bechemoot

Czy u was ciągle sypie? Moja rodzina przeżyła traumę wielką. Pod ciężarem śniegu złamała się piękna tuja (nie pamiętam nazwy) ale była taka wysoka, smukła, jak cyprys. Rosła przed moim domkiem i niestety już jej nie ma :-(

Ja nie idę plumkać, bo znów tyle atrakcji mnie ominie :-p

Personalna, ale ile emocji było z niespodzianką :-D.

:-D :-D :-D Dzięki Anonimku :-D za powtórkę !!!!!!!!!!!!!

Łasiczko, czasem lepiej nie być takim szybkim - ja byłam :-(((

A mogę prosić anonima o powtórkę? Plisssssss

Proszę częstować się sałatką porową - polecam :-)

Personalna , to ty byłaś anonim??? Jeśli tak, to okropnie się czuję, ale cała rodzina darła mordki, że nu nu, nie otwierać podejrzanych przesyłek

Nie zdążyłam poczytać co się dzieje przy kominku. Dziś wrócił syn z wnukiem ze Słowacji. Mieli b. ciężką jazdę, ale dojechali szczęśliwie. Później byłam na poczcie, sama coś powysyłałam. A tu się dzieje :-D. Acha, skasowałam anonima na nk, bo uprzedzali, że jakiś jadowity wirus łazi i wszystko zżera :-(. I nie wiem co to było:-o

Hej, hej Dziękuję za walentynki!!! Banderasowo

Chyba dziś już wszystkie przytulają się do poduchy :-). Życzę kolorowych snów!!! Niech Anioły nad nami czuwają!!! Smutasku

Pszczółko, fajnie i wesoło na duszy się robi, jak sobie pomyślimy, że wokół tyle kochanych ludzi :-)

Pszczółko :-)

Maarijko:-). !!! Jak miło, że jesteś :-)

Tokinko

Banderasku !!! Lulaj spokojnie, dobrej nocki i do jutra !!!

U mnie zaczęło sypać w nocy i sypie bez przerwy cały czas.

dziewczyny !!! Małgorzatko, doszła Walentynka :-). I inne też, Tokinko:-) I dzięki za przesyłkę imieninową, to nie ta Kaśka, ale fajnie, że ktoś pamięta:-D

Buziaczki dla wszystkich Niech Anioły nad nami czuwają!!!

Przytulam cię też mocno, jeszce będzie okazja do pogadulenia na takie zawiłe tematy :-). Papatki !

Zuuziku, idź wyśpij się. Pięknych snów życzę

Ale konieczna jest absolutna regularność i dyscyplina. Musiałabym cały czas siedzieć w domu, nie chodzić nigdzie, tylko się smarować, myć, smarować, myć......

Słonko, specjalne lampy i całe mnóstwo wstrętnych mazideł - poniszczone ubrania, bielizna, pościel :-o

Banderasowo, śpij spokojnie , dobrej nocki

Łuszczyca jest nieuleczalna. Ma tylko okresy, kiedy zanika. Ja zachorowałam w 4 klasie podstawówki. Ale bywały kilkuletnie przerwy. Teraz jest szaleństwo