bechemoot

pozdrawiam jeszcze raz wszystkie i idę lulać, jutro wyjazd do lekarza, do kontroli - ja się kontroluję :-p Postaram się pokazać jutro wieczorkiem I proszę, aby Anioły czuwały nad nami!!!

Tokinko!!! Współczuję i rozumiem. Trzymaj się, zdrowiej i wracaj!

Smutasku!!! Jak dobrze, że się pokazałaś. szkoda tylko, że na moment - ale jesteśmy cierpliwe :-)

Kosmitko kochana!!! Wszystkiego czego tylko zapragniesz! Tysiąc i uścisków! Sto lat !!!

Przegapiłam Personalną !!!

Zuuziku, Banderasku!!! Chętnie popławiła bym się w basenie. Ale macie super!!! U mnie w domciu szaleństwo, młodzi wywożą mebelki itp! Unosi się atmosfera pełna napięcia - raz na + raz na -, :-p

Teo czuje się dobrze, a co za tym idzie jest bojowo nastawiony - nie pozwoli na badania !!! Trwa przepychanka słowna

Brak łącza :-( Proszę, aby Anioły czuwały nad nami!!!

I jak by nie ten rozrusznik, to jeszcze babcia nam by odleciała :-(

Śniadania nie zjadł, oczywiście! Jeszcze żyje studenckim stylem :-O. ale w kościółku nie było duszno a on siedział w ławce - obstawiał babcię z rozrusznikiem serca :-p

Po południu już czuł się ok i oczywiście zaczął podskakiwać! Już jie potrzebuje badań, musi nosić czekoladę, żeby cukier mu nie spadł itp.

Ja przeżyłam koszmar, zobaczyłam panów, którzy wlekli kogoś( z M staliśmy w ogrodzie wokół kościółka), myslałam, ze to mama...I nagle widzę, żeto jakis młodzieniec z bródką,...a to nasz Teo :-O Niestety, były już kiedyś w dzieciństwie podobne epizody...kazali zostawić - okres dojrzewania :-(.....................

Zuuziku, śmiganie tylko weekendowe się szykuje, jesli jakieś :-o

A dziś przeżyliśmy kolejną traumę . Teo w kościele stracił przytomność, tak brzydko, bo z drgawkami :-o. I znów kółko zaczęło się kręcić - różnych problemów...

Zuuziku, jak na razie nici ze Słowacji. M nie chce opuścić posterunku w firmie na czas przeprowadzki młodych.

Bonitko! Potrzebny był mi tłumacz !!!

Poetko!!! Idziesz do pracy, ale po wspaniałych dniach !!! Akumulatory naładowane i tak trzymać! :-D

Bonitko Ja nigdzie nie jadę , nie będę chodziła do pracory :-O

Pojawiam się dopiero teraz :-O Maaluutkka! Wspaniałego wypoczynku :-D!!!

Anioły!!! :-o :-p

Proszę, aby Anioły czuwały nad nami!!!

Bonitko dobrej nocy, do jutra!!!

Zuuziku, nynaj, nynaj :-D. Do jutra

Kicia przynosi takie zwykłe motylki, dzienne i nocne. Ale niedawno przyniosła jakiegoś potwora, chyba tropikalnego ;-). W pierwszym momencie myślałam, że to ptaszek :-o

Masz rację! Kitesurfing to już wyższa szkoła jazdy - musi być deska surfingowa - szaleństwo na płw. Helskim.