czarne glany
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez czarne glany
-
Witaj Olivier :) Fajnie, że jednak do nas zaglądasz w miarę możliwości :)
-
"czepce balistyczne" :D Padłam! Ludzie się dziwnie na mnie patrzą, a ja nie mogę przestać się śmiać :D Oczywiście masz rację co do niepotrzebnego, nadmiernego zużycia amunicji, nawet biorąc pod uwagę fakt, że w przypadku wojny, inwestycje w przemysł zbrojeniowy są ogromne :D A jaka jest recepta na zapobieganie samowystrzałowi? :)
-
Noo... w tym przypadku to dobrze, że przenosisz życie zawodowe na prywatne ;) Niestety, nie widziałam tego rysunku.
-
A najlepiej w towarzystwie mokrego bezkoszulka? :P Wiadomo, że mnie samej też nudziłoby się w bąbelkach :)
-
Ano dniówka kuźwa :( Pieprzony sezon urlopowy, zastępstwa itd :( Mariusz, oddam Ci moje kanapki jeśli pójdziesz za mnie jutro do roboty :D A tak poważnie - nie możesz wyskoczyć do sklepu?
-
A to ja też pomarudzę, a co :P Jutro idę do pracy na jedyne 12h :( :O :D Pozbawianie mnie jednego dnia weekendu powinno być zakazane odpowiednimi konwencjami ;) Cieszycie się ze mną? :D
-
Cześć Mariusz :) Bardzo się cieszę, że spotkanie z Basią było miłe. Powiem więcej, wiedziałam, że takie właśnie będzie :) Snajper jak snajper... saper ma gorzej ;) Czy u Was ludzie też są dzisiaj tacy marudni? Mariusz, zazdroszczę deszczu. U mnie dalej duszno i gorąco
-
Napój z bąbelkami... Preferuję te na bazie chmielu :D Tych, o których pisałeś, raczej nie trawię :D Jak jacuzzi to tylko z bzem :D Strasznie inteligentne te działa dzisiejsze. Same wiedzą do kogo strzelać... I jeszcze w ruchu?!? No, jestem pod wrażeniem nie tylko kalibrów :D Opowiedz mi jeszcze...:) Wracam za jakieś 40 minut.
-
Kogoś takiego mieć pod sobą, czy też nad sobą (mowa o stopniach wojskowych ;) ) to prawdziwa przyjemność :) Jak najbardziej hydromasaże wskazane! Hydromasaże, jacuzzi, napój z bąbelkami... :D
-
Nice day jak nie wiem :D Zawsze gotowy jesteś, powiadasz...? Zaimponowałeś mi Piter, naprawdę :D A cieczy nie żałuj i lej ile wlezie. Dopiero gęsia skórka mnie usatysfakcjonuje :P Jaaa Mariusza nie śmiałabym poganiać :D
-
Bry :) Kurtka na wacie... Nie spałam prawie z gorąca i dzisiaj mogę majaczyć, więc w razie czego proszę mnie oblać zimną wodą :) Czuję się tak jak na całkiem niezłym kacu :( :D Piter, gotowy do działań militarnych? ;) Mariusz... Coś ostatnio ulatniasz się jak kamfora :P Rozumiem, że podchlapy są bardzo fascynujące, ale, ale... :D Widziałeś się z Basią? :)
-
Wrócimy jutro do tematu :D Dźwigom keca i leca :d Papapapa
-
Faceta można wykąpać, a piwo schłodzić i wznieść toast za myślenie, oraz za rzeczy, o których nie mówimy :) A, że jakieś tam metafory to... ;) Będę zbierać swoje zwłoki do domu. Aż się boję wychodzić na ten upał :( Byle dotrzeć do domu ;) Buźka Piter :)
-
No racja :D Ja nie mogę, Piter, ale nam się gada :D:D
-
"Jaka ta dzisiejsza młodzież rozrzutna..." powiedział nabój lądując na suficie :D
-
Hahahaha, uśmiałam się z anegdotki :D Penetracja, powiadasz? Zgadzam się :) Celność? Jasne, zależy też dokąd ma pocisk dolecieć:D
-
Piter... ano racja, działa można stymulować niebieskim kolorem... Pytanie tylko ile wytrzyma punkt zapalny :D Hahahaha, dobre :D
-
Piter im więcej salw tym lepiej :D A ciągły ogień byłby bajką, ale nie wiem czy działo by to wytrzymało ;) Mariusz, "psiochy" i "podchlapy" są niezłe :D Po prostu rządzą! Muszę zamieścić te perełki w kanonie codziennego użytku :D
-
Racja. Nie przemyślałam tego ;) Większa siła = większe oddziaływanie pani generał i działo zadowolone... czyż nie? :D
-
Muszę Ci zaufać, bo się nie znam :) O ile kaliber ma jakieś znaczenie to siła odrzutu nieco mniejsze :D Chociaż... zależy na jaką odległość się strzela :D
-
No ba! Najlepsza fucha :D Ale jeszcze też sił powietrznych, bo naboje są przez chwilę w locie :D
-
Hmmm... Powiem Ci, że bycie panią generał może być ciekawe :D
-
Ale to nie ja jestem tutaj uzbrojona :P :D
-
A najlepiej na baczność jak żołnierz na warcie :D
-
Najlepiej woda w stałym stanie skupienia... na patyku jak rozumiem? :D