bechemoot
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez bechemoot
-
Metrażowo, może około ok. 20 m2, ale w kształcie L. Zrobię zdjecia gdy tylko syn wróci i odda mi aparat. Kominek jest w byłym mieszkanku moich dzieci czyli na tzw. niskim parterze.
-
Ja lubię kaszę ale trzeba uważać, jeśli ma się problemy z woreczkiem, wątrobą i jeśli ma się skłonność do wzdęć.
-
Ja nawet nie będę już próbowała się uczyć ugniatać, jakoś jest to dla mnie upierdliwe zajęcie ;-) - chyba już mi nic się nie stanie, w tym wieku.
-
Byłam w Bieszczadach i próbowałam, wcześniej wiele słyszałam. Pyszne! trzeba dobrze przyprawić. Jeśli lubisz kaszę gryczaną, będziesz zachwycona :-)
-
Ja nie umiem robić pierogów, raz próbowałam. Ale robię farsze, podobno przepyszne :-), inni męczą się z ciastem, lepieniem itp,
-
Wiem:-D, jak bywałyśmy z siostrą w Stuttgadzie, tez musiałysmy jeździć z moja kolezanką do specjalnego sklepu po twaróg. A moja siostra robiła pierogi i mroziła :-D
-
Właśnie tuniki kojarzą mi się z ciażówkami :-p
-
Do pierożków dodaje się smażoną cebulkę i miesza się z ziemniakami. A gzika dodaje się do ziemniaka gotowanego lub pieczonego. W mundurku lub w folii. i do gzika idzie surowa cebulka :-)
-
Akurat nie czytałam. Wiem, ze teraz jest film. Tyle, ze jakoś publicznej tv nie ogladamy. Polecasz?
-
A najśmieszniejsze jest to, ze gzika jadam od dawna, niekoniecznie z ziemniakiem i nazywam to twarożek :-D a czasem ciaparyga :-p
-
Gzik bardzo mi się podoba :-D, mniammm!
-
I cóż z tego, że jestem wybredna skoro tyję i tyję A tak już było pięknie :-(
-
Dobrej nocki Zuuziku zerknę w google na tego gzika :-) i czy mogę być wscibska i zapytać o jaką ksiażkę chodzi? - moze też coś poczytam innego?
-
Ja jestem bardzo wybredna, jesli chodzi o ogórki, Bonitko :-D. Lubię małe, soczyste, jędrne i zielone :-p - bo czasem zielone są takie blade, gąbczaste bleeee
-
chyba raz w życiu kupiłam tabletki czosnkowe ale uznałam, że wolę żywy czosnek :-)
-
Ja taki twarożek a'la zaziki bardzo lubię też, muszę mieć jednak dobre ogórki. A twarożek na słodko to tylko w formie serniczka :-D
-
Po żywym czosnku nie bolała mnie jeszcze wątróbka :-p, ale nie zapodałam do tego tabletek :-D
-
Oczywiście używam czosnku do innych potraw ale ogórki, twarożek to potrawy, gdzie jest duuużo. No i do kiszenia żurku i barszczu też daję dużo :-)
-
Ja czosnek bardzo lubię, dodaję duuużo do ogórków kiszonych. Robię też twarożek z czosnkiem - zostaje pożarty przez rodzinę natychmiast :-)
-
cińszczyzny nie lubię, sałatę słodko kwaśną - moze być ale mizeria tylko pikantnie :-)
-
Moja babunia robiła syrop na kaszel - cebula z cukrem, ohyda :-o. Pół nocy żygałam a potem wylądowałam z ciężką żółtaczką. I chociaż wiem, że syrop nie miał nic wspólnego z wzw (początki żółtaczki często mają podobne objawy do grypy) - to do dziś mam mieszany stosunek do domowych sposobów leczenia :-o
-
Ja lubię Zuuziku konkretne smaki, dlatego nie jestem zwolennikiem różnych kuchni egzotycznych typu słodko - kwaśne itp,
-
Zobaczę Bonitko jakie będą zalecenia, może coś firma zaleci. Ręce myję i myję :-p ale wiesz, w służbie zdrowia to nawyk :-)