

bechemoot
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez bechemoot
-
Hejka!!! :-D!
-
Sprawdzam jak w pokerze :-p...Pojawi się wpisik??? ;-)
-
Kochana Kosmitko! Wszystkiego naj, naj, naj, naj!!!!!! Liznęłam apetycznej roladki :-), ale nie dodałam komentarza :-p
-
Kukam na chwilunię :-) Gość u mnie jeszcze jest, dziś byłam ubrana na czarno , bo od rana wku...ła mnie szefowa mojej poradnii Sok z buraków przerabiam :-), matuś ukisiła mi soczek buraczkowy a koleżanka pożyczyła sokowirówkę, /mam nadzieję, ze zwalczę anemię, chociaż jak zagladnę czasem do lustra....to sama się siebie boję :-p
-
Całuski posyłam U mnie wszystko stoi na głowie, nie mam czasu na czytanie i pisanie w cafe :-O. Trzymam kciuki za Terterka i teraz przeczytałam, że wróciła Bondi :-). Przytulam wszystkie do Mam nadzieję, że będę miała kiedyś spokój!!!!!
-
całuski posyłam jestem i pewnie będę jakiś czas :-p
-
Wszystkiego najlepszego :-), Sto lat!!!!!! Wychylę lampeczkę szampana za Twoje zdrówko, urodzinowo - imieninowo YYYYYYYYY!!!!!!!
-
Całuski posyłam! Nie miałam internetu Beti, wszystkiego najlepszego dla młodej "betusiównej" :-)! Nie lubię upałów :-o, na jutro zapowiadają. I znów będę kosiła trawniczek - coś szybko rośnie:-p Dobrej nocki pod skrzydłem Aniołów życzę! :-)
-
Całuski wieczorne posyłam, jestem zmęczona ale dobrej myśli względem zdrowotności:-p. Teściusia albo gada, gada, gada albo oglada telewizornię na pełen zakres głośności :-o. Pozdrawiam i posyłam Aniołki
-
Witam i za moment znikam Bumba . Zuuziku witaj :-)! Kosmitko! gratulacje! Ja nie wiem, czy przetrwam :-(. 12 godz. gadania :-O - tematy stałe, znane od lat........Telewizor na full!!! Już nic nie słyszę, łepetyna zaiwania :-p. Poza tym, szkoda słów...wiem, jestem wredna i też będę stara :-p Postaram się zaglądać, posyłam , przytulam do !!! Paaaaaaa!
-
Zmykam zaraz w poduchy bo w ramach ruszania się (mam za mało ruchu wg dietetyczki), tak się ruszyłam, że mnie postrzyknęło :-(. Przepuklina lędźwiowa przypomniała o sobie! Całuski wszystkim posyłam, przytulam i myślę, że do jutra! A właśnie - juto przywożą teściową na całe 3 tygodnie
-
Witam za podanie mi ręki! Kochane jesteście!!! Terterku! Trzymam kciuki jutro!!! byłam dziś u dietetyczki, na jutro ma mi przygotować indywidualny plan, powiedziała, ze nie będzie łatwo :-) - strasznie grymaśna jestem :-p. Ale co najważniejsze, powinnam zrobić test na nietolerancję pokarmową - pomyślę. Wesołku, ja też nie lubię towarzystwa. Musisz więc myśleć pozytywnie :-). Bondi, też mam teraz tak - nigdzie nie chodzę, nic nie kupuję itd. Roberto, no to masz kołowrotek z dolegliwościami, zdrówka życzę. Bonitko, masz rację, przemęczona jestem. A co do rady lustrowej....unikam luster jak wampirzyca :-p;-). Ale tak mam od dzieciństwa. U mnie w domułaściwie oprócz łazienek, luster niet. No mam jedno wielkie ale w pudle za szafą - dostaliśmy od mamy w prezencie kilka lat temu.
-
No to i ! Bo nową stronkę uskuteczniłam :-p!
-
Łoooo! Już ani słowa więcej!!!!!!!! Już znikam! Buziaki posyłam wszystkim, paaa!
-
Kochana Bondi! Też nie mogę spać, szukam więc bliskości! Łuszczyca była dla mnie defektem skóry, gdy byłam dzieckiem(oj, bolało wtedy!). Teraz to już nie defekt, teraz to bardzo upierdliwa choroba, uszkodziła mi stawy (łuszczycowe zapalenie stawów) i bardzo zaburza normalne funkcjonowanie codzienne.
-
Hmmm, Poetko! Nie załapałaś...:-p, nie chodziło mi o dosłowne zaprowadzenie (mam 3 synów i m). Chodziło o podanie ręki, takie jak ja podaję wielu.............................. i w rodzinie i wśród pacjentów...
-
Banderasku!
-
Więc moje stawy odmawiają posłuszeństwa, skóra to prawie skóra jaszczura ( żeby było weselej, to zmiany krwawią ), tgd osiągnęły 1000 (norma to 135). Jestem nalana, z obrzękami, gruba...a apetytu nie mam. Nie mogę jeść, wszystko mi śmierdzi, wszystko ma dziwny smak i co rusz mam biegunki :-(. Od poniedziałku biorę znów Liphantyl a jutro umówiona jestem na wizytę u dietetyka. Bo niby wiem co mogę jeść a czego nie mogę ale chcę, aby to było pod jakąś kontrolą.
-
I parę słów o sobie i więcej nie będę zawracała głowy............ Mam teraz jakoś ciężko, moje złe wyniki to tylko moja wina. Na początku roku obraziłaię na medycynę i przestałam łykać leki i chodzić do dr. Biorę tylko regularnie na nadcisnienie, bo już 2x mnie pokarało, gdy przerwałam i wbiłam sobie do główki ;-), że muszę. Łatwo mi to robić, bo mama wypisuje mi recepty. Ale olałam reumatologa, dermatologa i uczonego od tójglicerydów :-P.
-
Witajcie Nie wiem, czy którąś zastanę ale i tak coś naskrobię. Nastrój mam jak Roberta i Wesołek :-o. Już wczoraj napisałam, że podziwiam Terterka, może nie tak pięknie jak koleżanka :-). Przeżywam Plotka Małgosi...coraz częściej zauwazam, ze bardziej przejmuję się zwierzątkowem niż ludźmi...to źle??? Też chcę na emeryturę!!! Dostałam informację z zus, że będę pobierała kokosy! 900zł!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Pewnie nikogo nie będzie, ale chciałam przytulić Terterka za dzielność i postawę!!! A ja nie widziałam dryndy Banderaska :-(... a marzy mi się własna, mała drynda, taka po mieście :-)
-
I liczę na nasze Aniołki
-
Spokojnej nocki życzę
-
bondi, ja też liczę na słoneczko, mimo że prognozy są beeeee. Mam w planie zabezpieczenie płotka pergolowego :-)
-
Kasia z własną grupą przygotowywała program "moje miasto, moje miejsce m4", Qba był organizatorem rowerowej "masy krytycznej", która miała metę nad "morzem" :-D