bechemoot

:-D ,Pszczółko!!! Objaw to nie powód! Suchość gardełka to objaw, zaczęło się od alergii. Ale to naprawdę długie lata. Jestem dobrą pacjentką, trzymam się przykazań pulmonologa i alergologa!

Bonitko :-), moje suche gardziołko zaczęło się daaaawno!!!, właśnie wtedy, gdy stwierdzono astmę :-p

dla mnie najwazniejsze, to uczulenie na penicyline i pochodne - po tym cholerstwie byłam na drugim brzegu, jedną nogą......................

Przy moim łóżku zawsze stoi butelka wody! Wielokrotnie budzę się, bo mam suchość, dławię się itp.

Może mieć, oczywiście.

Zachowaj spokój! :-)

Pszczółko!!! Gdy się szczepisz na ospę, to na nią chorujesz??? Tak to mniej więcej działa!

Antybiotyk nie ma nic wspólnego z alergią, no chyba, że w trakcie alergii łapiemy coś co reaguje na antybiotyk - czyli bakteria!!!

Bonitka powiedziała całą prawdę i tak jak jest. Tyle, że alergie się zmieniają, starałam się przekazać, że czasem ktoś jest uczulony na coś a po jakim uczula się na zupełnie na coś innego!

Pszczółko! zrób testy, bo myślenie cię wykończy! A gdy zrobisz, daj znać - troszkę porad podeślę :-)

Testy robimy w celu wykluczenia pewnych schorzeń! A my jesteśmy zdrowe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie szukajmy dziury i nie dodajmy sobie! Pilnujmy to, co dla nas jest niezbędne!!!

Bonitko! Testy są potrzebne dla astmatyków! I przy bardzo powaznych schorzeniach! Ale jak wcześniej pisałam, uczulenia się zmieniają.

Miałam wielkie uczulenie na pomidory - wciąż je jadam :-D, bo je kocham!

Bonitko, dzięki mojej dr dostałam nebulizator gratis!!! - miała taką możliwość

Bonitko, ja miałam takie uczulenie na te plastry na plecach, że musiałam leczyć skutki :-o

Po testach nic :-D. Tylko dr zapisze drogocenną receptę :-0:-p

Pszczółko! test robisz w ambulatorium lub w szpitalu. Wiedzą jak pomóc w razie .....ale to są minimalne zdarzenia

Pszczółko! Testy, to naprawdę nic strasznego! Tylko nie należy robić za jednym zamachem na wszystko. Miałam wielokrotnie robione testy - nigdy nie pokryły się!!!!!!!!!!!

Ale ja nie śpię :-p

Bonitko :-D. U mnie też się co rusz wydarza :-D!!!!

Alergia zachowuje się jak zmyślna istota! Co jakiś czas zmienia swoje zainteresowania ;-)

Pszczółko! Testy warto zrobić. Tyle, że musisz mieć świadomość, że uczulenia się zmieniają, Miałam kiedyś olbrzymie uczulenia na kota - odkąd mam kota (po chwilach tragicznych) - jest!!! Kot zadziałał jak szczepionka:-D

Zuuziku,dobrej nocki, dmucham na paluszki! I śpij spokojnie

Pszczółko! Nie masz się strachać, bo po co? Jak się szczepimy, to też nie na wszyhstko na raz! Poza tym, ja oprócz alergii, jestem astmatyczką i mam jeszcze wiele różnych schorzeń (przecież nie mówię o wszystkim:-p)

Kosmi !