bechemoot
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez bechemoot
-
Zuuzik, właśnie leczę się w On Clinic. Wszystkie preparaty i sterydy mnie uczulają. W On C. też czasem mam uczulenia :-O. Tabsy też biorę.
-
Bondi, dobrej nocki i słonecznej niedzieli!
-
Zuuzik, jeszcze nie resetuję, ale zaraz pewnie będę musiała :-) Bondi, jesteś wielka!!! Ilu osobom tak już mówiłam, ile razy sobie to powtarzałam! Ale czasem jest tak - d.u.p.a :-p
-
Mariijko, ja od dzieciństwa choruję na łuszczycę, która ma zwyczaj atakować falowo, seriami. Zazwyczaj po jakiś ciężkich chorobach, infekcjach, stresach. I teraz mnie zaatakowała :-o
-
Bondi, tłuste ciałko to nie jest już dla mnie problem. Bo jestem tłuścioszek:-p. Mam też olbrzymie wsparcie w moim M. I jeśli chodzi o ł, też mnie wspiera, mimo, ze właściwie jesteśmy "białym małżeństwem" od kilku lat. Ale to jest mój tzw. "krzyk" rozpaczy. I powtarza się zawsze, gdy jest duży rzut choroby. A tak w ogóle, to przepraszam, że wciąż o sobie mówię. I już nie zawracam głowy sobą.
-
Zuuziku, niestety ok 2 miesięcy. Gdy byłam dziecięciem, to miałam przerwy kilkuletnie. Teraz jest szaleństwo :-O. Wczoraj M pocieszał mnie, że ta cholera chyba tak się broni i kąsa.
-
Hihiihii! Bondi, to ja nie będę narażać ciebie na koszty :-D! Wychylę lampkę winka, aby znów coś wpadło do twojej kieszonki!
-
Bondi, kochanie! To nie chodzi o wodę, tylko o mój wygląd. Sama bym się zastanowila, czy to nie jakaś zaraza albo trędowata się pluska.
-
Mariijka, oczywiście, że to święto córki i ona ma czuć się najszczęśliwsza! Ja nie miałam wesela, mój pierworodny też nie, więc nie mamy doświadczenia :-)
-
Bondi :-D stawiasz!!!
-
Bondi, tak, wiem :-). Mam tylko nadzieję, że do wakacji zaleczy się. Ale tak chętnie poszła bym na basen i bardzo nie lubię długich rękawów
-
No ale ja jestem dziwak i odszczepieniec :-O. I zawsze uważałam, że szkoda pieniędzy na takie dziwne rzeczy, lepiej przeznaczyc na inne fajne sprawy. Ale jak mówię, jestem inna :-p
-
Mariijka :-), ja wystąpiłam w pożyczonej sukni i do dziś uważam, ze była najpiękniejsza na świecie!!! Jak to się czasy zmieniają:-)
-
Dziękuję za pozytywy i wsparcie - jakie to ważne . Właśnie zaraz będę smarować kolejny raz. I jak ja mam gdzieś bywać i normalnie funkcjonować?
-
, może i było by ok, ale skóra daje popalić. Poza tym był szwagier z córką i narzeczonym, zapraszali na ślub i musiałam paradować ubrana jak kosmita :-(
-
Wszystkim przesyłam całuski! I proszę, aby Anioły nad nami czuwały!
-
No, zapomniałabym!!! Proszę, aby Anioły nad nami czuwały!!!
-
No to życzę, aby dzień był wspaniały, jak na szpitalne okoliczności przystało - uścisk rapki dla M!!!!
-
Czasem lepiej nie znać się na psychologii. Podobno trzeba nauczyć się żyć z pewnymi sprawami, pokochać chorobę ? i siebie. Ja już nie będę was męczyć, dzisiaj na pewno.
-
Już wiem, że s-k jest najważniejszy. I jeszcze raz przepraszam, że wypadłam ja Filip z konopi z moim humorkiem, ale już tak narastało i rosło, rosło i nie wiem , kiedy się skończy...
-
Przepraszam, że zawracam wam głowizny. Zdarza się czasem tak. Te papiery to już od kilku lat wiszą mi nad głową, zanim s - k się pojawił. Ktoś kiedyś mi powiedział, ze dawno powinnam miec rentę. Ale ja uznałam, że głupoty gada. Tyle jest osób w potrzebie. A dzisiaj mnie udupiło po prostu............