Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

czarne glany

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez czarne glany

  1. czarne glany

    szukam przyjaciela

    Ale dowaliłam... miało być silnej, ale mi się z twardością skojarzyło :D I jak tu ma być bez skojarzeń? :D:D:D
  2. czarne glany

    szukam przyjaciela

    Może musisz sobie wprowadzić rządy twardej ręki? :D
  3. czarne glany

    szukam przyjaciela

    Eeee tam, bez przesadyzmu proszę ja Ciebie :)
  4. czarne glany

    szukam przyjaciela

    Nie mówię tu o chorych układach typu: mąż bije żonę, a ona go kocha nad życie. To już nie podlega tej regule, wiadomo. Wyszłam z założenia, że my tutaj jesteśmy zdrowi, Piter :P
  5. czarne glany

    szukam przyjaciela

    No tak. Dajmy na to - kupujesz chleb. Piekarz go dla Ciebie robi, a Ty mu płacisz. Tak samo stosunki przyjacielskie, koleżeńskie itd. Coś dajesz i coś dostajesz w zamian. Chociażby tylko rozmowę, bo jej potrzebujesz, lepsze samopoczucie, piwo :D Cokolwiek :) Zdrowy człowiek wycofa się z układu, w który będzie inwestował, nie dostając nic.
  6. czarne glany

    szukam przyjaciela

    Wydaje mi się, że wszelkie stosunki społeczne opierają się na pewnego rodzaju symbiozie... ;)
  7. czarne glany

    szukam przyjaciela

    No, rewelacyjny pomysł :D Można by mieć stałego dawcę ze skłonnościami do tycia i pełna symbioza :D
  8. czarne glany

    szukam przyjaciela

    Powinny być jakieś przekazywacze tkanki tłuszczowej z dawcy na biorcę :D
  9. czarne glany

    szukam przyjaciela

    Eee tam, Mariusz, ale pomyśl o ile mój kuzyn jest od Ciebie wyższy, a waży mniej więcej tyle samo :) Kurde, no patrz - nie ma sprawiedliwości. Jeden chciałby przytyć, drugi schudnąć i nie mogą.
  10. czarne glany

    szukam przyjaciela

    A, pewnie. Jak jedno wysiądzie to za mało ;) Wiem coś o tym, cholera jasna. Współczuję niemocy (o taką ze skojarzeń Cię nie podejrzewałam :)), ale po niemocy przychodzi moc. Dużo mocy ;) A nieparzysty rok będzie za to podwójnie lepszy. Równowaga musi być zachowana i basta :)
  11. czarne glany

    szukam przyjaciela

    Noo witaj Piter! :) Spoko, każdy miewa odmienne stany świadomości. Oby przejściowo ;) Czekamy cierpliwie na pełną WeWo reaktywację :)
  12. czarne glany

    szukam przyjaciela

    Spróbuj, bo sam widzisz jak to negatywnie działa. Nie spałeś do 3 przez jakieś 3 kropeczki ;) Noo to trzymam kciuki za Twoje przytycie :) Nie wiem jak działają takie odżywki. Na bazie jakich składników jest to robione? Jesteś wysoki?
  13. czarne glany

    szukam przyjaciela

    Wiesz, któregoś dnia po prostu nastąpił u mnie przełom, gdy zrozumiałam to, o czym pisałam wyżej. Za bardzo się przejmowałam wszystkim i innymi, bywałam przez to emocjonalnie wykorzystywana i zaczęłam bacznie obserwować to co się dzieje wokół. Skupiłam się na zachowaniach ludzkich i zrozumiałam, że jestem jakimś ewenementem z tendencją na męczennicę i beatyfikację za życia :D Tudzież w końcu psychiatryk... Nauczyłam się podchodzić do tego wszystkiego z dystansem. Ciężko mi powiedzieć ile czasu trwał ten proces.
  14. czarne glany

