bechemoot

A nam się zdarzyło, że kicia z psią razem spały :-) ale jeszcze tak nieśmiało i przez przypadek. Chociaż Mona robi awanturę, gdy kicia czeka na tarasie, pod drzwiami a my nie reagujemy i nie otwieramy drzwi :-D

Tak mi się wydaje :-D. Chyba największa obawa była o tę kuwetę :-D. Druga już by się nie zmiesciła w ich mieszkanku.

rugim :-p...o drugim! :-)

Zuziku, powiem młodym, zeby podjęli decyzję o rugim kociaku :-D na +

Poetko :-D, wyobrażam sobie! Moja Mona gdy spotyka się z Blanco siostry też obgryza mu nogi :-D. Czasem żałuję, że nie mam kamery.

Terterku, oczywiscie! Już pachnie piernikami :-D

Poetko, może uda ci się wykroić chwilkę dla siebie?

Własnie miałam ciebie pytać Zuuziku o kuwetę dla dwóch, koty się godzą w jednej? Czy miałaś szczęście?

Zuuziku, ja z tych co też nie kipiała bym radoscią a mój M tym bardziej :-)

No to Poetko rzeczywiście problem, tylko do niego :-). Szczególnie jeśli chodzi o komfort bycia ze sobą sam na sam!

Mam wrażenie, że po wizycie Bercika moje się nudzą :-D. Szczególne Mona z adhd :-p. A młodzi myślą o towarzystwie dla Bercika, tyle że boją się. Mają malutkie mieszkanko i jest problem, gdyby nowe nie zaakceptowało wspólnej kuwety.

Gratulacje Zuuzik! na balety no no no :-)

Poetko, nie mogłas się wyrwać bo takie zawirowania, czy zwiazane z poszukiwaniami?

Poetko, wyślę gg na @, bo ciebie na gg nie mam. Też potraciłam kiedyś. Bercik bywa w odwiedzinch przestawia po kątach Monę i Chanel :-D. Podobno później śpi pół dnia i niestety sam się nudzi. Moje zwierzęcia chyba też :-D

Bonitka może rozpracowuje hamulec ręczny ? :-p Albo ich zasypało, podobno tam bardzo sypie i idzie do nas .

A jeszcze muszę powiedzieć, że Al - Bercik wnusia też jest (kociak) taki jak Szusiek był, tyle że szalony rozrabiaka :-D

Okazało się, ze konkurencja nie śpi i na wieść o upadłosci rywala wyłapuje co dobre :-D. Pewnie będzie miał wiecej pracy i większą odpowiedzialność ale ma umowę o pracę a nie samozatrudnienie, jak do tej pory. Zarobki też ok i mozliwośc prowizji :-D

To trzymam kciuki Poetko! Cichutko, żeby nie zapeszyć :-)

Poetko Zuuzik, nie przepadłam. Syny dzwoniły :-). Teo zdał egzamin a P ma pracę :-D!

Właśnie wróciłam, pranko powieszone :-)

Podobna do naszego Szusiaka :-). A jest wysterylizowana? Kochan i taka już duża :-) Odbierz @

Będę czytała. Dziś miałam pisać opinię ale potrzebuję oderwać się od myślenia o jutrzejszej wizycie i mam potrzebę zajmowania się innymi sprawami :-)

Idę do gara :-)

Widziałam, że Toffi na ulubionym garnku jest chora :-(

Oj! czekam na kicię :-)