kamyczek123

hejka! Dawno mnie nie było... Ja już po laparoskopii... chyba jest ok, choć wyników jeszcze nie mam, ale myślę, że będzie w porządku. Póki co musimy troszkę ze starankami odczekać, zresztą chyba po laparo nawiedziła mnie infekcja i jeszcze pewnie to będę musiała wyleczyć, więc pewnie jak dobrze pójdzie to może od stycznia zaczniemy działać. Pozdrawiam wszystkie zafasolkowane i te, które na pewno wkrótce zafasolkują:).

hejka! Aga, dołączam się do życzeń : zdrowia i szczęścia dla Was! Angela, z Bromergonem to jest tak, że jego nie powinno się brać od razu w takiej końskiej dawce...ja pamiętam jak zaczynałam brać to lekarz mi mówił, żebym zaczęła od ćwiartki przez pierwsze dni, potem połówka i dopiero cała... inaczej mdłości, wymioty i inne cuda. Ja go biorę już ze 3-4 lata i właściwie nie widzę teraz żadnych ubocznych skutków, organizm się przyzwyczaił. Generalnie lepiej jest go wziąć na noc, bo wszelkie mdłości się prześpi.

miesia straszne to co ta dziewczyna pisze:(...aż się płakać chce... a Ty nie opowiadaj bzdur, że nic nie wniesiesz...wniesiesz przede wszystkim siebie, a za jakiś czas na pewno jeszcze kogoś:)

miesia ja nie wiem... można tyć ze stresu? z powietrza kurcze no... :(...bo żebym to jakoś zajadała ten stres, ale nie... nieraz potrafiłam podżerać w ciągu dnia i waga ani drgnęła, a nawet potrafiłam schudnąć...ech...no dolina na maxa... dobrze, że jesteście, bo ileż mogę gadać mężowi o wadze:/... stara się mnie pocieszać, ale wiecie jak to jest, facet nie do końca rozumie babskiego fioła na punkcie wagi...

hejka! Wiosenko! Wszystkiego najlepszego dla Was!!! A przede wszystkim zdrówka i mniej wymiotów!:) Długo się nie odzywałam, ale jakoś tak wyszło... Mam doła...coraz bliżej do laparoskopii, trochę się boję, ale najbardziej boję się tego, że zaczęłam sobie tyć:(...w ciągu miesiąca mam 2 kg na plusie:/, a jem tak jak zwykle, nie wiem co się dzieje, ale mam fioła na tym punkcie, bo kiedyś miałam bardzo dużą nadwagę, potem schudłam i nie chcę znów wrócić do tamtych lat...załamkę przeżywam:(... mam cichą nadzieję, że to wzrost tej torbieli jest przyczyną...bo innej przyczyny nie widzę... Przepraszam, że smęcę, ale musiałam się wyżalić... Miłej niedzieli!

hejka! ale piękny mamy dzień:), w sumie nawet gdyby nie było takiego ładnego słońca to i tak byłoby pięknie, bo dziś mamy wolnneeeeee!:) widzę że wszystkie korzystają i jeszcze wtulają się w swoich mężów, tudzież chłopaków/narzeczonych. I dobrze:). Aga, a mieliście zostać w Polsce chyba, nie? Czemu taka zmiana decyzji?

swoją drogą gin co na gg można do niego pisać...normalnie WOW:)

hmm to jakiś dziwny lekarz, że dopiero w 11 tygodniu...bez sensu, niby dlaczego dopiero wtedy? co to za lekarz? tak swoją drogą znacie stronkę www.znanylekarz.pl ? polecam.

oj ja już dawno niestudentka:P

nikomu się nie pokazuję:) więc nic z tego, szkoda literek:P

twarda jak kamień:), nie ujawniam się nigdy:), internet bywa zgubny, więc lepiej uważać:)

to się połóż:D, co będziesz tak klęczeć:D

voltowna Dorn jest Twoim mężem?:D

kamyczek bojkotuje nk:D

miesia nie piszę, bo usiłowałam trochę posprzątać i zrobić obiad...a źle się czuję jak fix, no i chyba to nie był najmądrzejszy pomysł:/. Teraz sobie tu troche posiedzę:)... Jejku ten link...coś strasznego:(

hej, ja Was tu podczytuję, ale się nie odzywam... zła jestem, bo wcale nie czuję się lepiej, siódme poty mnie oblewają, jestem słaba jak diabli:/. Opis pierścionka zarąbisty!

a Ty voltowna do domu się zbieraj:)

ale fajnie:) grami uciekaj do dolnej tabelki, już! raz, dwa!:P

voltowna jeszcze tylko 40 minut i do domu:)... jest tu ktoś w ogóle?

a ja gniję w łóżku... biegam po stronach, kafeterię ciągle odświeżam:), może zagram w coś:).

no w sumie jak wynik odbierzesz to jedź, na usg i tak jeszcze nic widać nie będzie, ale lekarz może Ci kazać zrobić jeszcze jedną betę za parę dni, żeby zobaczyć czy ładnie przyrasta.

graminis a betę robiłaś? bo już nie pamiętam

ja jestem cały czas:)

promyczek dobre:D, mam nadzieję, że się uda i oboje będziecie happy:)

dominiczka co to znaczy, że musiałaś odstawić folik, żeby nie było gorzej? bo ja go już biorę dobre ponad półtora roku. Jak zaczęłam brać pigułki kiedyś to wyczytałam, że powinno się brać kwas foliowy przy nich, no to zaczęłam i tak już biorę cały czas...a to trzeba jakąś przerwę robić?