Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bechemoot

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bechemoot

  1. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Zuuziku, Beti Pszczółko
  2. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Mariijko!!! Skarbie, dobrze, że chociaż na chwileczkę. Myślę, że to dobry początek. Całuski, ściskam z całej duszy :-)
  3. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Małgorzatko, trzymaj się nasza kochana dziewczyno ! Będzie dobrze, bo nie ma innej opcji :-). Anioły będą nad Tobą czuwały. My będziemy się modliły i trzymały kciukasy!
  4. bechemoot

    Drugie spotkanie

    No to dziewczynki! Śpijcie zdrowo i spokojnie, śnijcie pięknie! Przesyłam wszystkim z I i II zmiany :-). Życzę zdrówka wszystkim chorującym ! Niech Anioły nad nami czuwają!!!
  5. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Terterku, śpij spokojnie, do jutra !
  6. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Zuuziku, nie ubiorę merynosów w poszewkę, już dotarło do mojego małego rozumku :-D - kubusiowego, oczywiście!
  7. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Terterku, jakoś jeszcze przyglądamy się sobie z boczku, z moim ofiarodawcą :-p
  8. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Też było cieplutko, ale mój szpital w przedwojennych murach - ale po kapitalnym remoncie, wysokie sale, dużo powietrza. I pomimo, że sale 8-osobowe, łazienki na korytarzu - muszę przyznać, że czysto, prawie luksus. Nie ma odczucia czegoś historycznego - i wspaniały personel !!!
  9. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Dziś będę spała pod merynosem (stara "kordełka" leży obok łóżka). M dostanie swoją za 2 tyg. zabrakło tej pani - muszą dostać nowe zaopatrzenie.
  10. bechemoot

    Drugie spotkanie

    To Terterku też "letnia" byłaś? Różnie w szpitalach bywa - gorąco, zimno.
  11. bechemoot

    Drugie spotkanie

    No bo my Zuuziku jakoś letnią porą "ścinałyśmy się" - to i na sportowo:-D
  12. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Masz rację Terterku, ta satynowa pościel (lub z mikrofazy) jest przemiła, Bardzo ją lubię.
  13. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Terterku, też nie wiem, czy merynosy ukojeniem będą :-o. Ale M promienieje szczęściem, że taki sprawił mi prezent, muszę wypróbować :-D
  14. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Zuuzlku, ja też poszalałam i do szpitala zakupiłam koszulinki nad kolanka, bez rękawków - sportowe bawełniaczki - stara zaszalała :-D
  15. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Terterku, hihihiiihiiihiihii, miło, że masz taki obraz mojej instancji :-D. Najczęściej sypiam właśnie w poscieli bawełnianej, z kory, ostatnio mamy z mikrofazy. Kidyś były tylko koszulki, teraz preferuję piżamki :-)
  16. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Nie mam nijakiego doświadczenia, co do kudełek merynosa :-p. Miałam tylko kożuch z poczciwych, nowotarskich baranów ( a może owieczek) :-D
  17. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Tropiki to co innego, tam tylko prześcieradełko - i golasek pewnie pasuje:-D
  18. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Moja znajoma spociła się bardzo, ale tylko w pierwszą noc i na dodatek z wrażenia - nic nie spała, przeżywała :-)
  19. bechemoot

    Drugie spotkanie

    No ja też raczej golaska nie toleruję :-p. Nie wiem jak moja skóra łuszczycowa i alergiczna zareaguje.
  20. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Myślę, że jeśli się poleguje w dzień, to można bez prześcieradła. Ale na noc, to raczej prześcieradło.
  21. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Smutasku , śpij spokojnie :-)
  22. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Tak, taki sam jak na fotce - granatowy. Już kupiłam M "pościeradełko" na gumeczkach. Ten granat jest z zamkiem błyskawicznym i można ściągać do prania.
  23. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Terterku :-o, jak to na golaska? Nie używam takiej opcji, jakieś kudły mnie by tykały?
  24. bechemoot

    Drugie spotkanie

    A drugi materac jest dla mamusi M! Jakoś nie wierzę w pola magnetyczne - byłam absolutna dętka z fizyki. Ale wiem, że jest równia pochyła... i jakaś jeszcze też była :-p
  25. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Hihihihihiii, materac dalej leży w pokrowcu :-D Ja będę dziś testować "kordełkę" z merynosów albo baranów:-p
×