bechemoot

Zuuziku, ale na urlopie to jednak inne odsypianie :-) W domu, nawet, gdy nie idę do pracy, to zawszecoś jest do robienia :-D

Muszę się przyznać, że ja nie nie lubię skypa, jak Bonita :-)

Ile wiosenek liczy młodsza siorki?

Hej, Zuuziku :-D, a ja zazdraszczam ;-) urlopu i planu urlopowego! Czyli spanie i odsypianie :-)

Zuuziku Boniko Może jeszcze zdążyłam ? Burza poszła precz!!!

U mnie burza wciąż krąży dookoła, i jest bardzo dziwna poświata, taka żółtawa. oddala się i wraca. Ale można oddychać! Dziękuję za słowa miłe o ogródku!!! Cieszę się jak małe dziecko :-D. Kosztowało mnie to, ale miałam odłożone :-) Burza wraca :-o Bonitko, laptopik super!!!

Trzasnął pieron :-p...zmykam na trochę!

Witaj Terterku! Cieszę się okropniaście z trawniczka, jak dziecko :-D!!!

Witam U mnie grzmi i pada! I całe szczęście, bo skończyła się duchota i trawniczek jest podlewany :-D

Chciałam życzyć spokojnej nocy! Aż się boję, co to będzie - taka parówa Wyjeżdżajacym życzę szczęśliwej podróży i ładnej pogody!!!! Bondi! Palisadka betonowa, drewnianą juz kiedyś miałam :-p. Pa!!!

Jestem absolutnie za trawą :-), betonowi mówię nie!!!!!!!!!!!!!! jesli chodzi o koszty, to są oczywiście. Ale w końcu pracuję i na coś muszę wydać :-p - nie łażę po sklepach, nie wydaję na ubrania, nigdzie nie bywam, to mam ;-)

Witajcie U mnie dzień na umieranie, duchota. Cały dzień lampiło, niedawno przyszły chmury...i poszły:-p.

Ja tylko na chwileczkę! Dziś miałam dzień wysokich obrotów, luknęłam tylko na wpisy, jutro mam nadzieję na większy luz. Postaram się wtedy odpowiedzieć na wasze pytania :-D. Dziś posyłam buziaki, idę w poduchy . Jutro mogę pospać dłużej, nie muszę wstawać w środku nocy :-p ;-) Paaaaaaaaaaaaa

Jeszcze zaglądnęłam a tu taki ruch :-) Jutrzejsza dokumentacja będzie mniej obfita, bo będę w pracy. Ale będzie :-)

Zuuziku, spokojnej nocki! Tokino! Jeszcze raz sto lat :-)!!! A ja się zmywam w poduchy, muszę znów wstać w środku nocy ;-p :-D

Bondi, jutro skończą płot, zrobią nasadzenia roslinek i zamówią trawę. Trawa w rolkach ma być w czwartek :)

A'propos slubów i papierków. Mam teraz przykład z zycia z papierkiem i bez :-(. Moja matuś po 30 latach małżeństwa {dziś pokazywała mi akt slubu) została sama, jej pan mąż drugie 30 lat żył bez papierka. I w dokumentach , tych zagranicznych zostawił adnotację, ze jest stanu wolnego, nigdy nie żonaty . A ja mam teraz watpliwą przyjemność cyklicznych rozmów z panią, która zabrała mi ojca.......

Bondi Zagladnij do garnuszka - tam jest kronika prac ogrodowych ;-)

Zuuziku :-D, ty się nie śmiej! O 7 rano to ja wstawałam, gdy chodziłam do szkoły :-p - czasem na studiach ;-). Ale za to co się u mnie działo!!!!!! Kto miesza w garnku, może zerknąć :-). Jutro znów pobudka w srodku nocy, znów firma, później praca, potem cmentarz i tak "naokoło wojtek" - jak na mnie, za dużo zamieszania :-p

Wesołku, przytulam do serducha! Trzymaj się kochana!!!

To łyknęłam koniak urodzinowy, przedwczesny :-D Pszczółki, poczytałam przepisy Kosmitki :-D. Pomartwiłam się nieobecnymi :-( A teraz idę lulu, jutro wśrodku nocy, czyli o 7!!!! przychodzi firma do ogródka.......po raz kolejny :-p A zaczęło wiać - może przywieje COŚ!! Spokojnej nocy i opieki Aniołków!!!!!

Bondi, dobrej nocy zyczę. Zawsze bałam się burz :-(, teraz są inne, tym bardziej się boję . U mnie duchota............

Kosmi, ciekawa salatka z fasolką, przekażę mamusi. Ona lubi się bawić w krojenia, siekania itp. i napewno ją zainteresuje ten przepis!

Dobrej nocki, Tokino i sto lat!!! dla syna :-)

Wow!!! To też mi wstyd, choć nie mam przypominajki :-p,! Pszczółko kochana!!! Sto lat, sto lat!!! Zdrówka, uśmiechu, słoneczka!!!!!!!