bechemoot
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez bechemoot
-
Banderasku! Współczuję, niestety to cholerstwo tak wolno się cofa. TRrzymam kciuki, żeby jak najszybciej było lepiej
-
Witajcie Szaro i mgliście...okropnie! I w taki dzień niespodzianka!!! Przyszła do mnie świąteczna przesyłka :-D. Ucieszyłam się jak dziecko!!! Mona próbowała rozpakować przesyłkę a Chanel natychmiast weszła do pudełka :-D. Dziękuję :-D!!!!!!!!!
-
Dobrej nocki! Proszę, aby Anioły czuwały nad nami!
-
Personalna, Terterek ma cycuchy jak rydzyki, my już bardziej jak rybka maślana :-D. Ale najważniejsze, że nic groźnego!
-
Buziam wszystkie :-D!!
-
Wesołku! To już wolę zimę z mrozem, przynajmniej nie chlapią wrrrrrrr! W moim mieście też nie ma ulic tylko ścieżki między zwałami śniegu, auta muszą się zatrzymywać, żeby puszczać inne a nie ma gdzie zjechać. A co odgarniemy wyjazd z domu to pług przejedzie i zawala brudną breją :-o
-
Witajcie Banderasku! Szlag cholerę trafł , kurcze, współczuję. Moja siostra jest fizjoterapeutką i co rusz ma pacjentów z taką przypadłością. Długo to trwa, rzeczywiście ale przchodzi!!! Więc cierpliwości życzę i zdrówka !!!
-
Życie jest życiem. Dzwonił serdeczny przyjaciel - jak brat! (jesteśmy z M chrzestnymi ich dwójki dzieci). Mama zmarła wiosną, pisałam wam o ś.p. Beacie i okazało się, że ojciec ma Alzheimera. Pomagam załatwić dom opieki.
-
Bondi , Personalna Najgorsze to jest to, że kilka działów bije (biło) się o niego. Wiedzieliśmy, że firma ma kłopoty ale prezesi uspokajali naszego, zeby był spokojny. A dziś wszyscy dostali papiery.
-
Zaraz wracam, mam telefon.
-
Pszczółko, wysłałam.
-
Tak Zuuziku, ten z Krakowa.... Pszczółko , poczekaj troszkę to postaram się podesłac sukienkę :-)
-
Tokinko, dzięki :-D A mnie opanował wtórny analfabetyzm i jakoś nie wychodzi mi wysyłanie prezentów @-wych :-(
-
cześć Zuuziku :-) Najsmutniejszy prezent mikołajowy ma nasz syn - dziś stracił pracę, firma ogłosiła upadłość
-
Beti, i masz dowód, ze nie ma o co walczyć i kogo żałować! Myśl o sobie i córce
-
Idę na pocztę, Beti
-
Hej, hej! ho ho ho ho!!!! :-D U nas w tym roku też jakoś Mikołaj nas nie odwiedził, może dlatego, że jakoś tak wszyscy rozrzuceni jesteśmy. A ja nie napisałam listu do św. Mikołaja, to skąd miał wiedzieć co ja chcę? :-p A w dzieciństwie św. Mikołaj przychodził w nocy, musiałyśmy z siostrą grzecznie iść spać. Później tak musieli moi synowie......a rano była radość, gdy pod poduszką była jakaś paczuszka. Koniecznie z rózgą!!!!!!! Nawet, gdy dzieci były grzeczne - to dla przestrogi :-D A w wigilię prezenty pod choinkę przynosi u nas...Aniołek :-D
-
I nawiązując do dyskusji: Proszę, aby Anioły czuwały nad nami!!!!!!!!!!
-
Bondi, spokojnej nocki! Ja po raz pierwszy od upadku komuny nie poszłam do wyborów! Szlag mnie, po prostu trafił - ileż razy mozna wybierać mniejsze zło
-
Bondi, tabele jakieś mam. Staram się kierować zdrowym rozsądkiem. Trójglicerydy mam zabójcze, wciąż łykam leki. W tym tygodniu będę roić kolejne badanie.
-
Już kiedyś chciałam napisać, ale jak już mówiłam - napisałam sobie w głowie :-p. Zaskoczyłaś mnie Bondi swoim paleniem ;-) Kiedyś, dawno temu też paliłam :-p dużo! Aż pewnego dnia powiedziałam STOP i tak to się skończyło :-D Szkoda, że z innymi nałogami tak sobie nie radzę
-
Zuuzik poszedł lulać - spokojnej nocki!
-
Kalorie są ważne a najważniejsze jest zachowanie dziennych proporcji - błonnik, węglowodany, tłuszcze itp. I z tym mam problem, bo mialam pałę z matmy i nic co ma zwiazek z liczeniem nie jest mi bliskie, czyli całkowicie obce :-p
-
Dietkę w miarę trzymam, waga powolutku! spada. Czasem jestem zeźlona, bo na obiad mam propozycje zimnych sałatek :-O a na śniadania lub kolacje jakiś słodkich okropności ble..........
-
jestem!!!! Nie odpłynęłam! Byłam w garnku i zasłuchałam się w pięknym utworze :-). Bondi, nie słyszałam o takiej herbatce ale już zapiszę proporcje. Ja prawie rok jestem niestety na lekach (chemia :-() i skóra jest w miarę! Nawet myślę, ze może z wiosną zdecyduję się na basen :-D. A lek MTX ze skórą sobie radzi, ze stawami gorzej :-(.