czarne glany
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez czarne glany
-
Piter, no wiesz... Jak możesz? Napisałam, że smakowity, bo to jedzenie, a militarny? Bo ketchup kojarzy mi się z paintball'em :P A Ty już o sprośnościach, oj Piter, Piter :P :D
-
Oh my Lord! Smakowity, militarny obrazek :D Dzięki Piter :)
-
Guten Morgen! :) Witam się w języku, który moim ulubionym nie jest, ale chciałam tak oryginalnie ;) Piter, czy będzie to problem, gdy poproszę o to frywolnie na maila? Jak się domyślasz, admin dba o moje morale... ;) Pogoda aleksandryjska jak najbardziej :D A ludzie w pracy twierdzą, że jest okropna, bo "słoneczka" nie ma. Już zapomnieli jak tydzień temu zdychali? :O
-
Kurde, Mariusz, ja też. Teraz siedzę i ziewam, jakaś znużona jestem ;) Jeść mi się nie chce na szczęście :)
-
Pa Basiu :)
-
Trzymaj się Piter :)
-
ehę... :D:D:D
-
Hahahaha... :D Ale niekoniecznie muszą być na nich reklamy ;)
-
Kiedyś wszelkiego typu reklamy mnie tak denerwowały, że szok. Dlatego wmówiłam sobie, że one nie istnieją ;)
-
nauczyłam swój umysł niezwracania uwagi na reklamy ;)
-
Noo Piter, to trafili w sedno! :D Mariusz pewnie też ma tę reklamę :D Nie ma to jak trafianie do właściwego odbiorcy ;)
-
Joł, joł, joł :D Piter, nie grrr na mnie :P Jak już to inaczej, ale nie zastosuję onomatopei z tego względu, że ja wiem :P
-
:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Jolu O lidera pytaj Pitera :D
-
Hahahaha :D Cóż za wspaniała rozmowa Mariusz :D Piter, ale lider sobie poszedł, a jak kota nie ma to myszy harcują :D :P
-
Pięknie to napisałeś, Piter :D Wilk poszedł... W lesie cała wataha :P :D
-
Cześć Basiu :) Dziękuję Ci. Piter, może Cię rozczaruję, ale wilków się nie boję :P :D A już na pewno nie jestem potulna jak owieczka :D
-
Piter, ależ Ty we mnie wierzysz :D
-
Nie wiem co lepsze... tatrzańskie misie czy bieszczadzkie wilki :D
-
Mogłabym mieć małe problemy z oddychanie, gdyby misiu był na górze... :D
-
Gorzej jak zechce przytulić łapką z pazurkami i wbić ząbki :D
-
Jest! Już kiedyś o niej pisałam :D Szałas w lesie albo lepianka :D Wtedy boisz się tylko dzikich zwierząt :D Jolu, podtrzymuję pytanie Latwaca :) Jeśli można?
-
Hahahahahahahaha, Mariusz :D Ja nie mogę :D Cześć Jola :)
-
Pewnie, nie ma się co dołować ;) Tyle, że cholerne słońce wychodzi :O
-
Jasne, że tak. Sama po sobie nawet widzę jak się odbija na zdrowiu. Ale najważniejsze, że nic jej się nie stało poważnego :)
-
na szczęście nie groźny, ale ja już od dawna wiedziałam, że prędzej czy później ją to spotka :( Stres wykańcza...