bechemoot

Banderasku , dobrej nocki

Kosmitko! to tylko kawałek butelki, a ja myślałam, że dolarami sypiesz :-D

Kosmitko, każdą z nas łapie taka wredna, ja dodatkowo wpadam w panikę i miotam sie po domu - pewnie mam nadzieję, że jakoś otrząsnę się i jest jeszcze gorzej :-o

Terterku, to co się dzieje to jedno ale posłuchać miło było :-) piosenek i muzyki oczywiście!

No i fajnie jest - jak mówi jakiś komentator piłkarski :-) - może nastrój niektórych pójdzie w górę :-)

Terterek wrócił z Gali, hip hip huraaaa!

Mnie też Bonito ruszyło, już pisałam, że te melodie i historia jakoś mnie rozkłada....

Łołłłłł! Kosmitko! Ale flacha :-)

Masz rację Zuuzik, jednak forma pisemna ogranicza. Ale może to i dobrze, bo wszystkie te śliny na język - obciach, nie zawsze odwołasz :-p

Cieszę się, że serniczek smakuje:-) Też jestem fanką serniczków ale takich najprostszych ;-)

Może święto niepodległości tak nas jakoś zakręciło:-)

Wiemy, wiemy, że jesteście jak o2 , właśnie jakieś przemyślenia się odwalały filozoficzno-egzystencjonalne :-p

YYYYYYYYYYYYY, Banderasowo! Ja częstuję serniczkiem :-)

OOOOOOOOOOOO, stuknięty Aniołek cię przytrzymał Zuuziku hihhihi!

Zuuzik Do jutra , Aniołek czuwa :-)

Szkoda Zuuziku :-( ale rozumiem to wczesne wstawanko :-p

Ja też jestem Banderasowo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Może trzeba przytulić się do podusi :-), oby tylko zasnąć i nie myśleć :-o

No ja mam ten problem, R. Dlatego ciągle mnie coś tłucze.....................

Zuuziku, pewnie musisz już lulać. Takie wczesne wstawanie :-),

"za co?" też przerabiałam na ileś sposobów...

W realu oczywiście :-)

amazonki są bardziej prężne od syrenek

Nawet lepsza byłaś, bo jeszcze przed operacją miałaś kontakt. Ja trafiłam już po i dobrze - sama zgłupiała bym. Wszystkim jestem winna

Nie różnimy się Tokino, mamy tylko inne spojrzenie, problemy, sposoby na rozwiązywanie ciężkich kalibrów :-)