

bechemoot
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez bechemoot
-
Witajcie baby :-D Bondi, nie przejmuj się! Tak jakoś teraz mamy, że się mijamy :-). Widać każda innym rytmem żyje. Butki fajne, podobają mi się. Torbiełka mniej, ze wzgl praktycznych. Nie zmieściłabym się do pracy ;-).
-
Dawno Aniołków nie było :-(! Więc proszę, aby Anioły czuwały nad nami!!! Posyłam wszystkim i przytulam do !!!
-
Cieszę się, że czujesz się lepiej!
-
Witaj Zuuziku! Dzięki za pozytywną opinię w sprawie fotek:-), możesz kuknąć jeszcze do garnka ;-).
-
Witam w piękne, słoneczne przedpołudnie :-)
-
U nas nie jada się zbyt duzo sosów. Dobrej nocki, kuruj się Małgorzatko!
-
jeszcze nie pojechał, na zajęciach musi być 6 października.
-
ja staram się wyeliminować śmietanę - no, czasem trzeba :-). A dawniej bylo tyle śmietany i masła :-o
-
Suszę w suszarce i w piekarniku z termoobiegiem. Jeśli jest słoneczna, ciepła jesień to syszę na powietrzu. W tym roku za zimne i mgliste noce.
-
Małgorzato, wnuk mieszka z rodzicami :-), nie mam codziennego kontaktu. A jesli chodzi o pranie dywanów, nie bawię się w takie rzeczy. Raz, że nie wkładam rąk do proszków i płynów. Kręgosłup oszczędzam no i nie mam nadmiaru dywanów. Jeśli muszę, zawożę do firmy od takich machlojek :-p
-
A grzyby przeważnie suszę. Na Boże Narodzenie w naszej rodzinie idzie olbrzymia ilość grzybów. Lubią też zupę grzybową. Kiedyś w sezonie jadaliśmy dużo świeżych grzybów ( takie sosy ze śmietaną). Teraz ze wzgl. diety nie jadamy. A marynowane jadamy sporadycznie.
-
Małgorzatko, ja propolisu nie mogę, alergikiem jestem. Ale też chyba z odpornoscią nie mam aż takich problemów. Wiesz, ja w poradni wciaz jestem narażona na różniste bakcyle i może to mnie uodporniło.
-
OOOOooooooo!!!!! Małgorzatka :-D! Witaj
-
No nic, pewnie już nikogo nie będzie. dobrej nocy życzę!!!
-
Banderaska też dziś nie widziałam! Mariijka babciuje i uczy się na całego. Maaluutkka, zniknęłaś? całkiem?
-
A Personalna wybyła? Mam braki po nieobecnosci :-(
-
Kosmitka piesci kogutka, Bonita plażuje, Poetka w pąsach przeżywa, Rowerzystka - pewnie pędzi na przetargi na rowerku(lub skuterku:-)).
-
Beti! Też dopadło ciebie jakieś smarkanie:-o, zdróweczka!!! Małgorzatko! Koniec świata z tymi antybiotykami!!! Może po chorobie sposób Terterkowy będzie ok. Pszczółko! Wyrwij tego zęba w cholerę!!! Terterku! Już murzynek pachnie :-D a obiecane suszone grzybki dostaniesz - suszą się :-D. Pogoda na plenerze będzie udana, życzę wejścia smoka
-
Wow! Wiedziałam, ze gdy mnie nie będzie to bedziecie zagladać :-o. A ja zakończyłam marynatę (jeszcze do pozostałej zalewy wkroiłam sobie cebulkę i zrobiłam cały słoiczek :-D).Uwielbiam cebulę maynowaną, sama zjem :-p. Widzę, że przeziębienia już królują. ja się trzymam, wnuk niestety nie :-(. Roberto! Współczuję-nieprzyjemność dopadła ciebie. Tokinko! Masz urwanie kapelusza, ale minie i będzie ok! Pogody bezdeszczowej życzę Zuuziku! Zdrowiej szybciutko Wesołku! Dzielna dziewczyno, uwielbiam placuszki, też nie mam maszynerii i tarkuję :-D - bardzo podoba mi się to określenie (nie słyszałam wcześniej), pewnie wpadnę do ciebie na wyżerkę ziemniaczaną(wirtualnie, na razie!)
-
hejka Już się tłumaczę z nieobecności. Od powrotu z wywczasów obrabiam grzyby. Dziś M nie był, więc świeżej dostawy nie ma :p ale mam jeszcze dużą porcyjkę obgotowanych rydzów do marynaty. I wróciłam do pracy, więc piszę :-). Ale dziś, troszkę później mam nadzieję na posiedzenie :-D. Tylko czy bedzie któraś z was???
-
Pszczółko :-D, obśmiałam się jak norka ;-). Tym bardziej, że wcześniej zachowałam się tak, jak w łańcuszku smiechu :-D. M chciał wzywać straż pozarną albo pogotowie z kaftanem :-p - czasem tak mam hiiiihiiiiiiihhiihihiihiiiii!!!!!!!! Tygrysek jest bardzo przystojny, Małgorzatko :-)! Jeszcze raz pozdrawiam i proszę, aby Anioły czuwały nad nami!
-
Wyjechałyście z Bonitą czy leżakujecie z Zuuzikiem ??? :-( To też idę leżakować, pa
-
Oj Zuuziku, biedactwo!!! Zdrówka życzę !!!!
-
Troszkę fotek wrzuciłam do garnka, postaram się posłać na pocztę. Dziś kupiłam sobie 2 pary butów :-D. A Chanelka z radości po naszym powrocie przyniosła nam 4!!!!!!!!! myszy :-p
-
Witam Jeszcze raz ściskam urodzinowo Zuuzika