bechemoot

Ale, gdy słucham o problemach naszych przyjaciółek - tych jelitowych, kolonoskopii itp - to przerażenie mnie ogarnia

Dziewczyny, najgorsze, że ja to wszystko teoretycznie wiem. Szkoda tylko, że sama sobie nie radzę z życiem,....czasem

Dostałam papiery na ustalenie stopnia niepełnosprawności, czy czegoś takiego. Tam trzeba podać główną chorobę i inne współistniejące. I zgłupiałam - nie wiem, która jest dla mnie najbardziej upierdliwa i czy w ogóle jestem chora i niepełnosprawna

I nawet nie chcę chodzić do lekarzy i robić badań, mim o, że wciąż się boję ataku skorupiaka, bo on się czai...............................

I jakoś nie mam ochoty myśleć o oknach, ciastach, sprzątaniu i tym podobnych pierdołach..............................

One skutkują, ale po długim czasie. Za każdym razie tak jest, jak to z przewlekłą chorobą. Ale dziś się rozżaliłam, dlaczego się czepia mnie tyle syfów ble.......

Bonitko, komp to pryszcz. Chyba nawet skorupiak był łaskawszy, bo wycięli i finito...........

Jeszcze czeka mnie kolejne smarowanie :-O

Śpijcie spokojnie przyjaciółki kochane. Zawsze tak mam, gdy skóra mi dodaje te wszystkie prawe i lewe sierpowe. M mnie właśnie przytulał, bo się rozżaliłam po kolejnym smarowaniu - myciu

Witajcie, ja tak późno, ale właśnie skończyłam płakać. Komp prawie nie chodzi i olewam wszystkie ciasta i mięsa świąteczne :-(

I proszę Anioły, aby nad nami czuwały!!! Tak mi przykro, ale sprzęt całkiem odmówił posłuszeństwa

Smutasku [cześć, Rowerzystko !

Terterku , Zuuzik , Bonita Personalna, zdróweczko! gulgulgul :-D

Witajcie wszystkie , zaraz wracam :-)!

Muszę zmyć mazidła i zaraz wracam na imprezę :-p :-D

Personalna!!! Twoje szanowne zdrowie :-D YYYY Ja wychylam lampkę czerwonego i jeszcze raz przesyłam buziaka

Dziewczynki, ja muszę iść zmywać maści. Poza tym, komp już prawie zdycha :-o. Do zobaczenia jutro u Personalnej :-D. Uściski przesyłam, przytulam I proszę Anioły, aby nad nami czuwały!

Kosmiko ;-), może i dziewuszka ale z Wenus :-D! I dobrze i świetnie i tak trzymać!

Już siada mi laptopik, a jeszcze tydzień muszę czekać na Teo. Dopiero wtedy coś może poprawi :-o

Kosmitko! no piękne te śmiechole twoje :-D

:-D , Smutasku, powiedzonko a nasza Kosmi, to absolutnie Kobieta z Wenus itd :-)!

Smutasku, 10:0 - to już horror :-p

Nie znam tego powiedzonka :-)

:-D, no i zbereźnica się pokazała nasza :-D :-D :-D

Personalna :-D, jeszcze raz całuski i do jutrzejszej imprezki ;-). I wyśpij się superaśnie !