bechemoot
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez bechemoot
-
Ja też lecę, jutro wieczorkiem będę. Buziaki dla wszystkich , przytulam ! Niech Anioły nad nami czuwają!!! Smutasku
-
Tokino, net chodzi jak zmuł, a tempo jak turbodopalaczem :-D
-
Właśnie chciałam pożegnać was wszystkie i życzyć dobrej nocki! Bonitko, wyprzedziłaś mnie. Właśnie chciałam wspomnieć Smutaska i jej ciężki dzień.
-
Pszczółeczko, głupio wyszło . Nie miałam na myśli ciebie, mówiąc tfu - rura. U mnie chłopaki tak mówią, no to rura, żeby ruszać gdzieś szybko :-)
-
Personalna :-D, nie za głośno, tylko z boczku stałam, bo rury się bałam :-p
-
Zuuziku, a na którą idziesz do pracy?
-
Pszczółko , jak to nic??? Świeża, wykapana - no to rura, na rurę:-D
-
Dobrej nocki wszystkim śpioszkom :-D
-
Zuuzik napisała, że M jest zazdrosny. Ale to chyba odwrotnie, co Zuuziku? ;-) :-p
-
Banderasku, owocowe są pycha, A z tych jak to mówisz, galantynek, to żadnych się nie tykam - tylko właśnie drobiową i tylko z piersi, w domu robioną :-)
-
Łasiczko, dobrej nocki , wyśpij się dobrze
-
Banderasku, a galantynka to to samo, co galaretka???
-
Beti, ten czosneczek jest podgotowany, więc ma przyjemny posmaczek :-)
-
Właśnie opisałam pięknie galaretkę i jakiś żerca zeżarł nie tylko galaretkę ale i kafe :-o. Ale już jest! Personalna, niestety bez groszku, ale z marchewką i zieloną pietruszką.
-
A bo Zuuzik boi się vice versa :-D
-
Personalna , proszę bardzo, poczęstuj się galaretką drobiową. Bardzo dobra, świetnie przyprawiona mniammm. Cytrynka też jest ! Wszystkie dziewczynki częstuję galaretką drobiową, z białym mięskiem, czosneczkiem....
-
Terterku, ty jednak jesteś lekiem na całe zło - wszystko wiesz ! Kosmitko
-
Jeśli pisze, to może nie dużo się wylało. Oby tylko nie doszło do jakiegoś spięcia.
-
Bonita ma rację, Beti.
-
No i dobrze Beti, tak trzymaj i nie zwracaj uwagi.
-
Pomyślałam o suszarce!
-
Bonitko, a słodka była?
-
Łasicziko , nie ryby ble, tylko kwaśna galareta do ryb, tam się spotkałam z takową potrawą, w Jastrzębiej G. A na rybach nad morzem to tak jestem rozpieszczona, że tutaj nic mi nie smakuje, no oprócz pstrąga :-)
-
Eee, tam. Banderasowa będzie spokojna na szkoleniu, że Banderas będzie zaopiekowany :-p
-
Terterku , a mi jeszcze umykają ranki i popołudnia - szkoda, że nie mam internetu w pracy :-o