bechemoot

Wesołku :-D, ale fajnie, że Zuuzik nam pogroził :-p ;-)

Bonitko :-D, ja, gdy poczytam przepisy to już nie muszę nic gotować :-p. M kiedyś powiedział, ze powinnam każdemu na talerz położyć jakąś książkę kucharską i finito :-D

Ale migdałki owszem :-)

Ja nie lubię kokosu :-(

A ja wciąż nie mogę się zdecydować na technikę, siekanie - miksowanie :-) Ale potrafię ubić pianę z białek widelcem a mikserem nie :-p

Kosmi, dzięki Oby wszystkie ciasta były piękne!

www.beawkuchni.com/2010/04/sezon-na-rabarbar-crumble.html pod takim adresem mam to zapisane

Terterku, crumble to nie tarta. Pokrojony rabarbar wrzuca się do posmarowanego masełkiem naczynia żaroodpornego, posypuje się kruszonką - przepis mam z googli, zapisany w ulubionych. Spróbuję to wkleić, chociaż jestem do dziś słaba w te klocki :-o

Zuuziku, kruszonkę mozna robić z alkoholem :-p Przepisy znalazłam w googlach. A zawsze chciałam coś zrobić z rabarbaru oprócz kompotu i ciasta. Pamiętam, gdy bylam w Niemczech parę lat temu, kupowałam jogurt rabararowy. Był boski, mimo że nie przepadam za jogurtami.

A crumble, to rabarbar zapieczony w naczyniu żaroodpornym z kruszonką - bez ciasta!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Można robić crumble z innych owoców ale ja kocham rabarbar!

Hihiihiihiiii! Hiram to konfitury z rabarbaru z imbirem :-D

wiecie, że ja nie kuchenna jestem ale muszę się pochwalić, że zrobiłam na próbę hiram skandynawski z rabarbaru :-p i będę robić jeszcze crumble ;-)

Terterku, ja dostałam cały filmik od Zuuzika pt. "Mizianie kocia" :-D

Przepraszam za przerwę, ale doczytuję informacje na temat operki Monci. Terterku, dzięki ! To ja już taki długi staż mam???? A dziś mój pierworodny złożył takie życzenia - "To ja wasza metryka przyszła z życzeniami" :-D

i zjada mi literki

Zawiesza mi się internet, co chwilkę

Ale po takiej operacji jest ok? :Pomijam krwawienia na własne żądanie ;-)

Dzięki Zuuziku ! Jak dziadzio? Dobrze się czuje?

Witajcie! Zapraszam na kieliszek dobrego szampana rocznicowego! To już 32 lata jesteśmy z M :-). Siedzę w otoczeniu bukietów bzu, konwalii i róż i staram się odstresować przed jutrzejszym zabiegiem Mony :-o.

Macham do was łapką i uciekam, bo coś fatalnie dziś się czuję. Zmykam do łózia pa, pa! I proszę, aby Anioły czuwały nad nami!

Skończyłam pisać dzisiejszą partię. Ale płacze moja dusza, odszedł Maciej - bardzo lubiłam tego aktora. Jeszcze niedawno słuchałam wywiadu Macieja z Hołownią, na temat jego choroby.......................... Wszystkie żółtaczki typu ABC są dla mnie przerażające, bo jak wiecie moja mama jest lekarzem - zakaźnikiem i od dziecka byłam w kręgu różnych żółtaczek - jedną zaliczyłam :-p

Melduję się późno, ale ruszyłam dość ostro z pracą, po dłuższym okresie marazmu. Popołudnia i wieczory będę stukała opinie, do południa będę badała. Mam też troszkę bieganiny w związku z otwarciem działalnosci :-p. W miarę możliwosci będę zaglądała. Buziam was wszystkie, trzymajcie się. I proszę, aby Anioły czuwały nad nami!

Dobrej nocki życzę Proszę, aby Anioły czuwały nad nami!!!

Kosmi! Bardzo zainteresowała mnie nazwa. jakiego 3bita zrobiłaś?

Wróciłam z długiego spacerku. Poszliśmy z M i Moną zwiedzać jak zmieniła się moja dzielnica i wstyd przyznać, ze zagladnęłam po raz pierwszy od przeszło20 lat na niektóre uliczki. Niektórych jeszcze parę lat temu nie było. Pogoda dopisała, podziwialismy zadbane ogródki, trawniczki. No i oczywiście nawiązaliśmy kilka dialogów z właścicielami psów :-). Niesamowite, jak posiadanie zwierzątka ułatwia nawiązywanie kontaktów :-D