

bechemoot
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez bechemoot
-
Tokinko, podawałas blokera, ale ja miałam teraz rewalitację laptopa. I Teo instalował wszystko od nowa.
-
No, Pszczółka i Personalna zaliczyły fryzjernię :-D
-
Mariijko, ja mam kafe z lewej. Po prawej fikają jakieś idiotyczne reklamy.
-
Tokinko, Personalna wpadła dziś na chwilkę, pochwaliła się łebkiem - zapałką jakąś ryżą :-D i wypadła.
-
Mariijka, nie piję oleju. Ale też jestem bardzo ostrożna w stosowaniu różnych preparatów, ziół, specyfików. Wiem, że olej lniany niektórzy chwalą, ale jestem bardzo sceptyczna do wielu spraw.
-
Ja całkiem dobrze radziłam sobie z myszka laptopową, ale kupiłam taką dopinaną, bo jest lepsza do pasjansów :-D
-
Mariijka, dobra nazwa twojego laptopika :-D - coś z pavulonem :-D. Ja mam kamerkę, ale jakoś siedzi w pudełku :-p. Wciaz wędruję ze sprzętem i przeszkadza to ciągłe zakładanie i chowanie :-)
-
Bonitko. Dowiedziałam się, że po skorupiaku i z powodu braku hormonów bardzo cierpi skóra. I być może, też ta ł tak się rozszalała :-(
-
Tokinko, kiedyś miewałam kilkuletnie remisje. Teraz jest okropnie :-(. A ze stawami mam też problem od dzieciństwa. Kiedyś, jako dziecko 6-letnie, chorowałam na zapalenie stawu biodrowego o nieustalonej etiologii. Nie chodziłam pół roku. Do dziś pamiętam, jak krzyczałam z bólu. Teraz mam rozpoznanie - łuszczycowe zapalenie stawów. Bardzo podobne objawy jak rzs.
-
Tokinko, dziś druga zmiana gdzieś się zmyła. A Aniołki na pewno będą :-D!!!
-
No i znów przepisał mi chemię :-O. Kiedyś brałam. To są piguły, które stosuje się w zapaleniu łuszczycowym stawów, rzs i łuszczycy. No i znów piguły i co 2 tyg badanie krwi :-o
-
Tokinka :-D Nie wiem jak długo będę kłaść mazidła. Tym razem mam wrażenie, że skóra reaguje inaczej, wręcz podrażnia się. I mam wrazenie, że zmiany są coraz bardziej rozległe i dokuczliwe. Dziś byłam u mojego reumatologa, bo stawy odmawiają posłuszeństwa. Załamał się, gdy zobaczył moją skórę
-
Idę zmywać mazidła :-o
-
A teraz patrzę na resztki ciast, a było wyjątkowo mało na święta, i pakuję do beki :-(
-
Moja mama piecze takie rogaliki :-). Gdy moje dzieci były dziećmi :-D a nie chłopami pod wąsem, to robiła je bardzo, bardzo często. A Teo nazywał je \"wodospadki\" :-)
-
Pszczółko ! Jesteś dzielna piekareczka. Ja ciasto drożdżowe zrobiłam 2x w życiu i "chwatit". Nie mam smykałki do pieczenia, tzn. potrafię, ale baaardzo nie lubię :-p. I nie mam motywacji, bo moja rodzinka niezbyt przepada za słodkim. Poza tym, i bez słodkości gruba jestem, wciaż się odchudzam.
-
No to idę sprawdzić pocztę :-p
-
Ja jestem, hej Rowerzystko!!!
-
Witajcie! Moja synowa w święta była chrzestną, kupiła łańcuszek i medalik z Aniołkiem :-).
-
Całuję was wszystkie , przytulam do !!! I proszę, aby Anioły nad nami czuwały!!!
-
Jutro postaram się posiedzieć dłużej. Maszynę kupiliśmy w Lidlu. Była promocja a namówiła nas starsza pani, która od 10 lat piecze w podobnej, przywiozła sobie z Niemiec.
-
Kurcze, przepraszam, ze tak odpadłam, ale musiałam napisać opinie. Wyjeżdżamy z Teo w niedzielę rano i posiedzimy do środy.
-
A to ja mam taką maszynę, która miesza, zagniata ciasto na różne chleby, ciasto na pizzę, na precle a później piecze :-P. I służy jeszcze do smażenia konfitur. Jest tam przepis na konfiturę pomarańczową, muszę taką zrobić. Ale próbować będę po powrocie znad morza :-D
-
Witajcie dziewczyny :-D!!! Pojawiłam się i zniknęłam, bo Teo przerzucał kafe z mozilli do explorera. Mozilla bardzo mi spowalnia pracę laptopka. Maszynę do pieczenia kupił mi M przed świętami, ale jeszcze nie piekłam. Ale chyba Pszczółka posiada :-)