Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bechemoot

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bechemoot

  1. bechemoot

    Drugie spotkanie

    A teraz, gdy zostaniemy sami z M, to dopiero będę musiała zmienić nawyki kuchenne.
  2. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Zuuziku, to jeszcze troszkę i może będzie ok!!! A ja też jestem kucharką z przymusu - no bo kobitka i ma rodzinę, to musi :-O A przecież są faceci, co lubią pichcić :-p
  3. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Bonitko, ja nie piekę, bo nikt nie przepada za słodkimi wypiekami :-(. Czasem, jak coś muli moich panów, to kupujemy jakieś słodkie kawałki ( w wypróbownej cukierni) - a i tak nie wszystko zjedzą.
  4. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Kosmitko!!! Dobrej nocki! Czekamy jutro na buraczki :-p
  5. bechemoot

    Drugie spotkanie

    A ty Zuuziku już jakoś się zaaklimatyzowałaś się?
  6. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Bonitko, śliczne bułeczki! Podobne robiła babcia, tylko układała je ściśle, później rozrywało się. Wygladało to jak placek z pagórkami i nazywały się buchty. Ostatnio jadłam je na I roku studiów :-(, czyli w prehistorii :-o
  7. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Wypisz, wymaluj :-D To nasze ukochane brusznice!!!
  8. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Dobrej nocki, Tokinko!
  9. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Dzięki Zuuzik!
  10. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Bonitko, wypróbuj. Takie stare naturalne przepisy są fajne. A ja gdzieś czytałam, że do parzybrody przyznaje się kuchnia polska i irlandzka :-D
  11. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Kosmitko, brat M dzwonił, że w Borach Tucholskich grzyby wiadrami zbierają. Mojego M aż zatrzepało :-p
  12. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Zuuziku, a możesz wysłać ten adresik? Ty jesteś sprytna :-)
  13. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Pszczółko, to szkoda :-(. Ale jeśli jesteś zmęczona, to wypoczywaj
  14. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Bonitko, myślę, że jeśli hasło jest brusznica - to o to chodzi :-D
  15. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Pszczółko, dzięki za sałatkę :-), dobra podpowiedź, już jarzynki są dobre !
  16. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Kosmi, ja jadłam podpłomyki jak byłam mała. Ale chyba był potrzebny piec węglowy do robienia.
  17. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Bonita, znów nieprawidłowy tytuł :-o
  18. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Tokinko, jeśli uwielbiasz żurawinę, to myślę, że brusznice też będziesz lubiła - jakoś trzeba zorganizować degustację :-)
  19. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Bonitko, nie weszło :-(
  20. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Tokinko, bo ja jestem wybitny teoretyk kuchni :-D :-D :-D Czasem coś zrobię, ale tylko to co lubię - np. żadne siły nawet piekielne nie zmuszą mnie do zrobienia karkówkin :-o
  21. bechemoot

    Drugie spotkanie

    A nam smakują te buraczki z papryką i cebulką, może matuś zrobi troszkę :-p.
  22. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Tokino, owoce żurawiny są zdecydowanie większe niż brusznice i rosną w innym terenie.
  23. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Bonita !!!!!!!!!!!!!!!! Ale super, że jesteś
  24. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Tokino, brusznice smaży się najpierw same, później z dodatkiem cukry. Jeśli są mniej słodkie, pasują do mięs (podobne do żurawiny), takie bardziej słodkie mama wykorzystywała do pieczenia kruchego ciasta z brusznicami - pychota!!!! Teraz robimy przeważnie te wytrawne, cała rodzina uwielbia - pasują szczególnie do indyka, kurczaka, kaczki. Pyszny jest też omlet z brusznicami :-D
  25. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Pszczółeczko!
×