Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bechemoot

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bechemoot

  1. bechemoot

    Drugie spotkanie

    A ja jak wiesz, funcjonuję w innych porach dobowych. Ja zawsze jestem poza normą :-p
  2. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Miałam ostatnio mnóstwo pracy, wiesz mojego pisania.
  3. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Smutasku , ale super, że się spotkałyśmy :-D
  4. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Dobrej nocki, wszystkim, które już poszły lulać
  5. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Witajcie A ja dopiero teraz, skończyłam pisać....
  6. bechemoot

    Drugie spotkanie

    I jak zawsze proszę aby Anioły czuwały nad nami!!!
  7. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Dobrej nocki życzę, do jutra!!! wieczorkiem pewnie będę luźna, nie będę pisać!!!
  8. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Ja się nie znam na takich hokus-pokus :-p nic nie obstawiam, nie znam się na cyferkach - tzn. znam datę urodzenia ;-). Wkurzam się, bo M zdradza mnie z cyferkami a zawsze byłam debilem matematycznym i logicznym :-o
  9. bechemoot

    Drugie spotkanie

    A więc skoro nie gram, to trzeba jutro coś zarobić :-p. Jakieś zadania mnie czekają.
  10. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Ale niech się bawi, faceci to wielkie dzieci...wolałabym, zeby dał mi te pieniążki...no, ale to jego zabawki :-p
  11. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Mariijko, znam takich, Mój M wygrywa coś od czasu do czasu, w lotto kiedyś tam dawno - ale nie milion, jakieś duzo mniejsze sumki :-p, teraz nie gra w lotto bo uważa, ze to wielki przekręt :-D. Teraz bawi się w zakłady sportowe, ciekawa jestem kiedy będzie uważał, ze to też jest przekręt :-)
  12. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Zuuziku, śpij smacznie, śnij słodko i urodzinowo!
  13. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Jak grasz, to wygrasz :-D - gorzej z takimi, co nie grają :-p
  14. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Bonitko, a powiedz kto ci powiedział, ze robi dobrze na serce i skąd wiesz jak zalatują myszy ;-)
  15. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Ja jeszcze nie przeliczam, miałam poprawkę z matmy i jakoś liczenie mi nie wychodzi najlepiej. Na razie liczę na M, a co będzie dalej - modlę się i trzymam kciuki, aby jakoś mu się wiodło, mamy jeszce przecież Teo na utrzymaniu. No i siebie...
  16. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Poza tym Bonita ma rację, kto wie co będzie za 10 lat. A po co pijesz takie smierdzące herbaty - a jak zalatuje mysz? bo może zrobiłam jej przykrość?
  17. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Więc ja sobie to co wpłacali by mi na jakiś złodziejski zus - to sobie sama chowam do sakiewki :-p - i tu gest Kozakiewicza ;-)
  18. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Mariijka :-D :-D :-D coś może polać do zaschniętego gardziołka? Mam nawet wodę mineralną :-p
  19. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Zuuzik, czyli musisz zamknąć pewien rozdział. Czas na rozwinięcie skrzydeł - wiem, że potrafisz, bo kochasz książki!!! Zawsze coś wysupłasz :-)
  20. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Bonitko, no właśnie zaczynam przestawiać myślenie. To są jeszcze takie zaszłości myślowe z prl-u :-p
  21. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Zuuzik, to ty masz w pracy jak ja w domu!!! Wszystko trzeba nieudacznikom podać na tacy - o laboga ;-) - żartuję oczywiście
  22. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Jedynie co mnie martwi, to ze nie wypracowuję emerytury - ale teraz to nie wiadomo, czy ci któłrzy pracują na etacie, będą mieć świadczenia :-o
  23. bechemoot

    Drugie spotkanie

    No ja z klientów (pacjentów, podejrzanych, świadków itp) żyję, więc nie mogę się wkurzać - każdy z nich, to pewien rachunek :-p
  24. bechemoot

    Drugie spotkanie

    No i nie wiadomo co lepiej, bo ja nie mam pracy etatowej(a więc problemy z chorobowym, urlopem, emeryturą). Ale przynajmniej pracę ustawiam sobie, jak mi pasuje - przynajmniej w pewnym sensie.
×