    szukam przyjaciela

    Nie, no bez przesady :) Ale po prostu traktuję emocje innych zdroworozsądkowo bez szkody dla siebie. Jest niewiele osób, które w ogóle obchodzi co czuje druga osoba. Mnie obchodzi, nie krzywdzę nikogo, pomocy nie odmówię, ale nie daję sobie wejść z butami w swoją sferę uczuciową, bo bym zwariowała. Dźwigam swój "krzyż" i nikt inny mi w tym nie pomoże. Nie pozwolę się też obarczyć "krzyżem" drugiego człowieka, bo tak naprawdę jemu nie pomogę, a obciążę siebie psychicznie dodatkowo ;)
  15. czarne glany

    szukam przyjaciela

    No, widzisz Mariusz, już nie mam. A przynajmniej w bardzo ograniczonym stopniu. Lata pracy nad sobą i zrozumienia, że każdy ma swój własny, indywidualny ból. Jestem osobą empatyczną, ale odgraniczam uczucia innych od swoich własnych. Da się tego nauczyć. Teraz jestem z 5 razy zdrowsza psychicznie ;)
  16. czarne glany

    szukam przyjaciela

    Przepraszam za poślizg. Już jestem :) Hehehe, no to Ci ułatwiłam...;) Mariusz, nie bierz na siebie emocjonalnego ładunku innych, taka rada prosto z serca :)
  17. czarne glany

    szukam przyjaciela

    Jakby co to w przyszłości zapraszam na wakacje na fiordach ;) Cholerka, no ciężko tak z fragmenciku rozmowy. Zasadniczo może to oznaczać wszystko. Że ma doła lub nie ma doła i wszystko jest ok. Albo, że nie ma doła, ale jest dajmy na to skonsternowana, coś jej mogło zepsuć humor, niekoniecznie związanego z Tobą. Lub, że dziwi ją w ogóle Twoje pytanie. Albo tak sobie machnęła bezmyślnie te trzy kropki ;) A czy tu chodzi o Aśkę?
  18. czarne glany

    szukam przyjaciela

    Dobry dzień :) Podobno dzisiaj ostatni dzień normalnej pogody i ten skwar wraca. Wywiozą mnie :O Już się boję... No, ale póki co radujmy się chłodem! :)
  19. czarne glany

    szukam przyjaciela

    Nic się nie stało :) Przed opodatkowaniem musieliby zdobyć kontrolę nad naszymi umysłami... raczej nam to nie grozi ;) Ok, ja się zbieram powoli :) Dzięki za jak zwykle miłą rozmowę i do jutra :)
  20. czarne glany

    szukam przyjaciela

    Wydaje się, że tylko marzenia są bezpłatne, a zatem co nam pozostało... ;)
  21. czarne glany

    szukam przyjaciela

    Wszyscy są albo gdzieś daleko, albo zajmują się dziećmi, albo się sprzeniewierzyli muzycznie. Muszę sobie chyba poszukać nowych znajomych :O Ale to by była niespodzianka jakby ceny spadły drastycznie o połowę, a zarobki nie :D
  22. czarne glany

    szukam przyjaciela

    Hmmm... powiedzmy... Wiesz, Mariusz, niestety stara wiara się rozjechała po całym świecie, no a ja co? Sama mam iść? Wybieram się na festiwal Ryśka Riedla, a ściślej mówiąc pod... W zeszłym roku przesadzili z cenami biletów :O W tym roku nawet się nie dowiadywałam.
  23. czarne glany

    szukam przyjaciela

    Jasne, że tak. Dawno już nie byłam na żadnym koncercie i przyznaję, że mnie nosi trochę ;)
  24. czarne glany

    szukam przyjaciela

    Szkoda, ale rozumiem. Głos serca... :( No, nic. Może będzie jeszcze kiedyś okazja i ja też się wybiorę :)
  25. czarne glany

    szukam przyjaciela

    Albo obydwoje do 65 ;) Ciekawe jak zawrotna kwota by to wtedy była... Czy wystarczyłaby na bochenek chleba chociaż... ;) Zapomniałam w tym wszystkim zapytać czy byliście na Bemowie? :)
×