Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bechemoot

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bechemoot

  1. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    Pszczółko:-D, nie boję się. Mam psa i kota!
  2. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    Zuuziku, miałam ochotę jechać ale to tak daleko :-O. Jeśli udało by się nam połączyć z urlopem, to jakoś by przeszło. A tak, to 12 godz w podrózy, chwila imprezy i znów 12 godz podróż. Z M powiedział, ze autem nie pojedzie.
  3. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    W maju będziemy z m obchodzić 33 rocznicę ślubu..............a myślałm, że to było tak niedawno
  4. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    Zuuziku, wnuk wrócil do swojego domku - rodzice odwozili Teo do Gdyni :-). Bercik (kociak) wrócił z wnukiem. A M pojechał do Koszalina na ślub swojego brata, trzeci ślub :-p
  5. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    Poetko! kolor swietny, nie rozjaśniaj - powtarzam po Zuuziku :-)
  6. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    :-D ja znam j łaciński i bardzo pomaga mi w wielu tłumaczeniach.
  7. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    Zuuziku, nazwa dobra ale link nie otworzył się u mnie :-(
  8. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    Zuuziku, krzywy anioł też jest :-D :-D :-D
  9. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    Też nie widziałam Poetki! Do pyrlandii też daleko mam. A pod koniec listopada będę w stolicy :-)
  10. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    jestem :-D Zuuzik Poetka
  11. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    Widzę, że wszystkie odpadły :-P To w takim razie też, moze zaglądnę jeszcze :-)
  12. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    muszę pokustykać z Moną na krótki spacerek, postaram się wrócić do cafe!
  13. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    :-D lamperię mam do dziś w garażu i tzw. pralnio-kotłowni :-D
  14. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    Wesołku!Szkoda, ze już :-(. Ale mówi się trudno!!!
  15. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    Jeśli chodzi o wannę to ja cały czas krzyczałam, ze chcę mieć kabinę prysznicową. Chłopy mnie przegłosowali :-(
  16. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    To wznoszę toaścik pod nowe stronki :-D YYYYYYYYYYYYYYYY A jesli chodzi o dywany, to jakoś zawsze wydaje mnie się, że łatwiej utrzymać czystość bez tych derek na podłodze :-)
  17. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    O proszę! Ile kielonków się pojawiło :-D
  18. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    To mogę postawić lampkę czerwonego winka pod tę 240 stronkę :-D
  19. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    Bonitko, wannę mam narożną i powyginaną :-p. Ale mam szklaną kurtynę prysznicową i mogę w tym swoim koszmarku wannowym stać pod przysznicem do woli:-)...a później trzeba nóżkę podnieść...i jakoś wyjść :-p
  20. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    Ja jestem dziwadło i nie mam potrzeby posiadania firanek i dywanów. Tylko w duzym pokoju mam firanki, bo sasiedzi zaglądają przez okno i stare dywany z 1978 roku, już się sypią ale zwierzątka się w nich tarzają :-D. W pokoju syna też jest zabytkowy dywanik ale Mona już pół zeżarła :-p.
  21. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    A ja łazienkę ma remontowaną parę lat temu. I zrobiłam kilka błędów - nie miał kto popowedzieć. Np. nie mam wentylatorka, który uruchamia się po wejściu i pstryknięciu światła. A przez okna plastiki zrobił się grzyb na suficie . W lecie okienka są uchylone, ale zima..... No i niestety duża, ale głęboka wanna - mam problem z wchodzeniem i wychodzeniem :-(. A i tak zawsze biorę prysznic.
  22. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    Też nie lubię mierzyć, zawsze słabo mi się robi :-o
  23. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    Dryndnij Pszczółeczko, bardzo proszę! Byle nie świtkiem, ja jestem śpioch okrutny :-D
  24. bechemoot

    Drugie spotkanie część druga

    Pszczółko, sama będę i jutro i w niedzielę.
×