8. Pa Kffiatuszku homonto na męża i do roboty!! Ja ze swoim jestem 8 lat w tym 1 po ślubie. Trochę się zmienił ale czasami ma jeszcze prześwity chamskiego zachowania. A o czasach akademika to ja wole nawet nie mówić. Koszmar wtedy był. Nawet się rozstaliśmy na 3 miechy przez jego za***iste towarzystwo
  9. A tych kolegów przerabiałam z nim parę lat temu. Teraz po ślubie poczuł odpowiedzialność za naszą małą rodzinkę i już tak mi nie robi. No poza tym ostatnim epizodem o którym pisałam wam.
  10. Kurde my też mamy do rodziców 50 km.
  11. Kffiatku zawzięty ten Twój mężo. nie możesz go zaszantażować? ja zawsze udaję że mnie coś boli albo że się źle czuję i to na mojego działa najczęściej choć nie zawsze
  12. Ja już jadę na rezerwie. Ale z mężem mi się na razie dobrze układa przynajmniej tyle. Współczuję Wam z tymi chłopami. Ale ja mojego zabiłabym chyba gdyby tak się do mamuśki kleił. Dobrze że daleko mieszkamy od niej bo pewnie też by tak było.
  13. Cześć! A ja jak zwykle nie mogę na nikogo trafić :( Trudno. Przez cały ranek byłam zajęta. Mam jeszcze małą robótkę ale to zaledwie 10 minut i o 16 do domku !!!!!!!jupiii!!!!zwłaszcza że od jutra mam urlopik na całe 6 dni!!!!!jupiiii!!!! no i w końcu odreaguje tą męczącą @ oraz stresy w pracy. Już się nie mogę doczekać
  14. No ja też spadam bo na wspólnej się ciekawie zapowiada. Będę jutro rano. Papatki!!!
  15. Miesiu nie uciekaj!! Ja do Ciebie napiszę.
  16. Cześć!!! Miesiu a co Ty sugerujesz? plamienia to gówno??? :D sory ale żarty się dzisiaj mnie trzymają
  17. No to ja się żegnam. Do jutra Dziewczyny owocnego wieczorka Wam życzę!! pa pa pa
  18. Cześć Promyczku No ja jestem zaglądam co jakiś czas. Ale o 16 wychodzę do domku więc już nie za długo z Wami posiedzę.
  19. Wiesz co masz rację. Ja myślałam przed ślubem że mam fajną teściową. Teraz zmieniłam o niej zdanie. Jeszcze nie myślę że jest wrednym babskiem ale nie przepadam za nią. Nie podoba mi się jej zachowanie. Taki pępek świata.
  20. Dziewczyny te mamusie to rzeczywiście plaga egipska. Mój mąż mimo że mieszkamy 50 km od rodziców to jakby mógł to jeździłby do nich co tydzień, ale już go tego oduczyłam Pokazałam mu jak można miło spędzić weekend w domu tylko we dwoje. Ale jego rodzice są strasznie roszczeniowi i nie rozumieją że ni mamy czasu tylko go ciągle do domowych zajęć absorbują nawet jak przyjedziemy do nich w odwiedziny o telefonach z prośbą o specjalny przyjazd do pomocy nie wspomnę. Ale żeby coś dać w zamian to nie ma. I mój też nie rozumie mojego bólu miesiączkowego. Dopiero jak wiszę na kiblu rzygając i mam gorączkę to go rsza a jak leżę i \"tylko\" się zwijam to nic.
  21. Wiosenko Ty powiedz mężowi że jesteś w większości bo z dzidziusiem i niech sobie nie myśli że coś zdziała bo większość rządzi!
  22. Aga tylko nie mów że jesteś stara. Ja już w czerwcu skończyłam 24 lata to mnie nie załamuj. To są chyba Twoje najszczęśliwsze urodzinki mimo iż bez alkoholu, chyba się dobrze domyślam? Wszystkiego najlepszego dla Ciebie i dzidziusia!!!
  23. Przejdzie mu nie martw się. Z mojego też twarda sztuka jak się obrazi to na amen ale jakoś ostatnio chyba zrozumiał że mieszkając w jednym domu to głupio się tak nie odzywać i już nie stosuje takich fochów.
  24. Graminis współczuję Ci i wszystkim zwracającym ciężarówkom. Ja osobiście nie znoszę wymiotów (dlatego między innymi nie piję alkoholu) i nie wiem jak mam wyrazić swoją przykrość z Waszego powodu. Trzymajcie się ciepło
×