bechemoot
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez bechemoot
-
Późno już, mało nas...:-p Poetko:-), dzięki za bób, troszkę skubnę! Jak napisałaś o zapachu maciejki, to aż mnie skręciło z żalu :-(. Niestety nie mam nigdzie w pobliżu. Teo po powrocie z Gdyni cały czas "niuchał" i szukał ukochanego zapachu.
-
Bonitko, bywałaś w krajach gorących i słyszałaś cykady, prawda? U mnie tak cyka za oknem :-D
-
Bonitko! czasem tak bywa z tymi burzami:-). A my liczymy, że skoro była tęcza, to moze powietrze niesie jakieś kropelki......
-
Bonitko Zawsze bałam się burz, szczególnie suchych :-o A moja siostra była dziś na spacerze z Blankiem i sfotografowała tęczę !!!! - jest w garnku.
-
Wesołek jest zajęty dziewczynakmi - ale machnij łapką czasem! Mariijka dalej babciuje ;-) - też czasem machnij! A co robi Maaluutkka????? Łasiczko, wypisałaś się od nas? :-(
-
Jak my to przeżyjemy? :-(, a ma być jeszcze gorzej chociaż Rowerzystka jest very happy :-D
-
No i poszły wszystkie :-( A ja dopiero włączyłam kompa, wcześniej zdychałam :-P. Nalałam sobie wody do miski i moczę obolałe kopytka ;-) Banderasku!!! A ja zawsze płaczę przy tej piosence,bo ja byłam z dziećmi tu a M w usa - ale dobrze się skończyło, dzięki Bogu!!!
-
Jeszcze raz macham na dobranoc! Pszczółko! cieszę się, że twoja śliczna i zdolna córa ma takie zajęcie :-) - myślę, że to dobre doświadczenie i pierwsze grosiki :-D! Dobrej nocy życzę i proszę aby Anioły czuwały nad nami!!!
-
Tokinie padł net :-(, Beti poszła na pogaduchy, Banderasowa pewnie lula, Bonita ogląda mecz.............to ja pewnie też za chwilę pójdę na poduchy. Przesyłam wszystkim buziaczki
-
Beti! Jak zwykle niezawodna obiadkowo :-), chętnie poczęstuję się ogórkiem, bo jestem na nie zawsze łakoma :-p i mimo, że mam swoje to od przybytku głowa nie boli :-D
-
Tokinko! dzięki za arbuzika, bardzo lubię. Podczytałam co nieco, że zaczęłaś pracę. Nie załamuj się! 5 miesięcy minie i będziesz zadowolona :-)
-
Kosmitka już jedną nogą na plaży :-D, jedno, co pewne pogodę ma gwarantowaną :-)!
-
Witam was, moje kochane dziewczyny!!! Od razu przepraszam za długą przerwę. Po prostu miałam bardzo dużo pracy w komputerze (pisanie opini) i będzie jeszcze więcej. Po skończeniu pisania wyłączałam pudło, bo nie mogłam się już patrzeć w ekran, jak miałam dzień przerwy na wszelki wypadek nawet do niego nie podchodziłam. Dopiero poczytam zaległości, bo nawet nie wiem co się u was dzieje. W między czasie wrócił Teo z Gdyni, więc musiałam się troszkę zaangażować w wyczyny kulinarne, bleeee. Mój kręgosłup się uspokoił!!! ale pożarłam straszne ilości b. mocnej medycyny :-( i narazie nic nie mówię, żeby się nie powtórzyło - puk puk puk, w niemalowane. Upał oczywiście masakryczny ale odznaczyłam się orderem "Pomysłowy Dobromir" za decyzję montażu Rolety zewnętrznej :-D!!!
-
Przepraszam, ze dopiero teraz! Ale słyszałam, ze mnie dziewczynki wołały :-p. Dopiero skończyłam pisać opinie, wcześniej montowali roletę zewnętrzną w kuchni!!!! Będzie wreszcie super - mam nadzieję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! W pracy mam mnóstwo problemów, nie jestem pewna, czy dobrze zrobiłam zakładając działalność :-o. Za dużo, zeby pisać i opowiadać. Stópki moje jak u słonia, a raczej słonicy Śpijcie spokojnie!!!! A ja poproszę, aby Anioły czuwały nad nami!
-
Też na momencik. Uciekam, bo mam atak komarzyc Całuski przesyłam i tulam :-D Spokojnej nocki życzę I proszę aby Anioły czuwały nad nami!!
-
Proszę, aby Anioły czuwały nad nami!!!
-
Dobrej nocki życzę, śpij spokojnie, wypoczywaj
-
Moim storczykom też podobnie się zdarza. Ale przynajmniej nie zdychają. Teraz postanowiłam działać jak mama :-) i zaczyna się dziać:-D.
-
Masz dzielną mamę. Ja zawsze z moimi psiakami jeżdżę (kotami też) do weta, poprostu brzydzę się tymi kumplami :-p
-
Tak, ja też mam taką. Ale ja nie mam takich okazów :-)
-
Ale gwoli pocieszenia - kwiaty są tak przepiękne, że na korzenie nikt nie zwraca uwagi!
-
A jeszcze jeśli chodzi o te osłonki niby z potłuczonego szkła, naprawdę są ze szkła :-)
-
Kleszcza musiała złapać na spacerku albo w ogrodzie u mamy, gdzie szaleje z Blanciem siostry.
-
Te korzenie i pędy żyją sobie w tropikach, oddychają, łapią wilgoć z powietrza :-)
-
Właśnie takie osłonki, koniecznie kup. Są też plastikowe, tańsze ale wiotkie. Doniczka ze storczykiem nie stoi całkiem na dnie, jest taka granica. Po odlaniu nadmiaru wody zostaje tylko woda na dnie osłonki, nie dotykając doniczki, korzeni.