Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bechemoot

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bechemoot

  1. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Ja już od dawna nie kupuję rąbanki, tym bardziej, że świniaki mile widziane ale żywe :-D
  2. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Oj Bondi, to może też być wszędzie tak! muszę uczulić rodzinkę. To może prąd i woda też tak ?
  3. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Ale macie fajnie z tym wędzeniem !!!
  4. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Zuuziku, mamy podział ról. W święta dużo osób się spotyka, więc każdy ma swoje zadanie. Jeśli chodzi o ciasta, to przysposabiam synową - ma zdolności plastyczne i lubi paprać i ugniatać różne ciasta itp :-D
  5. bechemoot

    Drugie spotkanie

    I jeszcze Wam powiem, że ja nic nie piekę. Kiedyś to robiłam ale na stare lata jakoś straciłam ochotę do takich zajęć - przepisów mam mnóstwo.
  6. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Tokino, ten makowiec toż musi być podobny, bo ja tez znajduję w różnych miejscach :-D - jeszcze jeden zalega w zamrażarce :-p
  7. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Jeszcze dodam, że pierniczki, te co leżą w puszce do następnych świąt nigdy nie są twarde! Ale to też przedwojenny przepis i moja synowa się wyspecjalizowała :-)
  8. bechemoot

    Drugie spotkanie

    A nie wiem Zuuziku ile kosztuje, bo mojego M wysyłam na zakupy - poza tym chleba zwykłego nie jadam :-p
  9. bechemoot

    Drugie spotkanie

    A u mnie w domu robi się makowiec zawijany, jak strudel. Ale to moja Mamuś jest specjalistką :-)
  10. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Makowiec japoński. 30 dkg zmielonego maku 25 dkg masła (lub dobrej margaryny) 30 dkg cukru pudru 9 łyżek grysiku 2 łyżeczki proszku do pieczenia 20 - 30 dkg siekanych orzechów 10 dkg rodzynek 30 dkg suszonych śliwek 1/2 olejku migdałowego 1/2 kg jabłek startych na grubych oczkach 9 dużych jaj Mak sparzyć, zmielić (2x), żółtka utrzeć z cukrem pudrem, masłem. Dodać bakalie, mak i pianę z białek. Piec w średnio nagrzanym piekarniku :-)
  11. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Muszę dodać,że piernik pieczony w formie zawsze ucieramy tradycyjnie w makutrze.
  12. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Natomiast pierniczki w kloszu lub puszce trwają do dziś!!! Ostatnie wyjadamy przed BN i pieczeniem świeżej partii:-)
  13. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Smutasku Piernik Babci. 1/4 kg cukru - zrobić karmel i rozprowadzić śmietaną (duża) 1/4 kg miodu (prawdziwego) utrzeć z kostką masła i 4 jajkami i 1/2 kg mąki ucierać w makutrze, dodając bakalie(niezbyt dużo siekanych orzechów, figi, rodzynki), na końcu rozprowadzamy 2 łyżeczki sody oczyszczonej z ociupinką octu, kwasku rozpuszczonego i jak buzuje wlać do ciasta. Rozprowadzić, wymieszać. Piec w piekarniku 200 stopni
  14. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Wiecie co, Dziewczynki. U nas w domu pierniki i pierniczki piecze się tylko na Boże Narodzenie. I tzw. piernik babci jest wg przepisu przedwojennego, pierniczki zresztą też.
  15. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Witajcie Kochane Dziewczynki
  16. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Dobranoc! Do jutra!
  17. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Bonitko. Pewnie już późno, dobrej nocki życzę i do kolejnego pogadania :-) Niech Anioły nad nami czuwają !
  18. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Przepraszam za przerwę, syn dzwonił.
  19. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Jestem chyba psychicznie zmęczona rolą matki, żony i jeszcze aktywną zawodowo
  20. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Hihi Bonitko, moje pieniążki M powiedział, żeby trzymać na koncie. I tylko on jest aktywny w finansowaniu:-)
  21. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Tak Bonito, masz rację. Myślę, że to moje 300 to było tylko, żeby mieć kontakt z pacjentem, zawodem, żeby wyjść z domu. Ale jakoś nie mam ochoty i potrzeby wychodzić z domu.
  22. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Mam na razie M, który mnie utrzymuje, kocha i nic nie prycha. A jeśli też tak masz tzn. kochającego M, to może trzeba o taki status dbać?
  23. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Ale też nie wiem Bonito, czy warto walczyć o 300 złotych miesięcznie - tyle mi płaci szefowa (nie umiem przeliczać na euro)
  24. bechemoot

    Drugie spotkanie

    No bo to zaczęło się po naszej rozmowie, niby wszystko ok, a później zaczęły się jakieś podpytywania - może jestem wyczulona :-(
  25. bechemoot

    Drugie spotkanie

    Też nie wiem co mnie czeka. Ja mam tylko umowę - zlecenie, zwolnienie mam do końca listopada. Gin chciał pociągnąć zwolnienie do końca roku ale widziałam miny szefowej.
×