Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bechemoot

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bechemoot

  1. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    Tokino! Uff, ale jesteś dobrą żoną! Na mnie m nie mógłby liczyć :-o
  2. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    Zuuziku, pachną :-). Leciutko ale pachną!
  3. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    Też tak myślę :-D . a tulipanów 5 żółtych i 5 czerwono-żółtych!
  4. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    Choć M mnie zaskoczył i przyniósł mi duży bukiet tulipanów - tak dla jaj :-p ;-)
  5. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    Zuuziku :-D, nie pudernica tylko tradycjonalistka :-). Ja jestem taka sama.
  6. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    Ale pozwolicie, że nie bedę się jakoś przykładać do życzeń...to święto nie z mojej bajki :-p
  7. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    Witam wieczorkiem Dziękuję za otrzymane życzenia i przesyłam wszystkim Walentynkę !
  8. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    Melduję, ze jestem ale niedzielę poświęciłam rodzinie i takim tam przyziemnym sprawom :-p. Pszczółko, ok. 20 jestem luźna, dzwoń. Od czwartku jestem zajęta przygotowaniami do urodzin Mamy. Więc czekam na telefon :-). A dziś dobrej nocy życzę Proszę, aby Anioły czuwały nad nami!!!
  9. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    Kuknęłam jeszcze raz :-) Do jutra, Pszczółko, czekam na sygnał :-) Proszę, aby Anioły czuwały nad nami
  10. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    Muszę poszperać w sprawie święta kota :-), nie wiedziałam.
  11. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    Może ktoś nam podeśle przepis :-) Ja staram się robić proste surówki, nie przepadam za udziwnionymi przepisami.
  12. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    Ja też wysłałam pisemko do niebytu :-p
  13. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    Mariijko! Nie wiedziałam o święcie kociaków!!! Dzięks za sygnał!
  14. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    Bonitko, dobrej nocki( a ja nie znam przepisu na sałatkę Kosmitki :-()
  15. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    Zuuziku! Spokojnej nocki
  16. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    Mariijko!!! Ja też uważam, że sprzątać trzeba wtedy gdy się musi:-D
  17. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    Mariijko! Nie wiem, czy to jest komplement?... ale baardzo się cieszę, że powiedziałaś, ze masz tak jak ja :-D. Uwielbiam mieć nieład, wszystko dziwnie poukładane(albo i nie). Kocham mieć artystyczną duszę, nawet jeśli nie jestem artystką.
  18. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    Ja zaprawiam sałatki wg swoich receptur, nie tymi gotowymi. Słoikowe przetwory też przewaznie do kanapek używamy, no! ogórki czasem na zupę a konserwowe to różnie. Zuuziku, nie wiem jak te pomidory hodują, ale to mała inwestycja. I moi znajomi prowadzący sklepik dbają o ich dostawę.
  19. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    Pomidorki i ogórki czsem jadamy, mamy dobre źródło :-). Nawet czasem sałata się trafi smczna :-)
  20. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    A ja jestem bałaganiarz, więc wszędzie mam za dużo! I w piekrniku, i w szafkach. I na dodatek miałam wspaniałe naczynie szklane i tzw. blaszkę szklaną - Teo " pierdoła" wdepnął i rozbił. Właśnie wtedy coś się kuciało w piekrniku
  21. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    Mariijko! Ależ podziwiam prawdziwe gospodynie, które zawsze coś mają! Ja teraz, gdy jestesmy sami z mężem to jakoś nie zwracam uwagi. Pamiętam, ze muszę mieć coś dla zwierzaczków :-).
  22. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    Zuuziku, wczoraj kupiłam rzodkiewki, piękne!!! Ale smak..........coś koszmarnego :-o
  23. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    Właśnie dziś powiedziałam, że gdybym miała taki nowoczesny piekarnik na wysokości oczu to może czasem coś bym upiekła. A jak sobie pomyślę, że muszę się schylić, powyciągać te wszystkie naczynia itp,.... to wolę nic nie robić :-p
  24. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    Zuuziku, dietę przerwałam. Była zbyt nierealna. Za dużo warzyw, które są teraz sztucznie pędzone lub niedostępne. Myslę, że wiosna, lato będą bardziej normalne. Poza tym obrzydził mi się smak gotowanych warzyw. Sam zapach powoduje u mnie mdlości :-o
×