Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bechemoot

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bechemoot

  1. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Zuuzik, teraz będę w Sosnowcu (wesele :-(). Być może wyjazd do Gdyni, zgarnąć Teo. SZ, na razie nie był brany w planach, ale nic nie wiadomo. Stęskniłam się. Tyle, że zawsze pojawia się to jakoś nagle - te plany.
  2. bechemoot

    Drugie spotkanie

    No i kłopot w smaczkach :-D, ja i moja rodzinka gustuje w cieniutkich niteczkach - oczywiście do rosołu!!!
  3. bechemoot

    Drugie spotkanie

    No i dlaczego moje kocie koleżanki tak daleko mieszkają ???
  4. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Banderasku, lulaj smacznie
  5. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Zuuziku, moja mama, jeszcze gdy była zdrowa i silna też nie uznawała kupnego makaronu. Ja tylko oglądałam cały proces tworzenia. Nigdy w życiu nie potrafiła bym tak wyrobić, wywałkować i jeszcze pokroić na takie cieniutkie niteczki. Nigdy nie jadłam tak wspaniałego makaronu i już pewnie nigdy nie będę jadła. Niestety, tutaj nie jestem córusią mamusi :-)
  6. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Bonitko :-D, prawie jak wiedźmy szekspirowskie nad tygielkiem :-p! - Mistrzynie! Chociaż podziwiam wiedźmę Zuuzika!!!!! Własnoręcznie czyni makaron !!!!!
  7. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Ja robię ogórki kiszone, czasem konserwowe, paprykę. Suszę duże ilości grzybów, troszkę marynuję.
  8. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Bonito, własnie bardzo denerwuje mnie taka bezmyślna egzaltacja - o jej! śliczny zwierzaczek, kupimy, weźmiemy - a później ..............
  9. bechemoot

    Drugie spotkanie

    To dzielna jesteś:-). Ja już od dawna nie przerabiam owoców.
  10. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Do schroniska to strach oddawać, niestety w większości usypiają kociaki.
  11. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Bondi :-), podesłałam kiecki, może gołąbek dotarł.
  12. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Bonitko! Wczoraj mieliśmy uruchomić ogrzewanie. Dziś zrobiło się wietrznie, ulewnie, pochmurno, słonecznie, parno!!!! Lepiej b\yło w domu niż na zewnątrz.
  13. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Tak zrób Zuuziku, mama kicia nie jest winna. Nie dość, ze pani zmarła, to jeszcze natura. A jakie kociaki są? Pewnie prześliczne :-D Papiery adopcyjne to teraz jest świetna metoda!!!
  14. bechemoot

    Drugie spotkanie

    A może trzeba kicię wysterylizować po odchowaniu dzieci?
  15. bechemoot

    Drugie spotkanie

    A rudasek będzie miał dobry dom?
  16. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Zuuziku!!!! To jest przychówek, joj ja znów daleko :-(. A będą fotki maluchów ???
  17. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Ja też biorę diuretyki. Codziennie spironol, raz na jakiś czas furosemid. Tialorid brałam kilka lat temu.
  18. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Witaj Bondi! Zaraz postaram się wysłać kiecuszki :-). Te butki są , ale w kolorze perły, więc tylko wyjściowe.
  19. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Zielone butki traktuję jako pantofelki na tzw wejście i posiadówki :-)
  20. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Dopóki nóżki nie spuchną :-p
  21. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Chadzam :-D, to ta którą zmierzyłam w sklepie i już w niej wyszłam :-D
  22. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Bonita gdzieś przepadła :-(, Banderas poszła szorować głowiznę i nie wróciła.
  23. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Jednym okiem zerkam na kryminałek policyjny :-p
  24. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Zuuziku, nie oglądam. Nie mogę po raz setny, mimo, że film extra!
×