bechemoot
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez bechemoot
-
Beti, nie masz obowiązku żadnego gotować, prać itp dla m, kij mu...........
-
Banderasku ! A, zapomniałam podziękować za przesyłki, supcio :-D!
-
Zuuziku , ja też tak wolę, te ryby nad morzem nie bardzo mi smakowały. I jeszcze były śledzie po kaszubsku, w śmietanie - na słodko:-o
-
O takim sposobie z octem nie słyszałam. Chociaż..........nad morzem podają ryby w galarecie i ona jest lekko kwaśna - to pewnie to.
-
Beti , dla ciebie i córy to nie straszne gotowanie :-)
-
i na dodatek tylko z piersi kurczaka, bo udek jakoś nie - obrzydzają mnie :-(
-
Ja robię galaretki, ale tylko drobiowe :-), Bonitko
-
Cześć dziewczyny , ale tempo :-P - w pisaniu, oczywiście!
-
Miałam już gasić kompa i też mnie zastanowiło, co z Bonitką ?
-
Ja też już się zmywam, mam za sobą wredną noc . Może będzie lepiej dzisiaj. Śpijcie spokojnie i dobrze. Do jutra, przesyłam i przytulam do ! Niech Anioły nad nami czuwają!!! Smutasku, przytulam i modlę się o ukojenie bólu
-
Moja kicia też uwielbia mizianie szczotką i miotłą. W ogóle sprzątanie to jej ukochany program dnia, zamiatanie, szastanie szmatką :-D - sama radość!
-
Poetko, hihihiiiihi! To jest super, gdy takim różnym zakompleksionym "babom" poda się tak, prosto do głowizny - łopatą, chlup!
-
Być może Zuuziku już się zbliża. Ale muszę wytrzymać jakieś 2 tyg. Syn najstarszy wyjeżdża na ferie szkolić narybek narciarski, a młody dziś rozpoczął sesję , mam nadzieję, że pozytywną. Jak mu się uda przyjechać na przerwę a Chanel nie zaciąży, to pójdą do dr. [:-o
-
Poetko, tak bez żartów :-), naprawdę super wyglądasz na tym ostatnim zdjęciu - tutaj już czuć pewność siebie i nie ma takiego ziarenka skrępowania, jak na tych poprzednich - tutaj jest naturalnie :-)
-
Poetko :-D, my tylko pokazujemy, co jest zajefajne :-D !
-
A kicia turlika piłeczkę ping-pong. Strasznie śpiewała do wyjścia, więc dostała piłeczkę. A M już chrapie :-D
-
A po co ci makijaż ??? Wróciłam, zobaczyłam łańcuszek :-). A do głowy mi nie przyszło szukać oponek - to tylko twoje widzimisię :-p
-
Kosmitko, dobrej nocki :-), dzięki za piękne nutki i do jutra
-
Poetko, myślę, że jest to zdjęcie wyjątkowo korzystne, może nawet lepsze od "wersji letniej" :-). I nie wiem , czy warto je usuwać. Naprawdę! Nikt nie zwraca uwagi na łańcuszek, ba - nawet nie zauważyłam niczego takiego :-p
-
Oczywiście, że chcemy!!!!!!!!!!!!!
-
Kosmitko, muszę ci powiedzieć, że w czasach płyt winylowych, Cztery pory roku Vivaldiego, była moją najważniejszą płytą :-)
-
Mam nadzieję, że zrozumiałyście :-). To piękne, że wielkie serce może przełamać niechęć i jakieś narodowe anse.
-
No, może. Poprzednie przesyłki powtarzałam, bo wciąż przychodziły komunikaty zwrotne. Dlatego były przesyłki mnogie :-p
-
Poetko, ważne jest aby się podobać komuś, ale muszę ci powiedzieć, że zaczęłam odnosić sukcesy wtedy, gdy sama przestałam się akceptować.