bechemoot
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez bechemoot
-
Bonitko, pamiętam, że bardzo się cieszyła, że jest ok - wszystkie wtedy się cieszyłyśmy :-o
-
Bonitko, ja też staram się zamęczyć wieczorem tak, żeby paść natychmiast po przyłożeniu się do poduchy.
-
Maaluutkka, witaj! Nie strasz nas!!! Co to się dzieje?
-
Bonitko, ja też jestem sowa. Uwielbiam spać rano :-)
-
Nasennych nigdy nie łykałam, ups - teraz w szpitalu (tzn. w czasie operacji). Ale uspokajacze już brałam :-o
-
Zuuziku, dobrej i spokojnej nocy i do jutra!!!
-
jeśli jest mądry lekarz, to nie dopuści do uzależnienia. Będzie wiedział, kidy przestać przepisywać, zmniejszyć dawkę lub zmienić na coś innego.
-
Zuuziku, teraz są dobre leki a widać potrzebny jej był ten mocny sen.
-
No, dobrze. To może kładź się wcześniej, nie będziesz ziewać w dzień :-D
-
Beti, nie bierz za późno leku na noc, najlepiej ok 18!
-
kiedyś obiecałaś, że pójdziesz do dr mojej specjalności, ale widzę, że neurolog też ci coś podał.
-
Beti, bardzo dobrze, że bierzesz tabsy. Troszkę się wyciszysz i łatwiej wtedy brać życie za tzw. pysk :-p
-
Chanelka też uwielbia moje towrzystwo przy miseczce :-D
-
Kicia ma swoje miseczki na parapecie :-D. Ale są zazdrosne :-p
-
Monka już się zadomowiła :-D, uczy się spacerków smyczowych. jest bardzo radosnym psiakiem. Chanelka omija ją szerokim łukiem ale też już chyba przyzwyczaja się. Bardzo pilnuje jedzonka :-D, żeby nie być pominiętą :-p
-
Ale tran jako profilaktyka?
-
I z Łasiczką chyba nikt nie ma kontaktu innego niż cafe :-o. Mariijka też milczy.
-
Dzielna jesteś, Terterek też. Ja przez ten głupi kręgosłup nie mogę skakać. Mogłabym basenować - no to łuszczyca :-o
-
:-D rzeczywiście wespół - zespół piszemy :-D Jutro idziemy z M uzupełnić apteczkę właśnie w rutinoscorbin, jakiś apap i inne preparaty przeciwgrypowe. Bo jak ludziska spanikują, to będą braki.
-
Mało nas na forum. Beti kuknęła i przepadła. Tokina dalej przeżywa? I co się dzieje z Łasiczką?
-
no ja wiem, jakbym planowała operację napewno bym się szczepiła :-)
-
U mnie w rodzinie nikt się nie szczepi. Kiedyś szczepiła się moja mama, teraz nie.