bechemoot
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez bechemoot
-
Muszę się pożegnać, nie da się tak pisać. Jutro mam nadzieję, że będzie lepiej. I mam nadzieję, że to net a nie mój laptopik. Jeszcze posiedzę troszkę, to może uda mi się zaglądnąć. Przesyłam i przytulam do . I niech Anioły czuwają nad nami!!!
-
Niestety, dzieje się to samo co w niedzielę. Zanim wejdzie stronka, to zdążę zrobić herbatę i połowę wypić Bondi, siostra była w sanatorium w Świnoujściu, 2 lata temu, przełom kwietnia i maja - wróciła zachwycona i jaka opalona :-)
-
Właśnie mam taką na wcisk i musiałam taśmą przylepić, ale lata :-( Kopię neta i nic
-
Zuuziku, kolorek raczej złotawo - popielaty. Nie jest to jeszcze końcowy efekt, bo starych kolorków zostało. I fryzurka też jeszcze wyjściowa do troszkę innej formy, ale muszę odczekać na wzmocnienie włosów. Fotkę bez kurteczki zrobię jutro, bo światło już nie takie. Włosy z tyłu krótsze, po bokach dłuższe, na "boba" ;-)
-
Muszę poszukać takiej z grubą szczotką i jakiejś firmy z klasą. Miałam jakieś tanie, które psuły się po kilku użyciach.
-
Zuuzik , chyba dziś nic nie pogadam, bo internet chodzi jak "zmuł", no chyba że się rozrusza.
-
Bondi, właśnie jutro muszę udać się na zakup suszarkolokówki. Pani f powiedziała, ze będzie łatwiej niż szczotką.
-
Dzięki Łasiczko i Tokinko , zdjęcia doszły. Tina jest piękna, od razu krzyknęłam Taps - taki był mój Tapsik :-D Przedpokój !, jasny i ta szafa, nie mówiąc o oświetleniu - super!
-
Ja też nie spotkałam Smutaska
-
Bonitka :-) A ja nie widziałam przedpokoju i pieska Łasiczki, zapomniała o mnie
-
Tokinko, uśmiechu zabrakło, bo jeszcze nie wiem czy to dobrze, czy źle. Pewnie będzie kłopot z utrzymaniem.
-
Mam nadzieję, że się włoski wzmocnią. F powiedziała, ze z tyłu włosy są jeszcze ok ale przód biedny.
-
Byłam dziś u fryzjera. Rodzinka mnie nie poznała i co najgorsze, ja siebie też.
-
Tokinko, gratuluję decyzji. Nie chciałam się wtrącać, ale jak czytałam o terminach i czekaniu, to pomyślałam o prywatnej wizycie. No ale to koszty. Czasem jednak trzeba zapłacić
-
Dziewczynki , może dziś załapię się jakieś pogaduchy. Nic nie dostałam od Łasiczki :-(
-
No i jeszcze : Niech Anioły nad nami czuwają !!!
-
Ja wciąż się rozmijam, bo jak wiecie \"uwielbiam poranki, szkoda tylko, że są tak wcześnie\" :-D Ja, sowa, mówię wam - dobrej nocki !
-
Dobrej nocki życzę wszystkim moim przyjaciółkom ! I niech Anioły czuwają nad nami!!!
-
Acha, znaczy się za późno ......
-
Odwaliłam pracorę i jestem
-
Pszczółko , u ciebie też słoneczko :-)
-
Łasiczko, to już masz z górki - tylko zdrowieć i jeszcze słoneczko zaświeciło :-).
-
Witam i ja A u mnie pogoda wredna wczoraj nie mogłam posiedzieć przy kominku, bo nie chodził net, tzn. chodził, ale trzeba było czekać wieki zanim jakakolwiek strona weszła. Wylogować się też było cięzko a czasem wchodziło kilka stron na raz - nakładały się. A szkoda, bo gwar był, Smutasek zaglądnął i życzenia otrzymałam , mimo, że nie obchodzę - ale miło było bardzo. I Maarijka miała urodziny, i Beti przeżyła święto i pokazała córcię :-).