bechemoot

Zuuzik, stokrotki też lubię i mam je co roku, ale już po świętach będę kupować. A lubię jak bratki do mnie mrugają oczkiem ;-)

Terterku, a w skrzynce przezimowała szałwia. Nie sprzątnęłam jesienią i dziś bardzo się zdziwiłam.

A jeszcze muszę wam powiedzieć, że wczoraj M kupił maszynę do pieczenia chleba :-). Muszę rozgryźć instrukcję albo pójść na przeszkolenie do Pszczółki :-D

Ja też na pewno wypróbuję, bo smakowicie się czyta. A ja też używam jogurtu greckiego albo bałkańskiego.

A ja wsadziłam dziś 9 bratków i mam już wiosnę na tarasie :-)

Zuuziku, ja zawsze bardziej lubiłam żółteczka :-p

Ojojoj!!! Jak dużo! A wszystkie wypróbowałaś?

Wiadomo, jaja najważniejsze. I jeszcze chrzan!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Zuuzik, dawniej tak. Teraz w związku z trzymaniem linii :-p;-) staram się nie używać śmietany i majonezu. No ale znów ta tradycja :-o

Terterku :-) , oglądałam zdjątka! Proszę jeszcze raz o te sosy do jaj :-)

Zuuzik, mam to samo, ale ze względu na mamę muszę być tradycyjna.

A robienie kiełbas, salcesonów i kaszanek, to oglądałam, gdy byłam bardzo małą dziewczynką, u babci - ale pamiętam :-)

I jeszcze na stole stawiane jest wszystko na osobnych półmiskach, salaterkach, wazach. Bo dziwaki są u nas i jeden lubi tak, drugi inaczej i każdy sobie nabiera co chce i ile chce.

No u mnie też jest biały barszcz (żurek), ale na wywarze z boczku. A kiełbasa jest wiejska, trochę w barszczu a reszta pieczona w piekarniku :-). Jakoś za białą chyba nikt nie przepada, może mama i siostra.

Zuuzik, bo moja rodzinka niezbyt jest chętna na ciacha. Było tylko zamówienie na wiśniowca, syn powiedział, że najpyszniejsze ciacho na świecie :-p

Ale zainteresowały mnie te sosy - dipy do jaj, Terterku :-)

Babę i mazurka cytrynowego robi matuś :-)

:-D :-D a ja zamówiłam pół blaszki wiśniowca i kawałek sernika i finito!

Witajcie dziewczynki kochane:-D Zuuzik , Terterek !!!

Całuski na dobranoc dla wszystkich , znormalnieją moje kontakty po przyjeździe Teo. Posprząta laptopka :-). I proszę nasze Anioły, aby nad nami czuwały!!!

A teraz poproszę Anioły, aby nad nami czuwały!!!

Już wam przesyłam całuski na dobranoc. Niestety poświęciłam nasze spotkanie na pewnie tysięczny raz, oglądając \" Uwierz w ducha\"-mam hopla na punkcie tego filmu. Już obiecuję sobie, że wystarczy - ale to jest silniejsze:-p ;-)

Witam ślicznie moje dziewczyny U mnie słoneczko...ale coś się chmurzy. Chyba zaczynam łapać pion, przepraszam za buczenie w eterze. Ale chyba mi pomogło i mam nadzieję, że już będzie lepiej.

Zuuzik, całuski posyłam. Dziękuję za wszystkie pozytywy!!! Zawsze niestety tak mam, i wciąż mam nadzieję, że będzie lepiej - a zawsze jest coraz gorzej. Jak to dobrze, że jesteście!!! Anioły już prosiłam :-)

A coś wiesz o metodach z medycyny alternatywnej?