bechemoot
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez bechemoot
-
Byłam u mojego reumatologa, przeglądał co wpisywał mi poprzednimi laty, oglądnął moją nózinkę :-p, pomyślał i powiedział - nie wiem co to może być . Może to stan zapalny niewiadomego pochodzenia, może dna, może od tej łuszczycy :-p :-p :-p - tyle to ja też wiem. Powiedział, że brzydko wygląda i trzeba wziąć medycynę i pokazać się zaraz po niedzieli .........
-
Przesyłam dla wszystkich S...k, zdrowych, chorych, zadowolonych i martwiących się. Jutro będzie lepiej :-)
-
Kosmitko Humor poprawiłaś mi setnie tym przepisem, coś dla mnie :-) Witam wszystkie Dziewczynki
-
Śpijcie spokojnie , spokojnej nocy!
-
Zuuziku, ja mam chore stawu od dzieciństwa i do dziś nie zdiagnozowane. Objawy rzs, ostatnio dny - zawsze jakieś stany zapalne. Wszystkie badania nie potwierdzają (te reumatyczne itp), więc reumatolodzy uchachani zwalają to na zapalenie łuszczycowe (choruję na łuszczycę od dzieciństwa ). I tak w koło wesoło
-
Boję się Zuuziku właśnie dny, muszę zrobić badanie bo to nie pierwszy raz. Mariijko, ja panicznie boję się zastrzyków Terterku, staram się - smaru itp
-
Ani ciepły ani zimny niestety. Staw obrzęknięty, czerwony - jakby nowa kość mi rosła. Reszta stawów tylko bolesna, bez atrakcji dodatkowych,bleeee
-
Miałam lulać, bo forum zamknięte ale tak boli, że będę krzyczeć ooooooooooooooooooooooo Zażyłam, posmarowałam i nic :-(
-
Przesyłam przytulam do macham i rozdaję . Miałam nadzieję, że już będzie lepiej ale odzywają się zmory przeszłe Dobrej nocki do jutra! Niech Anioły nad nami czuwają :-)
-
Witam i zaraz żegnam do jutra :-o Mniej więcej na bieżąco byłam z Wami ale dziś nie jestem w formie. Nie mam zamiaru psuć zabawy i nastroju, jutro mam nadzieję będzie lepiej. Odmówiły mi posłuszeństwa stawy, nie mogę stąpnąć, nie mogę nic wziąć do ręki - koszmar. Jutro może dostanę się do mojego reumatologa :-p
-
Bonito Kosmitko Śpijcie spokojnie i do jutra
-
Oni są instruktorami narciarstwa i każda okazja jest dobra aby poszaleć na deskach:-), ten najmłodszy student aż zielenieje z żalu, że nie może poszaleć a też kocha narty :-)
-
Pożegnam Was Dziewczynki, moi synowie wrócili z wyprawy na narty, z Austrii. Dojechali szczęśliwie, muszę kilka minut im poświęcić :-)
-
Bonito!!! Dzielna jesteś i taka wierna, wciąż czekasz:-). Szkoda, że nie napisałam do kilku moich miłości ;-)
-
Tak Kosmitko, może nie zawsze, ale przynajmniej wspominam, że tak ma być :-o
-
A ja coś zerkam na tvn , a Janek pancerny to nasza miłość - toż my ten sam rocznik :-p
-
Też nie byłam w Skandynawii, zawsze mam marzenie - szczególnie wtedy gdy jest mi gorąco!
-
Myślę, że firanka i roleta nie ma takiej mocy OOOOOOOOOOOOOOOOOO
-
Właśnie! A wypróbowałaś ? ten sposób ze szklanką:-)
-
I widzisz Bonito, księżyc się nie topi, on tylko boi się wejść :-D
-
Co się podoba ? ja jakoś zawsze miałam marzenie aby pomieszkać nad fiordem :-)
-
Terterku, podobno trzeba położyć szklankę z wodą na parapecie - księżyc się utopi ;-)
-
Oj, Bonitko , zrozumiałam, że w N ale niekoniecznie w N, gdzie jesteś. W innym N :-) , może się mylę,,,,,
-
Zuuzik :-), proszę o recenzję, wyśpij się i do jutra
-
Kosmitko, słoneczko, M jest tam, gdzie to się stało? To nie dziwię się