Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bechemoot

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bechemoot

  1. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Bondi, miałam psa Tapsa. Mój pupilek też musiał być strzyżony i bardzo przeżywał chwile po... :-o, ale później było tylko lepiej. Był mieszańcem pudla i spanielki - był piękny. Zawsze strzyżony był na sznaucerka :-D
  2. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Witam wieczorową porą ! Super wszystkie przesyłki :-D
  3. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Całuski przesyłam wszystkim, bez wyjątku! Zdrówka życzę niedomagającym! Jutro jestem w pracy, ale po południu jestem z wami ! Dobrej nocki! Niech Anioły nad nami czuwają!!! Smutasku
  4. bechemoot

    Drugie spotkanie

    A ' propos Łasiczki i innych zapadających na grypę itp, mój syn jeden dzień po antybiotykach czuł się w miarę a dziś zameldował, że jutro idzie szukać laryngologa, bo wszystko wróciło :-( - i jest tak daleko, nie mogę mu pomóc.
  5. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Ja pewnie też dziś pójdę lulać, muszę odespać napięcie itp
  6. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Masz rację Zuuzik - ulga olbrzymia i mam nadzieję, że już nigdy z tej dziedziny nie będę miała rozrywki. Spokojnie mogę zająć się całą resztą innych moich choróbsk ;-)
  7. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Właściwie nie powiedział. Powiedział tylko, że cytologia będzie na pewno ok, a jeśli coś nie tak by było to będą dzwonić. A to chudnięcie powinno uspokoić ciśnienie i uderzenia tzn. złagodzić.
  8. bechemoot

    Drugie spotkanie

    , wróciłam :-D Jest wszystko ok, cytologia pobrana ( a miejscowy gin mówił, że u mnie się nie pobiera :-p). Mam żyć spokojnie i myśleć o samych fajnych rzeczach :-). I koniecznie pilnować wagi, jak się da. to chudnąć dalej :-D
  9. bechemoot

    Drugie spotkanie

    , wróciłam z pracy i powoli przygotowuję się do wizyty. Niestety, to nie w moim mieście. Bo jadę do kontroli do prof, który mnie operował. W domku będę pewnie koło 21, ale obiecuję, że kuknę. Buziaczki dla wszystkich
  10. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Nie biorę pod uwagę opcji złej - o zdrowotności myślę - ale mam taki straszny opór przed tą wizytą, blokada :-( Ale już uciekam, muszę się położyć - no, chyba, że mnie wykopie z łóżka. Niech Anioły nad nami czuwają!!!
  11. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Dziewczyny, ja tylko pomacham i przytulę was mocno. Dziś nie jest mój dzień na pogaduchy. Nic złego się nie dzieje i wredna chyba mnie nie dopadła. Czuję się tylko niezwykle zmęczona psychicznie, nawet nie pisałam opinii. Jutro jadę do gina na wizytę i może to mnie tak rozłożyło, bo jakoś nie mogę sobie wyobrazić badania i rozmowy. Wczoraj dokuczało mi fizyczne złe samopoczucie, dziś duchowe. Tak to bywa. Chyba muszę wziąć jakieś prochy
  12. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Beti , prześliczna przesyłka !!!
  13. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Witam ! Wróciłam z pracy, zabieram się za obiadek! Jutro jadę do kontroli do gin :-o Później wpadnę.
  14. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Wszystkim życzę dobrej nocy Niech Anioly nad nami czuwają!!! Smutasku !!!
  15. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Terterku , dobrej nocki!
  16. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Właśnie miałam się pytać, gdzie Zuuziku jutro cię rzucą :-) Spokojnej nocki życzę !!!
  17. bechemoot

    Drugie spotkanie

    No to jeszcze raz, dobrej nocki Maarijko!!!
  18. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Oj Maarijko, to wspaniała wiadomość i wielkie przeżycie :-)!!!!! No i myśl, że już takie duże dzieci mamy, a my wciąż młode :-D
  19. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Maarijko, dobrej nocki , do jutra
  20. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Zuuziku, to już nie będę pisać o składaniu i prasowaniu np. ręczników :-o. A o jakim ślubie piszecie z Maarijką? Coś nie załapałam?
  21. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Maarijka! No to rzeczywiście masz problem, przykre. Ale trzymaj się, na pocieszenie powiem ci, że mi podziękowali po 24 latach pracy i to bez kryzysu - reorganizacja. Jakoś się tąckam. Życzę, żeby było ok
  22. bechemoot

    Drugie spotkanie

    No to ci powiem, że jeśli powkładają mi naczynia do szafek, to głupiego robota, bo ja i tak po swojemu muszę ułożyć, np. wszystkie kubki na baczność wg. mojego porządku z uszkami na prawo itp.
  23. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Szusiek był karmiony w... i k... i nigdy nie miał problemów, a troszkę latek miał.
  24. bechemoot

    Drugie spotkanie

    A jak karmisz Zuuziku swoje kociątka? Prócz odchudzającej karmy :-)
  25. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Zuuziku, masz rację :-D, dobra diagnoza :-p. To już nie będę pisać o innych moich zwyczajach :-o ;-)
×