bechemoot

Personalna Może pogoda będzie lepsza! Mam nadzieję, że u siostry będzie ok i szwagier dojdzie do siebie.

Zła jestem, bo nie za bardzo jest pogoda na rowerek. Albo wieje albo leje:-(

Zuuziku, zapracowana będę od przyszłego tygodnia. Aż się boję :-(. Stawy nieco lepiej, skóra ociupinkę też - aż nie chcę mówić na głos ;-). A ty? Tylko nie zabij mnie wzrokiem :-D

Witajcie wieczorkiem!!! Zuuziku! szukamy się ? Ja nie pojechałam do Opola ;-) :-D

WIECZÓR Usypiają ludzkie dzieje Zmierzchem byle jakim Wieczór w niebie wilgotnieje Pachnąc tatarakiem. Aniołowie młodym gajom Rozczesują liście, Wszyscy święci przebierają Różańce perliście. A to tylko gwiazdy pierwsze Świtają w błękitach - Bóg o ludziach pisze wiersze, Których nikt nie czyta. To nie ja, nie jestem uzdolniona poetycko :-). Ale dla was przyjaciółki dedykuję wiersz J. Brzechwy

Dziękuję za piękne kwiaty Personalnej :-) Łasiczko, buziak za piękny ogródek i taras - razem z tobą i kochanym czworonogiem :-) Idę chować karaluchy pod poduchy I proszę, aby Anioły nad nami czuwały!

Wszystkie, bez wyjątku pozdrawiam, przytulam do . Życzę miłego święta i wypoczynku!!! Idę lulać , chyba, że mnie jakiś diabełek pokusi posiedzieć ;-) :-p. I proszę, aby Anioły nad nami czuwały!!!

Całuski dla wszystkich moich przyjaciółek Małgorzatko, jesteś wielka!!! Zdrowiej spokojnie i szybko!!! Pszczółko, dzielna dziewczyno!!! Sandałki są , ale trzeba mieć taką zgrabną nóżkę, jak ty :-)!!!

Dobrej nocki życzę I proszę, aby Anioły nad nami czuwały!!!

Całuję i przytulam do

Wiesz Tokinko, ja też lubię miękko pod stopami. Koło łóżeczka mam małe dywaniki, jakieś modne teraz. Maaluutkka kupowała dla dzieci coś z tego rodzaju. Ale ze wzgl. na skórę i stawy nie mogę sobie pozwolić na moczenie rąk w różnych środkach :-(

Ja proszę o winko czerwone, podobno jest :-D!

Tokinko, ale to trzeba wciąż trzepać, odkurzać, czyścić :-(, prać. Łooo matko!!!

My śpimy, czyli my z M i 2 pokoje dzieci :-p

Tokinko, ja nie mam firan i dywanów z powodu alergii i astmy. Tzn. w dużym pokoju dziennym mam, ale w pokojach gdzie śpimy, nie ma nic takiego. Zabytki gdzieś leżą spakowane.

Tokinko, nie pomyślałam, że Banderas może dziś nie spać spokojnie :-p;-)

Banderasku, lulaj spokojnie

Tokinko, dziś też czarno było dookoła i duszno i parno i nic. A prosiło się, żeby atmosferę oczyścić.

U mnie też umyte okno frontowe, tylko nie wiem po co, bo sąsiad remontuje schody i nie tylko. Pełno pyłu wciąż. A firanek u mnie niet :-(

A moje miasto omijają deszcze i burze. I to od zawsze. Wczoraj jechaliśmy z K-wa i zaraz za Nową Hutą była mokra szosa i ciemna chmura przed nami. Coraz blizej i bliżej. Ale przed moim miastem koniec, wszystko poszło w kieleckie :-p

Tokinko, ja biorę leki już od prawie 10 lat. 140/90 to mam po lekach :-p. I na początku sama sobie odejmowałam lub dodawałam, ale miałam przykre doświadczenia.

Personalna , tak się czasem życie kręci :-(. Ale trzeba trzymać pion!

I było to dawno :-(

Tokinko, ja biorę tyle leków na nadcisnienie, bo mam je rozpoznane w szpitalu.

Personalna :-D, ja częstuję się winkiem YYYY!