cześć dziewczyny. chwile nie pisałam, nawet nie wiem dlaczego.
dałam sobie spokój z dłubaniem ( będzie tego z jakieś 6 dni) ale dzisiaj wziełam lusterko i patrze .... o matko jedyna. tyle tego ze szok. wszędzie coś by się znalazło, i to takie kuszące okazy. nie pryszcze nie jakieś ropniaki. nic z tych rzeczy. ale takie zaskórniaki że szok. ale widać je dopiero jak rozciągne skóre albo napne. nic nie ruszyłam. szybciutko odłożyłam to cholerne narzędzie i poszłam ćwiczyć. mam nadzieje ze tak dalej będzie.
buziaki